Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Pytanie zadawałam już dwukrotnie ale nikt nie odpowiada.
Jak klient zgłosi że produkt dotarł uszkodzony a wy wiecie że to nie wasza wina a przewoźnika to każecie mu zamawiać kuriera i spisywac protokół szkody i samemu załatwiać reklamację? Bo już mnie .. trafia jak załatwiam wszystko sama by klient miał łatwiej a od niego biorę zrzeczenie to przewoźnik zawsze odrzuca reklamację pisząc,że klient ma ją zgłosić i spisac protokół szkody przy kurierze. Czyli cedować wszystko na niego? Osobiście sądze ze skonczy się to negatywem i pretensjami ze sprzedawca się wypina ale co wy robicie? Proszę o wasze sposoby.
Kolega Kostas11 ładnie opisał proces, u mnie wygląda podobnie.
Klient zgłasza uszkodzenie
- Proszę klienta o zdjęcia paczki z zewnątrz i wewnątrz, zdjęcia uszkodzeń i wypełniacza,
- Proszę klienta o wypełnienie dokumentu zrzeczenia się praw do reklamacji na rzecz sprzedającego i odesłanie do mnie. (chyba że woli sam złożyć protokół szkody przez internet, i również odesłać do mnie).
- wysyłam wszystkie zdjęcia i dokumentację (pełnomocnictwo od allegro, zrzeczenie się od klienta, protokół szkody, fakturę, numer konta bankowego do przesłania zwrotu, numer przesyłki) bezpośrednio na email reklamacyjny do przewoźnika (dipl@ups.com) albo (cc@dpd.com.pl)
- odsyłam klientowi nowy towar albo pieniądze, czasem wolę odesłać pieniądze, gdy upewnię się że kurierzy w tym regionie znowu zniszczą mi towar.
-czekam na akceptację albo odrzucenie reklamacji.
- jeżeli wariaci odrzucili reklamację to się odwołuję, czasami zadziała.