Klientka zamówiła depilator, po czym napisała wiadomość, że go użyła, ale jednak chce odesłać (w ramach zwrotu), bo ze względów chorobowych jednak nie będzie mogła używać laserowego. Ponieważ Sprzedawca odmówił przyjęcia zwrotu (przedmiot został odpakowany i użyty a ze względów higienicznych logiczne jest, że taki depilator drastycznie traci na wartości, nie mówiąc już o tym, że użyty może stać się źródłem przeniesienia jakiejś infekcji itp), Allegro zwróciło środki kupujacej, jednocześnie domagając się od sprzedawcy uregulowania teraz należności wobec Allegro.
Na jakiej podstawie?
Nie powinien mieć tu zastosowania regulamin Allegro Protect, bo zgodnie z art. 38 pkt 1 ust. 1 Ustawy o prawach konsumenta z 2014:
"Prawo odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość nie przysługuje konsumentowi w odniesieniu do umów:
(...) 5) w której przedmiotem świadczenia jest towar dostarczany w zapieczętowanym opakowaniu, którego po otwarciu opakowania nie można zwrócić ze względu na ochronę zdrowia lub ze względów higienicznych, jeżeli opakowanie zostało otwarte po dostarczeniu. "
Depilator laserowy bezsprzecznie zaliczamy do tego typu towarów.
Logiczne jest, że wartość depilatora w otwartym opakowaniu, gdzie jeszcze klientka sama potwierdziła, że go użyła - przy ponownym wystawieniu na sprzedaż mocno spada, czego koszty ponosi sprzedawca. A on wywiązał się z umowy zgodnie z warunkami. Klientka nie reklamowała wady czy parametrów sprzętu, ale po prostu rozmyśliła się i uznała, że mając pewną chorobę skóry nie może używać depilatora laserowego. Wcześniej zdążyła sprzęt jednak odpakować i testowo go użyć (?)
Rozumiem, że frontem do klienta, ale bez przesady... Są prawa, ale i obowiązki klienta w związku z procedurą zwrotu.
