Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Pytanie do Was bo nie wiem czy to znów nie będzie jakaś dziwna klauzula niedozwolona (bo z tym polskim prawem to nigdy niczego nie wiadomo).
Czy można dać wymóg, że klient musi nagrać rozpakowywanie przesyłki gdy nie nosi ona śladów uszkodzenia? Chodzi o to aby bezsprzecznie miał dowód, że coś uległo uszkodzeniu w transporcie (ew. ja się pomyliłem - co mi się, nie chwaląc, zdarzyło przez 9 lat chyba tylko 2 razy). Od tego chciałbym uzależniać rozpatrzenie pozytywne lub negatywne ewentualnej reklamacji z tego tytułu.
Miałem bowiem już kilka razy sytuacje z oszustami, którzy wcisnęli mi używane produkty, twierdząc, że to niby moje, nowe, uszkodzone w transporcie.
Dodam, że sam prywatnie robię tak od bardzo dawna. Raz, nawet uratowało mi to dupsko gdy dostałem zamówienie z baaaardzo znanego sklepu z obuwiem gdy wysłali mi używane, brudne buty 😕
no nie bardzo, bo teoretycznie może nie mieć czym nagrać.. może mieć tel bez aparatu i kamery i co? ma kupić pod Ciebie? oczywiście teoretycznie.. ale tak na poważnie, to nie możesz warunkować reklamacji / rękojmi od nagrania niestety.
@konto zamknięte Wiarygodność takiego nagrania też raczej kiepska, no chyba, że od razu w obecności kuriera. Sprytny odbiorca nagranie może zmanipulować i guzik mu zrobisz. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie biegania z telefonem czy z czym tam i uwieczniania rozpakowywania pudełka 🙂
@Kaliope_Brzeg owszem, może zmanipulować. Nawet jeden delikwent powiedział mi to wprost, że mógłby to nagrać tak, że nawet bym nie wiedział, że wcześniej otwierał paczkę.
Po prostu już mi ręce opadają i szlag trafia, jak mam do czynienia z niektórymi oszustami. Nie wiem więc co robić. Nie mam bowiem ochoty być tak "dymany".
Ja osobiście nie narzekam jak sobie coś nagrywam. Zawsze jest niezbity dowód jeśli produkt ma jakieś wady itp. Dzisiaj też mi przyszły buty z Zalando (ale to nie ta sytuacja, o której wspomniałem) i jeden ma ewidentne uszkodzenia, lekko zatuszowane pastą. Widać, że para jest po zwrocie konsumenckim. Jak będą robić problem to mam nagranie gdzie to widać i proste.
@konto zamknięte Nie możesz dawać takiego wymogu, nie ma podstaw prawnych.
Nie możesz tego wymagać, możesz o to poprosić, a jeśli ktoś nie będzie miał takiego nagrania, nie może to być powodem odrzucenia reklamacji 🙂
@Kaliope_Brzeg @LEW433 @kytorr a jak sobie radzicie z takimi sytuacjami? Zawsze spuszczacie głowę i idziecie oszustom na rękę?
ja dzwonię po chłopaków z miasta
@katarzynab1712 odnośnie niektórych "klientów" takie rozwiązanie faktycznie byłoby najlepsze 🙂
@konto zamknięte Po tylu spakowanych paczuszkach przez te wszystkie lata i przerobionych pudełkach w zależności od potrzeb, sama pewnie umiałabym wystrychnąć Cię na dudka przy takim nagraniu 🙂
Może kwestia asortymentu ( w moim przypadku książki), ale jako sprzedająca nie miewam takich problemów. Jakieś tam zwroty, kombinowanie ze smartem owszem zdarzają się. Nic więcej.
@Kaliope_Brzeg masz szczęście bo faktycznie, inny asortyment i inne wartości przedmiotów. U mnie doszło do tego, że muszę m.in. podpisywać żarówki na gwincie czy obudowie bo cwaniaki (wiele razy) próbowali np. wciskać swoje stare, okopcone, twierdząc, że to te, które przed chwilą przyszły i nie działają...
Do tego były 2 razy sytuacje przy rzeczach za kilka stówek i raz mniejsza wartość, ale nawet klientowi mówiłem jak to było zapakowane, co czym owinięte, a ten bezczelnie w dyskusji na Allegro twierdził, że części produktów nie dostał....
@konto zamknięte Kult cwaniactwa wiecznie żywy. Niestety sprzedaż internetowa daje duże pole do popisu i to po obu stronach barykady.
@konto zamknięte ZA NUMER Z PODMIaną towaru grozi ładny paragraf z kodeksu karnego i to ścigany z urzędu - wartość towaru nie ma znaczenia
@konto zamknięte Rozumiem cię a nadworny "demon" piszę, kupujący ma zawsze rację. A jest niby sprzedawcą.
@konto zamknięte Nie pytaj o to lwa, bo to moim zdaniem tak, jakbyś pytał Boczka ze ŚWK 🙂