@msniezek "Z Allegro pamiętam wiele ofert, w których koszty przedmiotu były przerzucane do kosztów wysyłki - najczęściej działo się to swego czasu w biletach, gdzie bilet był sprzedawany za 10 zł, z transportem kurierem np. za 200-300 zł." - dlaczego więc nie walczycie z tymi którzy tak robią, a uderzacie w tych którzy mrówczą pracą pracują na zyski serwisu oraz swoje?
"Oczywiście rozumiem, że to spora zmiana i trzeba się do niej dostosować (w szczególności powinni zrobić to ci, którzy operują na niskich marżach), dlatego dajemy na to kilka miesięcy." naprawdę serwis sądzi, że przez lekko ponad 2 miesiące małe firmy przekształcą się w tuzów handlu i z małych marż zrobią się one duże, żeby pokryć tę zmianę? transformacja miałaby trwać dwa miesiące? Co ze sprzedającymi które podpisały umowy z firmami kurierskimi w listopadzie, grudniu lub nawet styczniu na okres 12 lub 24 miesięcy, sądzicie, że one mają wyjście z tej sytuacji? Nie dość, że z defaultu mają wyższe ceny przesyłek niż taki gigant jak Allegro, dopłacają do przesyłek już w tej chwili, to udźwigną dodatkową prowizje od wartości wysyłki na której już teraz nie mają ani grosza in +. Ponadto gdzie tu sprawiedliwość, jedni dołożą do wysyłki 4,5% bo taką prowizję płacą a inni 12% - czy rozwiązanie systemowe zatem jest sprawiedliwe? Przykro, że nie traktujecie sprzedających jak partnera do biznesu, a to ich praca składa się na sukces serwisu.
