Powrót do ocen Kupujących

[atb13]

Uważam, że Allegro powinno rozważyć powrót do oceny zachowań 'Kupujących', co będzie ważną info dla Sprzedającego, a jednocześnie motywatorem dla zachowań Kupujących (co prawdopodobnie Allegro i tak w tle robi). Obie oceny powinny być widoczne oddzielnie - na początku działania portalu był wspólny system ocen ale bez rozróżnienia zakup/sprzedaż. Sam znałem osobę, która kilka razy kupiła drobne rzeczy, a potem bazowała na tych ocenach jako "rzetelny Sprzedawca".

[misia_la]

Wydaje mi się, że to nie jest do końca dobry pomysł, ponieważ:

1. Jest czasochłonny z punktu widzenia sprzedawcy

2. Wiadomo, że to działało jak wet za wet

Jednak też jestem zdania, że kupujący działają wielekroć razy niesprawiedliwie (np. zamówienie ok. 1.30 w nocy, wysyłka nast. dnia - dostał kolejnego - bez żadnego kontaktu, ocena: 4* za obsługę, 4* za zgodność z opisem - towar taki sam jak zawsze, bo ten pan u mnie zamówił już chyba z 10 razy, 3* za koszt wysyłki - zablokowałam jegomościa, bo mam taką opcję, nic innego nie mogę, ale jest to przykre). 

Dlatego uważam, że fajnym pomysłem było (już ktoś tu o tym pisał), żeby kupujący, który "ugryza"gwiazdki powinien napisać za co to robi, tzn. np. dostał inny kolor, dział obsługi opryskliwy, nie odpowiadają na maile itp. itd., bo na razie tj. tak, że dostajemy często oceny, a nawet nie wiemy w czym jest problem (i czy faktycznie był ten problem).

[atb13]

Ha... jak widzę,  w tym przypadku dominuje charakterystyczny styl dyskusji dla polskiej kultury myślenia (lub jej braku) - otóż wygląda to tak, że zanim poznamy szczegóły i zastanowimy się nad implikacjami takiej propozycji - to od razu jest ocena. Ale nie należy się dziwić - bo niby skąd mamy czerpać wzorce ?.

Wracając do punktu:

W 21 wieku można to zautomatyzować i zrobić tak, aby Sprzedający tego nie odczuł, np. domyślnie  ustawiona jest ocena rank "neutralny" - co oznacza, że wszystko jest w/g zasad, a w uzasadnionych przypadkach się reaguje. Korzyści z tego: a) zachowanie kupującego jest monitorowane, b) sprzedający może ostrzec innych przed problemem c) kupujący jest  pozytywnie  motywowany.

Jak obserwuję  problemy sprzedających, bo platforma Allegro jest rajem dla Kupujących, to myślę, że warto się nad tym tematem  pochylić.

Miłego wieczoru!             

[atb13]

Uwaga do administratora : 

Ze względu na ilość otartych okien na ekranie - niezbyt dokładnie widziałem ikony przed wysłaniem mojego postu i nacisnąłem ikonę 'zaakceptuj' ..... i ........  okazało się że: pojawiła się informacja:

"Udało się! Ten post stanowi teraz zaakceptowane rozwiązanie."

Czyli sam mogę zaakceptować swoją propozycję ?
To chyba nie tak powinno działać.

Pzdrwm

[Vryko]

Gdzieś czytałem, że można cofnąć akceptację - to tylko tak na marginesie, albowiem nie odpowiada na Twoje pytanie. 

[interszafa]

Ja dostałem osobistą informacje od moderatora czym jest zaakceptuj :]  , a też mi się tylko kliknęło :]

[msniezek]

Rzeczywiście nie powinno być możliwości zaakceptowania własnej odpowiedzi... Zgłoszę to, dzięki! Oznaczenie na razie zostawiam, w celach dowodowych.

[misia_la]

@atb

Myślałam, że to post, pod którym chcesz, aby inni też wyrazili swoją opinię. Zapomniałam, że dla niektórych typowe myślenie zaczyna i kończy się ich najprawdziwszą i najjaśniejszą prawdą. 

Poza tym chciałeś powrotu starych zasad ("Allegro powinno rozważyć powrót do oceny zachowań 'Kupujących"), a działały one tak, jak opisałam powyżej. 

Owszem, można każdego kupującego docenić tą samą formułką na zasadzie "kopiuj, wklej" - tylko jaki to ma sens (?) albo go ocenić na tyle gwiazdek, na ile on ocenił Ciebie.

Co do pkt. c) - kupujący nie jest absolutnie pozytywnie motywowany - on wie, co go czeka w "odwecie" za ocenę, dlatego jako kupującemu i sprzedającemu w jednej osobie takie rozwiązanie nie przypadło akurat mi do gustu. 

Dodam, że czytałam tu, moim zdaniem, ciekawsze pomysły jak zmotywować kupujących do realnego oceniania zakupów. Pierwszy wymieniłam wyżej, drugi, który miał zachęcać do wyrażania opinii był podany przy jakimś innym temacie i zachęcał do symbolicznego nagradzania kupujących np.rangami, poziomami za ilość wyrażonych w serwisie opinii.

Nie oszukujmy się, nigdy nie będzie samych pozytywnych opinii, moim marzeniem jest (zwłaszcza jako kupującego), by były prawdziwe, zgodne z faktycznym zakupem. 

W ostatnim punkcie zupełnie się z Tobą zgadzam: Allegro jest rajem dla Kupujących.

[interszafa]

Ja przez 5 lat dopłacałem do transakcji, aby nie było negatywów i niezadowolonych klientów. Uznałem, że będę obsługiwał klientów według zachodnich standardów - klient ma zawsze rację. Jako jedyny z mojej działu i konkurencji, miałem 5000 pozytywów i jeden komentarz neutralny. I nagle cyk. Skasowali wszystko. Więc teraz po poprostu przedłużam czarną listę. Na razie raz mi się zdarzyło, że klient napisał maila, że nie może zalicytować i abym go odblokował :]

[-orbitkownia-]

kupujący może sobie, wymyślać powody, tak jak teraz obsługa kupującego i obniżona ocena, za co przecież kupujący kupił towar został wysłany w terminie, żadnych pytań czy wiadomości do sprzedawcy nie wysyłał, więc pytam dlaczego? a jak będzie złośliwy napisze właśnie że obsługa nie miła , a nawet nie było kontaktu z jego strony, napiszę BO TAKI MA W TYM MOMENCIE KAPRYS, powinna być możliwość wystawienia oceny kupującemu.

[Draco_demonicus]

Wiesz, ocena 4 to ocena dobra.

Według mnie fajnie to Filmweb zrobił. Ma opisy słowne do gwiazdek oraz jeszcze lepiej dla chęci obejrzenia filmów, których się nie widziało.

• 5 powinna być oceną wzorową. Nie dobrą. Czyli nie tylko dobrze, ale wręcz idealnie. Powinna być dawana w miarę rzadko, tylko dla naprawdę zasłużonych.
• 4 byłaby oceną bardzo dobrą, polecającą osobę za jej pozytywny stosunek.
• 3 byłaby oceną okej - było dobrze, ale były również niedociągnięcia.
• 2 byłaby średnią.
• 1 słabą.
• 0 tragiczną.

Gdyby to działało na takiej zasadzie, według mnie byłoby spoko. Pamiętaj też, że każdy bierze te gwiazdki subiektywnie. Dlatego uważam, że opisy słowne mocno by pomogły ujednolicić.

Według mnie za dobrą obsługę itp 4 to wysoka ocena. A jak mam ocenić koszt wysyłki? Mam ocenić 5 jak darmowa, 4 jak np. za 2zł, a za 10zł dać 3? Bo szczerze według mnie ocena kosztu wysyłki nigdy nie powinna być w formie gwiazdek. A tym bardziej, że różne rzeczy kosztują inaczej z przesyłką. Wysłanie długopisu a komputera to inny koszt wysyłki z oczywistych względów.

[-orbitkownia-]

koszty wysyłki nie powinny być oceniane, bo jak ktoś np kupuje przedmiot za 5zł a wysyłka jest 5,9zł i wystawia 4 to nie jest OK, u nas nie ma dofinansowania przez państwo do wysyłek jak w Chinach i gdyby sprzedawca miał pokrywać koszty wysyłki to przy kwocie 5zł za sprzedaż musiałby do tego dokładać, allegro wymaga samych ocen 5 gwiazdkowych aby utrzymać status super sprzedawcy, a z doświadczenia wiem że jak go nie ma to sprzedaż marniejsza

[misia_la]

@Draco_demonicus 

Ten Twój system oceniania jest dobry, ale nie maodzwierciedlenia w wymogach Allegro. Piszesz, że 4* to dużo - subiektywnie oceniając - tak, dużo, ALE:

*sprzedawca oceniany na Allegro na 4* to sprzedawca bardzo przeciętny

*Allegro wymusza na sprzedawcach bycie super sprzedawcą (a tego z 4* nie osiągniesz, trzeba mieć min. 4,95), żeby lepiej funkcjonować w serwisie

*uważam- jako sprzedawca- że jeżeli ktoś u mnie coś zamówi, nie kontaktuje się, towar wysyłam w przewidzianym terminie (a nawet szybciej), udostępniam na platformie nr do śledzenia, to uważa, że jednak należy mi się 5* za obsługę, 5* za koszt dostawy - bo był on widoczny w momencie zakupu, tym bardziej, że nie zdarzyło mi się domagać się dopłaty do tego kosztu (a zdarzają się takie sytuacje na Allegro)- nawet jak się nie zmieściło do jednej paczki, wysyłam drugą na mój koszt (czasem Allegro źle przelicza, ile może zmieścić się do jednej paczki, dot. zakupów różnych gabarytowo produktów), to samo tyczy się produktu, jeśli kupujący pisze towar świetny i daje mi 4* za zgodność z opisem tj. bardzo krzywdząca (wg mnie) ocena

*ocenianie jest potrzebne, tylko pytanie jak te oceny mają się do rzeczywistości i czy ktoś za 2 m-ce pamięta jak wyglądała obsługa w przypadku tego konkretnego zamówienia

*jak ktoś jest zadowolony, przeważnie dużo rzadziej wystawia oceny niż wtedy, kiedy nie jest zadowolony. Wg mnie system powinien wymuszać ocenę każdej transakcji najpóźniej do 14-30 dni od odebrania przesyłki, a przy ocenie zjechanej poniżej 5* powinien wymuszać dodanie komentarza za co

* co do ocen, to wg mnie:

5* wysłanie towaru w zadeklarowanym terminie, towar zgodny z opisem, łatwość nawiązania ew. kontaktu (sprzedawca odbiera połączenia przychodzące, odpisuje na maile tego samego dnia, w razie problemów - pomaga, jeśli jest w stanie - nie wszystko od niego zależy), koszt wysyłki jest widoczny w momencie zakupu i jeśli nie uległ zmianie w trakcie realizacji - nie powinien być oceniany lub ocena 5*

4*  drobne niedociągnięcia, np.  niewielkie opóźnienie w wysyłce, mały problem z kontaktem

3* większe niedociągnięcia, większe opóźnienie w wysyłce itd.

2* duże problemy z zakupem słaby kontakt, towar niezgodny z opisem, bardzo opóźniona wysyłka

1* niewywiązanie  się z umowy, brak wysyłki, brak możliwości nawiązania kontaktu, zwodzenie kupującego co do terminu wysyłki, towar zupełnie niezgodny z opisem

[Draco_demonicus]

Ale to jest problem Allegro, nie kupujących. Jeśli Allegro narzuca bycie perfekcyjnym, to już wina właśnie systemu. Nie wiem co daje bycie super sprzedawcą, ale Allegro powinno doceniać każdego, kto się stara, a nie tych, co mają niemal nieskazitelne oceny.

5 punktów za koszt przesyłki to dla mnie czarna magia. Jak wspomniałem, nie wiem jak mam oceniać koszt dostawy. Bo to absurd. Logika podpowiada, że skoro oceniam koszt, to oceniam jak tanio jest, a to byłoby durne. Dlatego nie mam pojęcia jak to oceniać.

Ja używam Ceneo do oceniania. Zwykle oceniam parę miesięcy później. Więc dla mnie to normalka. A mniej więcej się pamięta, no chyba, że ktoś kupuje 50 paczek miesięcznie, to rozumiem, że może zapomnieć co i jak.

Nie można wymuszać oceny, bo niby jak? Zbanujesz osobę, która tego nie zrobi? A co, jeśli ktoś kupi coś, wyjedzie do innego kraju na 20 lat i zapomni o Allegro? Dla mnie to absurd. Ale można zachęcać punktami. Ceneo tak robi i jest okej. Ocenisz - dostajesz punkty. Mogliby nawet zrobić, że ocena pozytywna to więcej punktów. Raczej Ci, którzy mają negatywną opinię i tak będą woleć ją napisać, poskarżyć się, aniżeli dostać punkty. Więc zachęci to do bardziej uczciwego oceniania.

Zgadzam się jednak z tym, że oceny powinny mieć opis. I nie od poniżej 5. Po prostu wymusić ocenę ogólną, a ocenę konkretną jako opcję.

Nie zgodzę się z Twoim systemem ocen, bo dla mnie najlepsza ocena = najlepszy sprzedawca. A nie po prostu bardzo dobry. Jeśli oceniam coś na maxa, to musi to się wyróżniać, być niezwykłe, PONAD standardy. Nie ważne czy oceniam film, grę, sprzedawcę na Allegro czy smak ciastka, którego jadłem. Ocena maksymalna to ocena dawana niewielkiej grupie. A nie każdemu, kto robi wszystko tak, jak powinno.

Jeśli za bycie super sprzedawcą są jakieś benefity, to powinny być one od 4 punktów. Ale za to dodatkowa przypinka powinna być od 4.95, pokazując, że ten sprzedawca jest wzorowy. I tyle. Benefity dla każdego, kto na to zasługuje, a wyróżnienie dla tych, co są na szczycie wszystkich.

[Vryko]

Dyskusje o tej treści, z podaniem tych samych argumentów już się toczyły, kiedyś. Z punktu widzenia Allegro, jako pośrednika, karanie kupujących nie ma sensu. Co w sumie jest logiczne, albowiem nie masz i tak żadnej kontroli nad tym, kto u Ciebie kupuje, szczególnie przy opcji KT. A gdybyś nawet miał - i tak nie możesz odmówić sprzedaży, o czym mówi art. 135 kodeksu wykroczeń. 

[atb13]

Hej, Dzięki za odp. - ja nie chcę karać - pisałem tylko o monitorowaniu i motywacji (z korzyścią dla Sprzedających i pracowników Allgr), bo Allegro jest rajem dla Kupujących i doskonale znam ich różnorodne zachowania...

[Vryko]

@atb13  Allegro "od zawsze" reaguje alergicznie na jakiekolwiek próby ograniczenia "wolności" kupujących. Więc czarno to widzę, aczkolwiek czasem sam mam ochotę sypnąć nega upierdliwemu klientowi..

[pogotowie-it]

@Vryko 

Tiaa alergię ma na organicznie wolności kupujących, a sprzedających trzyma na krótkiej smyczy.

[Vryko]

@pogotowie-it Owszem, ale nic na to chyba nie poradzimy. 

[pogotowie-it]

@Vryko 

Wiem niestety.