Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Czy ktoś się orientuje kiedy allegro poradzi sobie z poniższym absurdem? chyba, że tylko mi się wydaje, że coś nie gra a jest wszystko dobrze.
Przykład: Jan Kowalski kupuje bez rejestracji i wybiera wygodną dla siebie formę dostawy za pobraniem. Po godzinie np. pisze maila, że jednak chce zrezygnować. Nie może zrobić tego jako zwrot z poziomu allegro bo przecież nie ma konta....
No i zaczyna się kombinatorka.
Co robi sprzedawca? - Oczywiście nie wysyła i zapomina o sprawie ale..... no właśnie. Jest jedno ale....
Co robi allegro? - uznaje, że sprzedawca nie wywiązał się z transakcji bo nie uzupełnił numeru przesyłki w terminie. Leci jakość sprzedaży i zmniejsza się procent numerów przesyłek uzupełnionych w terminie
Co według allegro ma zrobić sprzedawca? - wygenerować list przewozowy w deklarowanym terminie, wprowadzić ale nie wysyłać paczki🤣
I tu rodzi się kolejne pytanie. Co ma zrobić sprzedawca jeśli lada moment allegro zacznie sprawdzać czy faktycznie nadaliśmy przesyłkę i czy dotarła w terminie? Mamy wysłać taką paczkę z premedytacją ? A co z kosztami wysyłki i powrotu. Przecież od początku wiemy, że klient zrezygnował.
Po co to całe zamieszanie? I jeszcze trzeba pamiętać by anulować etykietę ( jeśli nie wyślemy paczki a tylko wprowadzimy numer) bo inaczej Inpost policzy za tą przesyłkę ( tak w Inpost trzeba wysyłać wniosek o zwrot należności jak etykieta straci ważność)
Nawet nie będę się tu zagłębiał co ze zwrotem prowizji. Skoro wprowadziliśmy numer przesyłki aby nie poleciała jakość sprzedaży to nie możemy wystąpić o zwrot prowizji. Paczka będzie "wisieć" jako nienadana aż minie termin na wysłanie wniosku o zwrot prowizji.
Czysto teoretycznie zapytam - Co jeśli ktoś sprzedaje np. 3000 rzeczy miesięcznie i trafi mu się tyle takich przypadków, że w końcu numery nieuzupełnione w terminie spowodują, że straci tytuł Super Sprzedawcy? ( jest to jeden z warunków aby tytuł utrzymać ) O całej logistyce "obsługi" takich przypadków nawet nie wspomnę. Pamiętanie o anulacji etykiet, bezsensowne na siłę wprowadzanie numerów przesyłek do anulowanych przez klienta. Oddzielanie tego, że niby zamówienie ważne ale "NIE WYSYŁAĆ" itp itd. a niebawem WYSYŁAĆ bo poleci nam ilość przesyłek nadanych w terminie i procent śledzonych przesyłek.
A to nie jest tak, że trzeba zmienić zamówienie jako ANULOWANE w zakładce Zamówienia, żeby tego nie liczyło w jakości sprzedaży? 🤔
Ale z punktu widzenia allegro ty nie możesz sobie od tak anulować zamówienia. Klient poprosił o wysyłkę za pobraniem. Tyle widzi allegro. Ty masz to zrealizować a nie anulować. I to właśnie cały absurd. W oczach allegro masz zamówienie do zrealizowania. Tylko ty wiesz, że klient anulował mailowo, telefonicznie ( nie ma przecież konta i robi to nieoficjalnie) Allegro wie o tym tylko wtedy jak z poziomu własnego konta zrobi to klient jako ZWROT. Wtedy robisz anulowane i występujesz o zwrot prowizji. W przypadku opisanym wyżej allegro nic nie wie o rezygnacji klienta bo klient nie ma konta.... Klient jest najważniejszy czyż nie? Zamówienie za pobraniem to zamówienie za pobraniem i musisz zrealizować ( według procedur oczywiście ) lub po prostu nie wysyłać bo wiesz o rezygnacji. Niestety dla Super Sprzedawców leci wtedy tak ważny dla nich panel jakości. Zostaną ukarani, że nie wprowadzili numeru przesyłki w terminie nie mówiąc już o zapowiadanym parametrze , który mówi o terminowości dostawy takiego zamówienia.
Nie liczy się do jakości tak każdemu znany problem jak PŁATNOŚĆ ROZPOCZĘTA. Może tak wisieć i wisieć tydzień i nic się nie stanie mimo, że deklarujesz wysyłkę w ciągu 2 dni i musisz w ciągu 2 dni wprowadzić numer przesyłki do systemu. Dopiero jak status zmieni się z płatności ROZPOCZĘTA na OPŁACONE to zaczyna płynąć czas 48H na wprowadzenie numeru przesyłki.
W przypadku transakcji ZA POBRANIEM licznik zaczyna bić od razu i w tym cały problem. Jak masz czas wysyłki 24H i nie wprowadzisz numeru przesyłki do takiej transakcji za pobraniem - dostajesz karę w postaci ujemnych % za wprowadzenie numeru przesyłki w deklarowanym terminie.
ta informacja "anulowane" jest tylko i wyłącznie dla sprzedającego - ten fakt zmiany statusu nigdzie nie jest wysyłany - tak mi wytłumaczyło allegro a moje zapytanie dotyczyło faktu samoistnej zmiany statusów ale to inna sprawa
allegro to generalnie straszny syfilis - nie panują nad niczym - generalnie im gorzej dla polskiego sprzedającego tym lepszy humor niemieckiego serwisu
nie oferuj pobrań, firmy też już nie muszą 🙂
ale czekajcie.. niezarejestrowany nie może wybrać pobrania 😮 aż sprawdzę 🙂
Może wybrać pobranie, właśnie sprawdziłem w swoich zamówieniach 😄
No nic, tylko nie udostępniać takiej metody, bo allegro sie wtrąca w nie swoje sprawy 🙂
Może, może. Może wybrać pobranie kupujący bez rejestracji.
Spodziewałem się takiej odpowiedzi " nie oferować pobrań" To jednak nie rozwiązanie problemu. To jak leczenie objawów a nie przyczyny problemu. Problem jest globalny a ja jak wyeliminuję pobrania to rozwiążę problem u mnie - lokalnie.
Ciekawe co na to powie samo allegro.
Mi chodzi o to aby wyeliminować problem u źródła.
Wyeliminowanie pobrań to podobnie jak z tym jakby zapytać : co zrobić aby nie zarazić się wirusem. Oczywiście najprościej powiedzieć aby nie wychodzić z domu. Zależy mi jednak na rozwiązaniu typu lek czy szczepionka. Wiecie co mam na myśli. Jak nie wyjdę z domu to się może i nie zarażę ale zarażą się inni bo problem nie będzie wyeliminowany globalnie.
Poza tym dlaczego nie oferować tej metody? Przecież to potencjalnie obniża szansę na sprzedaż. Są tacy co tylko wybierają pobrania. Jak już wspomniałem to ominięcie luki a nie jej eliminacja. Przez jakiś błąd w systemie dlaczego tysiące sprzedawców ma tracić możliwość sprzedaży za pobraniem? Czy dla jednego przypadku na 30 warto wyłączyć oferowanie tej metody? czy może lepiej wyeliminować problem u źródła?
Wystarczy prosty zabieg. Skoro kupujący bez rejestracji nie mogą wystawiać komentarza to czy nie można zrobić tak aby dla kupujących bez rejestracji nie trzeba było robić tej całej szopki i po prostu - dla kupujących bez rejestracji niech się nie liczy kiedy i czy w ogóle wprowadzimy numer przesyłki na liście zamówień. Wiadomo, że będziemy chcieli wysłać ale już by nie trzeba było wprowadzać przesyłki obowiązkowo. Jak ktoś zrezygnuje to niech rezygnuje. Nie ma sprawy. Nie wysyłam ale też sztucznie nie wprowadzam numeru przesyłki ze strachu, że polecą mi %-ty.
Skoro oni się nie chcą rejestrować i kupują "poza systemem" to dlaczego my mamy robić wszystko to samo co dla zarejestrowanych ? Skoro ich system nie obowiązuje to niech też nie obowiązuje nas.
@Z_Kwitalski przestańcie się tak przejmować tymi procentami i SS. To jest pic na wodę, jakieś 2-3 lata temu ten tytuł miał faktycznie znaczenie i allegro wyżej promowało oferty SS. Teraz nic takiego nie ma miejsca. W ostatnim okresie raz się łapię na ten program, raz z niego wypadam. Moje obserwacje potwierdzają, że tytuł nie ma żadnego wpływu na obroty. Czasami wręcz przeciwnie, więcej sprzedaję bez SS. Wniosek - nie ma żadnego promowania dla Super S, a jest więcej nerwów, żeby spełniać bardzo wyśrubowane warunki.
Teraz allegro stawia tylko i wyłącznie na płatne sposoby promowania, w związku z tym, że SS jest darmowy, bo tych monetowych ochłapów to trudno nazywać promocją, jego skuteczność mocno spadła.
--> MIKEZA Ja to wiem. Wiem doskonale. Nie chodzi mi jednak tutaj o walkę o panel jakości. Chodzi o zasadę. Jeśli allegro udostępnia takie narzędzie do weryfikowania jakości sprzedaży a z drugiej strony sprawia, że luka w systemie ten panel jakości zaburza to coś jest tu nie tak. Raz jeszcze zaznaczam, chodzi o zasadę. Allegro wprowadza szereg zmian, szereg zasad ( o prowizji od kosztów wysyłki nawet nie mówię) a z drugiej strony istnieje coś takiego jak w tym wątku. Zajmijmy się łataniem dziur a następnie wprowadzajmy nowe zakazy/nakazy. Wydaje mi się, że tak jest fair. Można dziecku nakazać ubierania kurtki wchodząc do sklepu jak jest chłodno ale o tym aby ubierać buty dziecko wie samo.
Obrona i jeszcze raz obrona. Ja wiem i każdy wie , że SS nic nie daje. Znaczek - tylko znaczek. Jednak ktoś może chcieć mieć ten znaczek mimo, że nie zwiększy sprzedaży. Ładnie wygląda. Dlaczego zatem jest jakiś błąd i Ci co chcą mieć ten znaczek są narażeni na to, że go nie dostaną bo kupujący bez rejestracji rezygnują?
Jeszcze raz podkreślę- chodzi o zasadę. Allegro wymaga a z drugiej strony luka jaka jest sprawia, że trzeba kombinować.
Dodam jeszcze w imieniu tysięcy sprzedawców. Skoro allegro udostępnia narzędzie w postaci panelu jakości to są tacy, którzy chcą ( choćby dla własnej satysfakcji) spełnić wymagania i być wysoko - być może do zaspokojenia choćby własnych ambicji. Nie ważne. Nie chodzi o to. Skoro jest takie narzędzie to dlaczego system, który je udostępnia posiada coś takiego jak brak możliwości anulowania zamówienia z naszej strony skoro kupujący bez rejestracji zrezygnował? Dlaczego musimy kombinować ? ,wprowadzać numer przesyłki skoro wiemy , że i tak paczki nie nadamy. To jest absurd jak w temacie i tego dotyczy wątek. Najprościej zrobić jak napisałem. Dla zakupów bez rejestracji nie ma obowiązku wprowadzania numeru przesyłki i nie wpływa to na panel jakości. Proste i skuteczne.
A może Allegro się wypowie?
@Z_Kwitalski allegro nie wypowiada się na niewygodne tematy. Powinieneś to już wiedzieć. Oni ten system wymyślili tak nieczytelny, że sami nie wiedzą jakie kryteria już obowiązują i nie są w stanie wytłumaczyć co i jak.
Przekombinowali, jak to się mówi wylali dziecko z kąpielą. Wprowadzili tyle zmian, w tak krótkim czasie, że nawet najbardziej zapaleni allegrowicze mają tego dosyć i nie ogarniają tematu. Pomoc alegro, to fikcja, nikt nie odpisuje na pytania, bo nie potrafią udzielić odpowiedzi. Admini też się chowają, niestety to jest taka polityka, płaćcie i siedźcie cicho.
A jak się nie podoba to Wasz problem. A że coś nie działa, albo nie wiadomo o chodzi, to już Wasze zmartwienie. To całe forum to też pic na wodę. Pomoc zerowa, jedynie jakieś wskazówki dla początkujących. Jak jest coś poważnego to nie uświadczysz merytorycznej odpowiedzi. Jest kilku zapaleńców co się udzielają i to wszystko. A większość postów typu kopiuj - wklej.
Patrząc na to z perspektywy moich prawie 17 lat na allegro bardzo słabo to już wygląda.
Allegro się nie wypowie w zbyt trudnych sytuacjach, musisz liczyć na siebie lub pomoc innych. No, chyba, że jesteś kupującym - wtedy możesz liczyć na "pełną" pomoc serwisu.
Z mojego doświadczenia:
W Twoim przypadku sprawa jest bardzo prosta - wysyłasz FZP z powodem, że kupujący odstąpił od umowy. Allegro nie przyznało zwrotu prowizji? - standard, piszesz odwołanie i dołączasz wiadomość od kupującego. I sprawa załatwiona. Gorzej, gdy odbierzesz tel. i klient Ci powie, że jednak nie chce tej przesyłki pobraniowej. Wtedy należy prosić, żeby wysłał jakąkolwiek informację na e-mail.
Swoją drogą - jak mam sporządzać dokumentację dla Allegro o zwrot prowizji na te 1 czy 2 zł (po odmowie) , to naprawdę czasem "odpuszczam". No... chyba, że mam naprawdę nadmiar wolnego czasu i przeliczam go na roboczogodziny.
fakt - usunęłam tę opcję ponad dwa lata temu i obroty wzrosły (no ale pewnie nie przez to 🙂 ) - problemy z pobraniami były od zawsze - spora część kupujących to niestety mało rozgarnięte istoty i "myślą", że można ot tak sobie zamawiać i nie odbierać - potem było zdziwienie jak przychodziła sprawa z sądu o zapłacenie kosztów przesyłki - reasumując - jak klient uczciwy to płaci i na następny dzień na zamówienie - pobraniowcy niech sobie kupują gdzie indziej - nie ma obowiązku kupowania u konkretnego sprzedającego
Z przyjemnością też bym odpuścił. Jednak jeśli prowizja jest na kwoty 40-70 zł to już jest gra warta zachodu. I właśnie o ten niepotrzebny "zachód" chodzi. Zamiast to jakoś uprościć to są duże problemy przez system , który ma niedociągnięcia i pełno luk. Owszem, można poprosić kupującego o notkę mailową aby był dowód na to, że zrezygnował ale to właśnie ten niepotrzebny "zachód" Kupujący może powiedzieć " nie chce mi się" Zmusimy go? Logistyka zamówieniowa, która jest bez sensu i to strata czasu. Niech allegro zrobi jak już wyżej napisałem. Nierejestrowani niech kupują. Proszę bardzo ale niech nie musimy dla nich wypełniać żadnych numerów przesyłek do zamówień, które przecież nie istnieją - zostały przez nich anulowane np. telefonicznie. Nie korzystają w pełni z allegro ( nie mają konta) to dlaczego my mamy spełniać wymogi naszego konta ?!? 🙄
Jeśli kupują "poza systemem" to niech nas też nie obowiązuje ten system. Proste i rozwiązuje problem. Jak ktoś chce korzystać w pełni z naszych usług - niech się zarejestruje. Niech odsłoni maskę. Wtedy z przyjemnością wprowadzę numer przesyłki do zamówienia i zgodzę się na zasady dostępne dla zarejestrowanych. W tym momencie to z jednej strony samowolka ( niezarejestrowani) a z drugiej strony walka sprzedawcy o wyniki panelu jakości. Niesprawiedliwe.
Kolego ELMIX-SHOP - nie jest to takie proste. Wysyłasz FZP ale nie zostanie on pozytywnie rozpatrzony bo nie ma żadnych dowodów na to, że jest anulacja przez klienta. Równie dobrze można wysłać takiemu kupującemu towar i wysłać FZP aby odzyskać prowizję ( to już przekręt by był) Kiedyś kiedy allegro wysyłało zapytania do kupujących to było możliwe ( klient potwierdzał i wszystko git) Teraz to się dzieje z automatu. Nowa zmiana. Przesłanką to zwrotu prowizji jest np. to , że zwróciłeś wpłatę kupującemu. W przypadku przesyłki za pobraniem kupujący musi wystosować zwrot ze swojego poziomu konta. Niezarejestrowani nie mają konta i tu problem. Allegro będzie myślało, że nie chcesz zrealizować zamówienia. A jeśli ktoś ma ustawione - wysyłka NATYCHMIAST? Zanim cokolwiek się zadzieje - nie wprowadzisz numeru przesyłki i zapomnij o dodatnich % w rubryce "uzupełnione numery w terminie", "śledzenie numerów" a jak dojdzie jeszcze kolejny parametr mówiący o nadaniu przesyłki/dostawy w terminie?
Do --> MIKEZA To, że to trudna sprawa to my wszyscy wiemy 🤔 Mimo wszystko zapraszam raz jeszcze to wypowiedzi kogoś z allegro.
Allegro - proszę Was o odpowiedź na pierwsze zdanie/pytanie zadane w tym temacie na samej górze pod głównym tytułem. Przecież to tylko zwykłe pytanie. Proste i zwykłe pytanie. Wiem, że nie jestem sam z takim problemem. To pytanie w imieniu tysięcy sprzedawców. Tylko jedno proste pytanie i jedna prosta odpowiedź. Jeśli kogoś zainteresował ten temat proszę wystosować prośbę aby ktoś z obsługi się tu wypowiedział.