Witam.
@Lukies
To że zwycięzca licytacji nie płaci za wylicytowany towar to na Allegro zjawisko bardzo częste, a na Allegro Lokalnie wręcz nagminne.
Allegro nic z tym nie zrobi.
Jeśli chcesz czekać, aż zwycięzca licytacji "ogarnie środki" na zakup, to możesz dać mu jeszcze trochę czasu, ale określ swoje warunki brzegowe i już poniżej nich nie schodź. I ABSOLUTNIE NIE ZGADZAJ SIĘ NA WYSYŁKĘ ZA POBRANIEM. Nie dość że jest droga, to w przypadku, gdy nie zostanie odebrana i odesłana do Ciebie, to opłata będzie podwójna. Ryzyko nieodebrania przesyłki pobraniowej jest na tyle duże, że obecnie niewielu sprzedawców taką opcję oferuje. A w sytuacji, gdy nabywca na problem ze zgromadzeniem środków na opłacenie zakupu i targuje się o kilka złotych, to brak odbioru pobraniówki jest niemal pewny.
Osobiście sugeruję wystawić z opcją KUP TERAZ za najniższą kwotę, jaka Cię satysfakcjonuje. Pewnie nie sprzeda się od razu i trzeba będzie trochę (długo) poczekać, ale przynajmniej pozbawisz się złudzeń.
I najważniejsze - zanim wystawisz zweryfikuj konto do wypłat, tak by zaraz po otrzymaniu zapłaty móc przelać środki z konta Allegro na własne konto bankowe!!!
Sprzedaż elektroniki na Allegro to bardzo śliski temat, szczególnie gdy kwota transakcji jest znacząca. Są tu opisywane przypadki sprzedawców. którym Allegro wstrzymało (w ramach prewencyjnych środków bezpieczeństwa) wypłatę pieniędzy na 45 dni, lub wręcz całkowicie zablokowało konto do czasu "weryfikacji", a to trwa od kilku tygodni do kilku miesięcy (a czasem dożywotnio) i zależało tylko od "widzi mi się działu bezpieczeństwa".
Pamiętaj także by sprzęt opisać dokładnie i w opisie przedmiotu wyraźnie zaznaczyć, że wyłączasz ustawową odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu rękojmi za wady (niezgodności towaru z umową) jeśli nie chcesz za jego stan odpowiadać przez następne dwa lata od sprzedaży. W przeciwnym wypadku nabywca będzie mógł domagać się naprawy, wymiany, lub zwrotu środków, gdy sprzęt ulegnie awarii w ciągu 2 lat od sprzedaży. Coraz więcej nabywców jest świadoma swoich praw, a niektórzy z nauczyli się wręcz te prawa naginać, by z zakupionych przedmiotów korzystać "nieodpłatnie"!!! Czasy "luzackiej" sprzedaży minęły jakiś czas temu i nie wrócą.
Życzę powodzenia.
Pozdrawiam. Marek.
