ocena produktów i sprzedających - 90 dni to za mało

[pciucha]

90 dni na ocenę produktu to stanowczo za mało. Czas na ocenę powinien być taki jak gwarancja, to że w ciągu 90 dni nic się z produktem nie stało to ok, ale np. po pół roku zaczął się psuć, sprzedający Cię olewa, albo naprawia ale produkt i tak się psuje... Ostatnio po właśnie, pół roku użytkowania zepsuł się piórnik i tornister, dwa miesiące oczekiwania na naprawę tornistra, piórnik - sprzedający mnie zbył, że niby producent odrzucił.  No więc uderzyłam bezpośrednio do producenta - za dwa dni miałam zupełnie nowy piórnik w domu - bez żadnych dyskusji, i byli zdziwieni że ktoś powiedział że reklamację odrzucili. Oczywiście nie mogłam już wystawić ani oceny produktu ani oceny sprzedającego. 

Wg mnie pierwsza ocena powiedzmy w ciągu 90 dni, kolejna - w ramach weryfikacji pierwszej oceny - po roku od zakupu, i ostatnia po dwóch latach - też jako weryfikacja pierwszej - na zasadzie - czy zmieniłbyś ocenę czy nie. Wg to by była najbardziej rzetelna ocena głównie produktów, ale i podejścia sprzedawcy do ewentualnych reklamacji. I jeszcze możliwość wyszukiwania ocen np. tych po dwóch latach użytkowania i rating, po roku i rating, i tych w ciągi pierwszych 90 dni z ratingiem. 

Co Wy na to?

[_HolaOla_]

@pciucha dziękujemy za Twoją opinię i czekamy na inne głosy w tym temacie 🙂 

[fonex_pl]

Ewidentnie czas na wystawienie oceny powinien zostać wydłużony, np. do tych 2 lat. Chociaż pomysł autora tematu jak najbardziej mógłby wejść w życie 😉 Jest wiele produktów, których opinię chciałoby się napisać po czasie, ale niestety nie ma jak.

[WREDZIA-W1]

@_HolaOla_  _HolaOlusiu, powiedz mi czy można mieć konto zarejestrowane tylko na dane firmy, bez nazwiska?

[xyz96]

@WREDZIA-W1A sklep Allegro jak ma? Jest tam nazwisko?

[WREDZIA-W1]

@xyz96Nie wiem, bo tam z zasady nie włażę 🙂 Dzięki 🙂

[_HolaOla_]

@WREDZIA-W1 Wredziu, imię i nazwisko właściciela firmy jest wymagane wyłącznie podczas rejestracji konta przy jednoosobowej działalności gospodarczej. Przy wszystkich innych rodzajach działalności prosimy o podanie danych osoby obsługującej konto. 

[WREDZIA-W1]

 @_HolaOla_   Dzięki 🙂 Pytam, bo klient poprosił o wysyłkę za pobraniem. Podał adres firmy, a muszę mieć nazwisko osoby, bo nie wygeneruję listu przewozowego. Nawet w mailu się nie raczył podpisać.

[ejczbi]

Pomysł ciekawy. Problem jaki widzę, to taki, że ludzie nie ogarniają swoich własnych zakupów. I często już po kilku dniach nam obcinają gwiazdki za coś co namieszał inny sprzedawca, bo pomylili zakup.

[WREDZIA-W1]

@pciucha  Idź Ty lepiej do sklepu stacjonarnego i tam oceniaj nawet po 10 latach. Coś mi się widzi, że zakupy w sieci nie dla Ciebie 🙂 Ratingów się kobicie zachciało. Czego jeszcze?

[pciucha]

@WREDZIA-W1 widzę że nick zobowiązuje 😞 a tak na serio - tysiące kupujących podejmuje decyzję o zakupie na podstawie ratingów. Czym jest przyznawanie gwiazdek za choćby zgodność z opisem jak nie ratingiem? Kupuję w sieci i to dużo, niestety, wiem, że ocena wystawiona tuż po zakupie nie jest zawsze odzwierciedleniem rzeczywistości. Sama mam czasem ochotę zmienić wcześniej wystawioną ocenę - jak w przypadku opisanym wyżej. 

[WREDZIA-W1]

@pciucha  No pewnie, że zobowiązuje. Przemyśl sobie swój pomysł dobrze i przemyśl skutki tego pomysłu, zważywszy na to, jacy ludzie potrafią być wredni.

[pciucha]

wierz mi że przemyślałam, zawsze kiedy mam ochotę napisać po dłuższym użytkowaniu ocenę - nie mam możliwości, a wiele produktów dopiero po dłuższym użytkowaniu okazuje się jakie naprawdę są. W tym przypadku setki jeśli nie tysiące kolejnych osób się natnie niestety, bo nie można było wystawić oceny po dłuższym czasie. Dlatego np. zanim kupię jakiś sprzęt to szukam opinii na innych portalach, i to takich wystawionych po dłuższym czasie użytkowania, a nie po tygodniu.

[WREDZIA-W1]

@pciucha   Zapewniam Cię, że nie przemyślałaś. Wioletcie wyjaśniłam. Przeczytaj.

[pciucha]

@WREDZIA-W1 zapewniam Cię że przemyślałam, nie zgadzam się z Twoją argumentacją.

[WREDZIA-W1]

@pciucha         Masz prawo się nie zgadzać. Wiesz, jestem na forum prawie 11 lat. Widziałam tu takie cuda wyczyniane przez kupujących, o których się filozofom nie śniło. Wierz mi, jeśliby tylko dopuścić możliwość oceniania po 2 latach, żaden sprzedawca by tego nie wytrzymał.

Zgadzam się z jednym. W ocenach przedmiotu można dodać kryterium >jakość<, bo >zgodność z opisem< to nie to samo.

[Wioletta2701]

Jak najbardziej popieram Twój pomysł. Nie na darmo się zresztą mówi, że wiele rzeczy wychodzi dopiero  w praniu, czyli podczas użytkowania. Wtedy dopiero zauważamy zalety danego produktu lub wszelkiej maści wady i niedociągnięcia. 

[ejczbi]

Tak, to prawda. Tylko co mają wady produktu do oceny sprzedawcy? Rozumiem sytuacje jak powyżej, gdzie sprzedawca lekceważąco podchodzi do tematu reklamacji. Ale jak po roku użytkowania stwierdzam, że jednak nie do końca mi produkt leży, to co - bach negatyw dla sprzedawcy? Ludzie...

[pciucha]

@ejczbi jeśli produkt mi nie leży to nie ocena sprzedawcy a produktu, jeśli sprzedawca nawala - wtedy ocena sprzedawcy. Stąd rozgraniczenie na ocenę produktu i sprzedawcy 🙂

[Wioletta2701]

Oczywiście, że za wady produktu nie odpowiada sprzedawca, jednak odpowiada on za rozpatrywanie reklamacji i odpowiednie podejście do problemu klienta. 

Punkt podlegający ocenie to zgodność towaru z opisem. Towar może być jak najlepiej opisany z załączonymi zdjęciami, co z tego, skoro okaże się, że np. kurtka jest ładna, zgodna z opisem, ale ma np. zaniżony, zawyżony rozmiar, za wąskie rękawy itp. Oczywiście, że to wina producenta, a nie sprzedawcy, dlatego ten punkt jest w mojej ocenie sporny.