anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Kupujący wymusza

BeautyZoneUS
#8 Zapaleniec#

Witam, mam problem w pewnej sytuacji... klient zakupił ode mnie towar konkretnie kosmetyki naturalne. 

Wykazał chęć zwrotu towaru na co zareagowałam bez utrudniania itp. Odpisałam ze poczekam aż produkty wrócą do mnie i zwrócę wpłatę. Niestety gdy otrzymałam przesyłkę produkty nosiły ślady użytkowania. W ofercie nie miałam opcji zwrotu poza tym jestem osoba prywatna wiec nie mam takiego obowiązku a mimo to chciałam isc na rękę i pozwoliłam odesłać. Produkty następnie odesłałam do klienta, wcześniej informując o nie przyjęciu zwrotu oraz śladach użytku. Na co dostałam odpowiedz ze te produkty śmierdzą... Wracając, produkt odesłałam ale wrócił do mnie bo kupujący nie odebrał przesyłki. W dyskusji odpisał, ze nie chce tej przesyłki. Minął miesiąc i dostaje dziś takie cos 

Kupujący X złożył do nas wniosek o rekompensatę z tytułu Programu Ochrony Kupujących. Nie otrzymał od Ciebie towaru lub otrzymał przedmiot niezgodny z opisem oferty. Zgłoszenie dotyczy zamówienia z dnia 23.11.2019 18:36.

 

Skontaktuj się jak najszybciej z kupującym, aby wyjaśnić sprawę. Pamiętaj, że warunkiem przyznania przez nas rekompensaty jest zawiadomienie przez kupującego organów ścigania. Możemy także zablokować Twoje konto. Z chwilą wypłaty środków kupujący przenosi też wierzytelności z tytułu tej transakcji na Allegro.pl. sp. z o.o.

 

Co w takiej sytuacji? Nie chce dopuścić do tego by klient wymuszał na mnie zwrot będąc wobec mnie nieuczciwym. Prosze o jakiekolwiek opinie lub porady, pozdrawiam.

oznacz moderatorów
18 ODPOWIEDZI 18

WREDZIA-W1
#21 Demiurg#

@BeautyZoneUS  Czy na tych kosmetykach jest data przydatności do smarowania?

Ula

Ula
oznacz moderatorów

BeautyZoneUS
#8 Zapaleniec#

Opisując dokładnie, na jedynym z nich jest data przydatności (kończy sie cos około końcówki lutego) natomiast zwrot nastąpił 28listopada. Na drugim nie ma możliwość zawarcia daty ważności aczkolwiek jest to rok po pierwszym użyciu. Produkty były świeże, tydzień/dwa po otrzymaniu ich od producenta. Sprzedałam wiele kosmetykow tej firmy i nigdy nie miałam podobnych problemów. 

 

Dodam ze z mojej perspektywy wyglada to tak jakby ktoś chciał stestowac je za darmo moim kosztem. 

oznacz moderatorów

WREDZIA-W1
#21 Demiurg#

Więc napisz to wszystko do Allegro.

Ula

Ula
oznacz moderatorów

WREDZIA-W1
#21 Demiurg#

@BeautyZoneUSDodam: negatyw jaki otrzymałaś jest najlepszym dowodem na to, że towar wysłałaś. Reszta to widzimisię klientki, i o ile kosmetyki były świeże, możesz ją spuścić na drzewo.

Ula

Ula
oznacz moderatorów

RED
#21 Demiurg#

Prawo odstąpienia od umowy zawartej w ramach Allegro nie przysługuje Kupującemu (konsumentowi) w odniesieniu do umów:

5) w której przedmiotem świadczenia jest rzecz dostarczana w zapieczętowanym opakowaniu, której po otwarciu opakowania nie można zwrócić ze względu na ochronę zdrowia lub ze względów higienicznych, jeżeli opakowanie zostało otwarte po dostarczeniu;

otwartych kosmetyków się raczej nie zwraca

oznacz moderatorów

Sergiusz0101
#9 Pomysłodawca#

i jak sprawa się zakończyła? Mam podobną sytuację.

oznacz moderatorów

WREDZIA-W1
#21 Demiurg#

@Sergiusz0101 Chyba dziewczyna się wkurzyła na maxa.

bnjj.JPG

Ula

Ula
oznacz moderatorów

BeautyZoneUS
#8 Zapaleniec#

Hej, 

Kupujący odpuścił. 
Od 3 miesięcy nie ma wiadomości. 

oznacz moderatorów

WREDZIA-W1
#21 Demiurg#

@BeautyZoneUS  Czy z powodu wkurzenia się na to wszystko rozwiązałaś umowę?

Ula

Ula
oznacz moderatorów

BeautyZoneUS
#8 Zapaleniec#

Po małej części tak, to konto przynosiło mi pecha 😄 (mam inne). 
Na tym miałam 2 niesłuszne negatywy (jedna kupująca nie umiała usunąć, a prośba o usunięcie wygasła po 14 dniach a drugiemu kupującemu nie spodobał się produkt i ocenił kupującego zamiast produktu.) 
Zawiesiłam to konto właśnie przez te negatywy, na drugim brak problemu. 
Pozdrawiam.  

oznacz moderatorów

WREDZIA-W1
#21 Demiurg#

@BeautyZoneUS No,to powodzenia 🙂

Ula

Ula
oznacz moderatorów

DarkStoorM
#17 Koryfeusz#

Komentarze wygasają po roku, wystarczyło odłożyć konto "na potem" 😄

Szczerze, to nie przejmuj się komentarzami. Zakładam, że jak ktoś widzi niższy procent polecających, to sprawdza komentarze. W odpowiedzi na negatywa zawsze możesz wyjaśnić sytuację dla innych przeglądających Twój profil.

I wiem, spada jakość na koncie i można nie mieć smart, ja na innym koncie jakoś nie zauważyłem takiego spadku zamówień, i tak kupują.

Ja przestałem się przejmować negatywami, bo w większości wystawiają je ci, co nie czytają pełnego opisu ofert albo coś im się nie spodoba, "BO TAK". Osobiście nie zwracam uwagi na jakość sprzedającego, który ma już trochę negatywów i w odpowiedziach na nie widzę skąd się wzięły - jedynie odrzuca mnie odpisywanie do każdego: "przepraszamy za zaistniałą sytuację, dołożymy wszelkich starań aby poprawić jakość naszej obsługi", co można zauważyć na oficjalnym sklepie allegro 🙂

Sam jestem sprzedającym z trzema kontami i nie obchodzą mnie już ani negatywy ani oceny, bo do Super Sprzedawcy już w obecnej sytuacji mało kto ma szanse przez absurdalne opinie kupujących, jedynie co, to duże sklepy się utrzymają w programie (za paroma wyjątkami). Prawda jest taka, że kto kupi, ten kupi i nic na to nie poradzisz, że niektórzy komentują jak komentują. Odpowiedzi na negatyw używaj jako informacji jedynie dla innych kupujących, czasami warto szczerze napisać skąd on się wziął (jeżeli z własnej winy) lub po prostu przedstawić sytuację z danym kupującym, żeby ktoś przeglądający Twój profil przed zakupem wiedział jak mogą wyglądać jego zakupy. Jeżeli nie masz sobie nic do zarzucenia, to uwierz mi, nikt nie będzie zwracał uwagi na to ile negów masz jeżeli dobrze się zaprezentujesz i piszesz zgodnie z prawdą - i nie mówię tu o sposobie wymienionym wyżej z oficjalnym sklepem allegro, który przez dwa lata pisał jedno i to samo, że pracują nad poprawą jakości obsługi. Już nawet nie odpisują, bo co im zależy 🤣🤣🤣

Przykład:

- kupujący: "TOWAR WYSŁANY PO TYGODNIU, A DOSTĘPNY OD RĘKI, ŻENADA JAK TAK MOŻE BYĆ, NIE POLECAM, OMIJAĆ TEGO SPRZEDAJĄCEGO SZEROKIM ŁUKIEM"

- Twoja odpowiedź: "Najmocniej przepraszamy za powstałe opóźnienie, przez chwilową niedostępność produktu i nasze niedopatrzenie nie byliśmy w stanie zrealizować zamówienia, staraliśmy się sprowadzić towar najszybciej jak się dało."

^ zakładając, że sprzedający faktycznie dołożył wszelkich starań i przyznał się do błędu, chociaż jest sporo kombinatorów.

Dla mnie u sprzedającego komentarz negatywny z informacją, że "produkt śmierdzi" nie jest żadnym negatywem i taki komentarz nie ma żadnej wartości, nie powinien nawet tam się znaleźć. Ten kupujący też nie powinien pisać tego w komentarzu, bo w tej sekcji ocenia się sprzedającego, od oceny jakości produktu jest specjalna zakładka OCEŃ PRODUKT (nie każdy produkt można ocenić). Niestety wielu tego nie rozumie i z frustracji wystawia komentarz negatywny, żeby zrobić sobie dobrze lub wystawia w nim opinię o produkcie, po czym sprzedający traci na gwiazdkach...

Dla mnie negatyw to jedynie sytuacja, kiedy sprzedający konkretnie przegnie pałę... ale wysłanie przykładowo towaru po tygodniu (mimo 24h), zwrot pieniędzy po miesiącu czy przeoczenie jakiejś wiadomości nie jest dla mnie żadną podstawą do wystawienia negatywnego komentarza... ale to chyba tylko dlatego, że rozumiem jak to wygląda z punktu widzenia sprzedającego, jest sporo sytuacji losowych, których kupującemu nie wytłumaczysz, bo go to nie obchodzi 🙂 🙂 🙂

oznacz moderatorów

mikeza
#20 Guru#

@DarkStoorM  o komentarzach i ich wystawiających można pewno książkę napisać.

Ja mam ostatni kwiatek, gość kupił lusterko do auta, po czym wywalił nega że to chiński produkt wart 4 zł i nic w nim nie widać. Czy ktoś spotkał się z lusterkiem, w którym nic nie widać ? Bo ja nie 🙂 Uśmiałem się, bo lusterka są polskie i jakościowo niewiele różnią się od oryginału. No cóż, ja w takim przypadku nie wysyłam nawet prośby o anulację, bo i tak wiem, że trafiłem na **piiip**ę.

______________________________________
Dobra rada zaczyna się od milczenia
oznacz moderatorów

Wioletta2701
#14 Krzewiciel#

@DarkStoorM 

Wiadomo, że szkoda nerwów, bo użytkownik wystawił komentarz negatywny, ale są sprzedający, którym zależy na dobrej opinii, dwoją się i troją, by sprostać oczekiwaniom klientów, zachować stasus SS łapać się na Smarta i każdy negatywny komentarz jest krzywdzący.

Zdrowych i wesołych Świąt 🙂

Wiola
oznacz moderatorów

kostas11
#21 Demiurg#

@RED @WREDZIA-W1 @BeautyZoneUS 

 Pamiętaj, że warunkiem przyznania przez nas rekompensaty jest zawiadomienie przez kupującego organów ścigania. Możemy także zablokować Twoje konto. Z chwilą wypłaty środków kupujący przenosi też wierzytelności z tytułu tej transakcji na Allegro.pl. sp. z o.o.

Od kiedy to policja zajmuje się reklamacją, allegro chyba z automatu zaczyna działać, skoro sprzedawca odrzucił słusznie reklamacje i odesłał produkt na co są dowody, a klientka nie odebrała jej problem.

Allegro nie ma prawa wymuszać i grozić blokadą konta za poprawnie przeprowadzoną reklamację, jest to wymuszenie, szantaż i wykorzystanie swojej pozycji na rynku i nadaje się do UOKiK a i może do prokuratury.

 

________
Κώστας
oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

Dla mnie sprawa jest bardziej złożona Są ludzie i ludzie bo każdy widzi winę w innych a nie oceni swojego działania np piszecie że nic złego jak się towar wyśle po tygodniu zamiast w 48godz albo 24 godz !!naprawdę nic złego ????Dzwoni się do takiego gościa a on mówi że zaraz wyśle bez podania powodu i co znowu nie wysyła i znowu dzwonisz i w końcu wysyła więc piszesz w komentarzu że wysłał w końcu po ponagleniach a On żąda zdjęcia NEGATYWA Wiecie jak nie szanujecie się nawzajem to zrezygnujcie z konta Pozdrawiam

oznacz moderatorów

mikeza
#20 Guru#

@LEW433  nie zauważyłem , żeby ktoś ze sprzedawców proponował takie działania, czy je popierał. Nikt z nas nie zgodzi się na to, że jeśli w opisie jest wysyłka 24 godziny, to można sobie wysłać za tydzień i olać klienta i to jest normalne. Staramy się raczej zwrócić uwagę na sytuacje kryzysowe - jakieś wypadki losowe, braki towaru, uszkodzenia, choroba. nie może być tak, że kupujący może wszystko, a sprzedawca nic.

Sam mam w opisie aukcji wysyłka 24godziny i zazwyczaj dotrzymuję takiego czasu realizacji, ale są sytuacje kiedy to się wydłuża, staramy się wtedy informowac klienta jesli ten czas np. będzie dłuższy niż 2-3 dni, bo 48 godzin to nie będę nikomu głowy zawracał wiadomościami.

Problemem są klienci, którzy kupują np. w piątek, a w poniedziałek dzwonią z pretensjami, że paczki nie ma, a przecież jest 24 godziny (niektórzy nie rozróżniają czasu nadania od doręczenia) i w związku z tym oni są niezadowoleni, bo sprzedwaca jest do bani i nalezy mu się komentarz negatywny. Niestety takie sytuacje nie są jednostkowe 😞

______________________________________
Dobra rada zaczyna się od milczenia
oznacz moderatorów

LEW433
#21 Demiurg#

Sory ale tak jest niestety !!!!!!

oznacz moderatorów