Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam.
Jako pracownik który korzysta z allegro, muszę się trochę tutaj wyżalić odnośnie tych zakładek.
Zastanawiam się kto to wszystko robi... Gdyż wprowadzanie każdy nowych zmian które niby mają poprawić funkcjonalność i działanie, powodują odwrotność.
Poważnie... przy wprowadzaniu nowych czynności, powinna to robić osoba która miała styczność z realizacja zamówień, a także wystawianiu ofert na domeny internetowe.
Na początek chciałbym zacząć od zakładki zamówienia.
Sprzedając np: odzież o konkretnych wariantach, dalej nie pokazuje nam wyboru klienta... tylko trzeba klikać w poszczególną oferta i zaglądać co zostało zakupione.
Prościej mówiąc, sprzedajemy spodnie o rozmiarze S,M,L,XL,XXL. Klient kupuje sobie 2 rozmiary , a my wchodzimy w każda ofertą którą klient dotknął... aby sprawdzić jaki rozmiar został wybrany.
A jeżeli dodamy do tego zakup większy: czyli spodnie , koszulka , koszula , kurtka ... To jest to megą uciążliwie, gdyż wydłuża czas realizacji zamówienia.
Kolejna sprawa to sama zakładka mój asortyment.
Wprowadzone jest wiele rzeczy, które w moim odczuciu nie muszą być widoczne. Nawiązując do tego co pisałem wyżej...
Warianty.
Czy na prawdę jest tak ciężko, aby przy tworzeniu oferty móc wystawić kilka wariantów odzieży ? Musimy robić kilka ofert ( czasem w kilku kategoriach) i zasypywać sobie naszą baze różnymi rozmiarami produktów.
Dla przykładu:
Wszystko dało by się zrobić w 1 jednej ofercie, mając możliwość wystawienia opcji i edycji wariantów produktu.
Na prawdę każdy na swojej domenie ma taka możliwość, a mając do czynienia z tak wielkim portalem sprzedażowym, jest to zrobione komicznie.
Kolejna sprawa.
Widoczność wariantów w zakładce mój asortyment.
Nawet jeżeli wam nie śpieszno do tworzenia tego co opisałem wyżej... To przy obecnym widoku mojego asortymentu, jest o wiele gorzej niż było wcześniej.
Obecnie mając np: 10 ofert poszczególnego modelu z różnymi wariantami, nie jestem w stanie bez klikania "więcej" zobaczyć na jaki rozmiar właśnie patrze.
Dajmy na to iż kończy się rozmiarówka "L" w jakimś produkcie.
Mając 10 ofert, musze za każdym razem klikać (więcej) w każda poszczególna ofertę, aby zobaczyć z jakim rozmiarem mam do czynienia... I idąc tym tropem odnaleźć rozmiar który muszę zakończyć.
Wcześniej najeżdżając myszką na katalog produktu, po chwili się wyświetlał rozmiar na który patrze. Dzis, jestem zmuszony do większego skupienia i przykładania uwagi na szczegóły... Które również chciałbym dodać iż wydłużają czas pracy, a także realizacji zamówień.
A wracając do samych zamówień...
Czy na prawdę nie dałoby się zrobić bardziej widocznej faktury ?
Jeżeli ktoś robi seryjnie zamówienia to ciężko znowu mocno skupiać uwagę na każda **piiip**ole.
Tak jak mówiłem, wszystkie te rzeczy tworzyła osoba która nigdy wcześniej na tym nie pracowała.
Niech się wasi programiści wezmą w garść, bo wszystkie te rzeczy już dawno nie powinny mieć miejsca.
Utrudniacie tym wszystkim prace, a także sami wydłużacie okres tworzenia i realizacji zamówień.
Pora się obudzić i do roboty ludzie.
Wszystkiego dobrego.
@krzysztofpl Bardzo Ci dziękuję za wszystkie uwagi. Przekazałam je do odpowiednich zespołów, sprawa zostanie zweryfikowana. Dodatkowo dotarły już do nas opinie, że ikony w zakładce Zamówienia są do siebie podobne graficznie - trwają analizy UX dotyczące rozszerzenia palety kolorów.
@ko_alka z tymi ikonami to naprawdę daliście ciała.
Jest to naprawdę niewygodne, ciągle muszę sprawdzać i upewniać się czy kupujący wybrał fakturę, czy nie, bo zawsze wyświetlane są dwie ikony. Nie ma sensu sprawdzania czy dodało się dowód zakupu, skoro i tak paragony lub faktury lądują do paczki, a ci co korzystają z zewnętrznych sklepów i tak z automatu wysyłają dowód zakupu z własnego systemu.
Taki stan jaki był wcześniej był lepszy:
Naprawdę, proszę przekaż te informacje do osób, które miały styczność ze sprzedażą lub wypuśćcie przejrzystą ankietę na ten temat, bo sprzedaż na Allegro staje się coraz mniej komfortowa i wszyscy uciekają do zewnętrznych serwisów. Chyba nie o to Wam chodzi 🙂
Mam trochę inne zdanie. Jeśli coś świeci się na czerwono, to zwraca uwagę. To alarm, że coś jest do zrobienia. Czerwona ikona powinna oznaczać konieczność zajęcia się sprawą, czyli dodania przesyłki, lub wystawienia faktury. Szara lub zielona ikonka - załatwione. Żółte - wymaga oczekiwania na działanie Kupującego np. przelew ręczny. Wiadomość przy zakupie i faktura powinny być czerwone, bo to się przegapia.
Faktem jest że ta wersja jest gorsza od poprzedniej jak zawsze. Masę miejsca zajmuje produktyzacja, gdzie poprzednio była mała fajna ikonka. Brakuje wyświetlania i edytowania czasów wysyłki. Oznaczenia wyróżnień nie pokazują że zlecono wyłączenie na dany termin. Czasem wyłączam po trzy razy coś, co było zlecone do wyłączenia.
największy dla mnie błąd to brak wyświetlania ilości sprzedanego towaru tak jak to miało miejsce na poprzednim systemie obsługi ofert, klikając po etykietach produkty bez sprzedaży nie miały żadnej cyfry, było pusto, natomiast te ze sprzedaż miały wyświetloną cyfrę, to było bardzo widoczne i umożliwiało szybki pogląd sprzedaży danego modelu (etykiety). Obecnie jest tragedia, na pierwszy plan poszły opcje z katalogiem towaru (po co? przecież raz ustawiamy, jak chcemy zrobić edycję można to umieścić z innymi opcjami po prawej) natomiast na drugi plan poszła informacja związana z ilością sprzedanego towaru, wyświetlanie 0 jest zbędne, to wszystko nie jest intuicyjne, miesza się z cyframi związanymi z ilością wejść oraz obserwacji, ktoś kto wymyślił sobie taki layout nie pracował z poprzednim systemem sprzedaży lub w ogóle nie rozumie co jest istotne gdy pracujemy z etykietami (modelami produktów), widoczna cena z ilością 1 i więcej po lewej stronie tam gdzie obecnie wyświetlane są odnośniki do katalogu to optymalne miejsce dla chyba najważniejszego parametru, cyfra sprzedaży oznaczająca brak w ogóle nie powinny być wyświetlana w formie cyfry 0, wystarczy zerknąć na poniższy zrzut prezentujący wyświetlanie sprzedanej ilości na starym systemie sprzedaży jak i nowym aby zrozumieć, że ta podstawowa funkcjonalność została niepotrzebnie zmieniona.