Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
@ko_alka @mr_oma @la_nika @nat_not @_HolaOla_
Proszę o wyjaśnienie powyższej kwestii.
Jeśli w danej ofercie osoba X dokona zakupu - rozumiem, że zostanie naliczona dodatkowa opłata 1 zł.
Czy jeśli następnie osoba Y dokona zakupu w tej samej ofercie - również zostanie naliczona ta złotówka, czy dotyczy to wyłącznie pierwszego jakiegokolwiek zakupu w danej ofercie.
@orgonepl: nie obraź sie, ale kazdy marudzi na forum, że koszty all go zjadają ale... dalej sprzedaje. Jakoś nie widzialem konkretnych "pożegnań" z serwisem. W głowie mi sie nie miesci jak serwis moze zarabiac wiecej niz sprzedajacy 😮 😮 😮
@Client:104371448 "W głowie mi sie nie miesci jak serwis moze zarabiac wiecej niz sprzedajacy"
A mi mieści się to w głowie.Sprzedaż książki za 2 zł (słownie dwa złote).Koszt przesyłki zgodny z cennikiem Poczty Polskiej.Prowizja od sprzedaży używanej książki + prowizja od kosztów wysyłki 2.40 zł ( słownie dwa złote czterdzieści groszy).Dopłata sprzedającego do przedmiotu 40 gr ( czterdzieści groszy) nie wspominając o zarobku ( o jakim zarobku mówimy?) Kto tutaj zatem zarobił, bo zapewne nie sprzedający.Tak jak to sprzedający napisał, książkę lepiej wyrzucić na śmietnik, niż sprzedać poprzez Allegro aby cieszyła kolejnego czytelnika.
to sa zlodzieje ale nic i nikt nie trwa wiecznie.
Ospa jest wieczna a może wietrzna.🤔
@ART_FOTO: dlatego ja swoje rzeczy regularnie wyrzucam lub oddaje w dobre/potrzebujące "rece". Jak mam coś sprzedać i pozniej być orany to "dziękuję, postoję".
@ART_FOTO - Teraz ja Ciebie nie rozumiem. Jak możesz sprzedawać książkę za 2 zł , skoro wiesz, że wyjdziesz na tym "do tyłu"? Wystaw ją za 8 zł lub wrzuć do pieca - będziesz miał rozpałkę i nic do tego nie dopłacisz.
@maxr01 Ja takich tanich przedmiotów nie sprzedaję.Potrafię liczyć :). Podałem przykład jednego z antykwariuszy.Nie zmienia to faktu, że jest to patologia.Człowiek z tęsknotą wspomina Allegro sprzed kilkunastu lat.
Kiedy Allegro było sprzedawane po raz pierwszy, to wrzuciłam na forum pomysł aby się zrzucić i kupić je. Było to całkiem realne. Ale niestety zostałam wysmiana. A dziś mamy to co mamy.
Bo na allegro sprzedaje się rzeczy tanie aby przyciągnąć klienta do innych droższych produktów.
Papier zdrożał o 100%, sprzedawaj po 5 zł, ja też sprzedaje książki, dziwią mnie ceny po 2 zł, niektóre rolki papieru toaletowego już tyle kosztują. Ustawiasz cenę 2 zł zapewne po to by klient wszedł tylko na konto i coś jeszcze dokupił, jak nie dokupi do dopłacasz, taką masz strategie, to nie narzekaj. Często sprzedane książki po naście złotych odnajduje po 2 zł i kupuje do wysyłki, a swoją dalej sprzedaje-pozdro
Client:10437144
Wolę miesięcznie sprzedać 15 szafek poza allegro niż 30 na allegro.
Odpuściłem sobie sprzedaż tutaj już w momencie wprowadzenia prowizji od wysyłki.
Pracując miesięcznie 15 dni i sprzedając poza allegro zarabiam tyle co harując tu przez 30 dni.
I nie mam stresu z jakimiś rankingami, wyróżnieniami, nawet nie wnikam z czym jeszcze.
Ciężko się pożegnać skoro nie ma solidnej alternatywy. sam sprzedaje wielokanałowo więc jak przestane to robić na allegro to mnie nie zaboli aż tak. W każdym razie nic nie trwa wiecznie, sprzedawcy też mają granice wytrzymałości i jak się ją przekroczy to odejdą. Zresztą wycena allegro na giełdzie jest teraz o połowę niższa niż rok temu, myślę że może tu być jakaś korelacja
Client:104371448 Powiem Ci jak jest u mnie. Ciężko opuścić mi ten portal bo bardzo dużo w niego włożyłem pracy. Każdy sprzedany prze ze mnie tu przedmiot to efekt mojej pracy w środowisku jakie oferowało mi allegro. Radość z pozyskania części pieniędzy które kupujący wydał na kupno czegoś ode mnie i Jego zadowolenie było tym co nadawało sens bycia tutaj. Teraz jestem tu tylko raczej z przyzwyczajenia (nie wierzę już że będzie tu lepiej/mądrzej ) Cieszy mnie to że pojawiają się miejsca gdzie można coś sprzedać . Jako osoba głównie sprzedająca liczę na to że kupujący dostrzegą moje oferty gdzie indziej wystawione w znacznie atrakcyjniejszej bez doliczania dodatkowych opłat cenie.
Nie mieści ci się w głowie, bo ty taki farbowany lis...takie wnioski wyciągnie każdy rozsądny czytający twoje wpisy .
Bo Allegro to nadal monopolista. wypelniam nisze i nie sprzedam nic np. stacjonarnie.
i tak psioczę i dalej sprzedaję bo nie mam wyjscia. Ale 8 lat temu robilem obrót 6000 przy cenach produktu 1zl a teraz 1500 a cena produktu 8zl no i jestem na krawędzi. No wiec ile jeszcze tak pociągnę miesiac ? 2 ?. Zaistnialem na rynku dzięki allegro rozwinąłem sie dzięki nim a teraz umieram dzięki nim. Szkoda mojej pracy mojego zaangażowania no i serca ktore włożyłem w ten interes. I tak wegetuję ostatnie lata. Allegro niszczy mala polską przedsiębiorczość , na e tozumiem dlaczego
@orgonepl - zauważ, że konkurowanie ceną przestaje być opłacalne. Rozważ inne metody sprzedaży. Sprzedaż po niskich cenach - po prostu liczysz potem same straty. Ceny trzeba dźwigać do góry. Wykup abonament - nie będziesz płacić opłaty transakcyjnej 1 zł.
5 zł Ci zostaje, brutto. Do tego dolicz koszt zapakowania towaru, opakowania, koszt pracownika (jak go masz), koszty obsługi zwrotów (dla zakupów za 40 zł i dla tych, co nie czytają opisów aukcji) - i wychodzisz na zero..... Taka jest kalkulacja na Allegro.
W tym momencie sprezdaż towarów do 10zł przestaje mieć sens. Ich notowania giełdowe są odzwiercirdleniem jak traktują psrzedających.
Najlepsze jest to ze oferuja sprzedajacemu abonament by nie musial olacic tej oplaty. No to jest juz szczyt bezczelnosci. Mam nadzieje ze szybko przyjmuje sie s h o p e e. Trzeba sie przenosic. Allegro niestety nie orzyjmuje sie w zadnym innym kraju.
Swojego czasu napisalem do nich na jakiej podstawie naliczaja prowizje od dostawy kiedy sprzedajacy na tym nie zarabia. Napisali ze byla taka decyzja bo nieuczciwi soredawcy walili cene towaru w koszt transportu. Tak kiedys bylo. Teraz ceny dostawy sa ustalone przez pazenych allegro wiec spredawca nie moze zarobic na dostawie a prowizje pobieraja. Wiecie dlaczego? By dac darmowa dostawe kupujacemu. Placi za to sprzedawca. Allegro grabi tylko do siebie. Okradaja sprzedawcow. Nie daja nic dla sprzedajacego.
@SoyWax: pamiętam doskonale czasy gdzie towar kosztował 20zł a przesyłka 100zł 😉