Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Jak to jest, że w dyskusji stajecie po mojej stronie, a potem pomimo tego że kupujący (firma) oznacza dyskusję jako nierozwiązaną, występuje do Allegro Protect z wnioskiem o rekompensatę, gdzie po mojej interwencji Wasz pracownik zamyka dyskusję, zauważając że to kupujący nie współpracuje. Wy i tak podejmujecie decyzję o wypłacie rekompensaty? Na jakiej podstawie, bo w regulaminie Allegro Protect takowej nie znajduję.
Co więcej, 2 tygodnie "męczę się" z kupującym, który sam sprzedaje na allegro jako firma, tłumacząc że nie jest konsumentem, ani nie przysługują mu uprawnienia konsumenta. Potem nie dając za wygraną wystawia negatywny komentarz nie zgodny z prawdą, posądzając mnie o łamanie prawa (ale Wy nie znajdujecie podstawy do usunięcia takiego komentarza), potem składa reklamację, która jest niezasadna, bo produkt jest w pełni sprawny i funkcjonalny. I na koniec działając na moją nie korzyść, o czym napisałem wyżej przyznajecie mu rekompensatę.
Uczycie w taki sposób patologicznych zachowań. Teraz każdy kto sobie kupi na firmę produkt związany z jej działalnością, może go zwrócić, a jak mu sprzedawca nie będzie chciał tego uznać, to można bezkarnie dać mu negatywa, a potem wystąpić do Allegro Protect, a Wy przyznacie w ciągu 2 godzin rekompensatę. Jak tak można?
@it24_pl Cześć. Zapoznam się ze sprawą, ale podaj numer zamówienia.
ko_alka 67342950-ed12-11ee-9259-217a74b671db
@it24_pl Dziękuję. W toku dyskusji kupujący oprócz chęci zwrotu wspominał też, że towar jest niezgodny z umową. Rozumiem, że była to trudna sytuacja zarówno dla Ciebie, jak i dla kupującego, dlatego zdecydowaliśmy się zamknąć dyskusję. Nie obciążymy Twojego salda z tytułu pozytywnie rozpatrzonego wniosku Allegro Protect. Mam nadzieję, że takie rozwiązanie będzie satysfakcjonujące zarówno dla Ciebie, jak i dla kupującego.
ko_alka W toku dyskusji kupujący złożył reklamację, która została bardzo szybko rozpatrzona, negatywnie, dlatego że towar sprawdziłem i okazało się że jest w pełni sprawny. Na potwierdzenie zamieściłem zdjęcia, żeby nikt nie miał wątpliwości. Jak może być dla mnie satysfakcjonująca gdy kupujący zamiast odebrać sobie swój towar, dostał to czego chciał, a ja zostałem z niesłusznym negatywem, przez Wasze działania. Zadziałaliście na moją szkodę, pomimo że wcześniej to mnie przyznaliście rację w sporze.
Każdy może sobie teraz odstapić od umowy, nawet sp. z o.o., sprzedający nie przyjmie, da się mu negatywa, założy dyskusję, potem każe się mu rozpatrzyć bezpodstawną reklamację, którą odrzuci, zarzucając mu cały czas działanie nie zgodne z prawem (nie podając ani jednej podstawy prawnej), a na koniec od Allegro dostanie się pieniążki. SUPER
Kupujący miał obowiązek odebrać sobie towar, na swój koszt, od czego się cały czas uchylał.
Ha! W pn mieliśmy identyczny przypadek. Spółka z o.o. chciała zwrócić towar, potem wykręty w dyskuskusji, że to przez przypadek była brana faktura itp. Za namową konsultanta kupujący złożył reklamację w której odstępuje od umowy (tak, tak mu doradził konsultant, że może składając reklamację domagać się od razu odstąpienia od umowy).
Kupujący zatem złożył reklamację w dyskusji, wezwał Allegro do wypowiedzi więc pracownik napisał, że teraz sprzedający ma 14 dni na ustosunkowanie się. W pn rano konto już zablokowane bo nie udzielilimy odpowiedzi w 24h. Tak nas załatwili. Szybko wydaliśmy negatywna decyzję reklamacyjna, AP oczywiście zatwierdzone (bez obciążania nas). Trzeba było pozamykać inne dyskusje (na szczęście inne dyskusje już dawno były załatwione tylko czekały aż kupujący potwierdzą zamknięcie dyskusji) i wczoraj odblokowali konto.
@FishBeat jak spółka zoo może odstąpić od umowy skoro nie jest konsumentem co to za głupi konsultant! Nie miał prawa zastosować przepisów ustawy konsumenckiej do zakupu firma firma tylko kodeks cywilny
Pisaliśmy od razu po zablokowaniu konta, że zostaliśmy wprowadzeni w błąd w dyskusji przez ich anonimowego konsultanta. Inny konsultant odpisał, że nie widzi tam żadnych nieprawidłowości. I tak to się kręci. Brak słów co się tutaj wyprawia. Żadnego poszanowania prawa, a mali sprzedawcy to zło koniecznie.
@FishBeat gdy kupujący zgłosił reklamację a Ty wyłączasz rękojmię przedsiębiorcą powinieneś od razu odrzucić reklamację i problemu by nie było.
Ogólnie sporo się czyta, że na każdą wiadomość w dyskusji należy odpowiadać nie później niż w 24h 😕 Nie trzeba wydawać decyzji ale chociaż jakąś wiadomość z szablonu wysyłać.
No właśnie tutaj był nasz problem. 2h po teoretycznym złożeniu reklamacji przez kupującego wypowiedział się konsultant i z informacją, że mamy 14 dni i to nas zmyliło, bo uznaliśmy, ze kupujący otrzymał odpowiedź z wyjaśnieniami ile mamy czasu na podjęcie decyzji reklamacyjnej. Mogliśmy chociażby skopiować ostatnią wypowiedź konsultanta. Pech chciał, że autoresponder w dyskusji też nie zadziałał bo odpowiada tylko na ostatnią wiadomość kupującego, a nie konsultanta.
trzeba bylo wkleic nip spolki zoo i z ustawy kosumenckiej str uokiku kogo ustawa konsumencka dotyczy @FishBeat
Dzięki! Rzeczywiście można było to od razu zrobić (rękojmię mamy wyłączoną dla nie-konsumentów) - przyznam, że nie pomyśleliśmy o tym. Powód reklamacji i tak był absurdalny (klient nie miał żadnego sensownego powodu więc po sugestii konsultanta wymyślił coś na poczekaniu).
Mądrego to miło posłuchać. Mogliśmy tak od razu zrobić i nie potrzebna by była ta cała przepychanka i blokada konta. Zastanawiam się teraz czy w takim przypadku zgłosić reklamację do allegro na konsultanta za to, że wprowadził każdą ze stron w błąd. Tylko co to już zmieni skoro konto zostało odblokowane.
@FishBeat człowiek najlepiej uczy się na własnych błędach 😉 Będziesz bardziej czujny na przyszłość.
@FishBeat przerabiałem zgłaszanie do allegro reklamację na pracownika allegro by allegro decydowało samo w swojej sprawie mniej więcej wygląda to tak ty masz swoje żądania a oni przestają się odzywać jakbym miał opisać to tak jakby nagle im się ogłuchło oślepło i stracili mowę... na pozew by się musieli ustosunkować a tak normalnie to mają coś co nazwę działania pozoracyjne
Allegro Protect działa w linii b2b?
Monika__L jak widać, działa
Kurczę szkoda że nie wiedialam
wczesniej 😞
Działa jak Allegro tego chce.
Monika__L zgodnie z regulaminem Allegro Protect masz 2 lata na zgłoszenie od daty zawarcia umowy zakupu towaru, ale regulamin regulaminem, a i tak wypłacają rekompensaty nie zgodnie z regulaminem, to może przyjmą i rozpatrzą pozytywnie nawet z przed 5 lat, bo co im szkodzi.
ko_alka proszę o wyjaśnienie całej tej sytuacji