Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Jak wiadomo ocena "Jakość Sprzedaży" wpływa na różnego rodzaju statusy / bonusy itp u Zaawansowanych Sprzedawców. Jest więc ważna. Ale aby była wyznacznikiem czegoś musi być przejrzysta, logiczna i mierzalna. Jak widać z wielu postów poniżej z tym bywa różnie
1. Ocena kosztów wysyłki przez Kupującego. Czasem już 4* zamiast 5* mogą ważyć. A przecież Kupujący zna koszt transportu PRZED zakupem, i kupując się na niego godzi ( przecież nie ma przymusu zakupów). A i tak mamy kwiatki typu : Kiedyś nadawałam polecone po 3,5, ; Poczta Polska jest droga ; 8,99 Smart nawet to często jest ocenianie jako wysoki koszt; lub mój ulubiony : Pan mnie oszukał na kosztach zapłaciłem mniej niż przesyłka w rzeczywistości kosztowała. A przecież w smarcie Sprzedający nie "ukryje" kosztów pakowania, taśmy, strechu, koperty itp. ( tutaj znowu : "Dobry Sprzedawca dodaje pakowanie za darmo" ). WG mnie do Zlikwidowania ta ocena bo rodzi patologie. Lepiej byłoby ew. oceniać jakość zabezpieczenia czy pakowania.
2.Numery przesyłek w terminie / wysłanie przesyłki. Tu mamy kwiatki typu. Zakup, zapłata i email : "proszę poczekać z wysyłką kilka dni coś jeszcze kupię i oszczędzę na przesyłce". A czas w allegro "leci" i ocena spada. Albo płaci poza allegro pisze że zapłacone, ale zapłacił tylko za przedmiot, zapomniał o kosztach przesyłki. Proszę o dopłatę i czekam...a czas w allegro "leci" i ocena spada. Zakup, zapłata i email z prośbą : "proszę o wysyłkę za 10 dni bo wyjeżdżam na ferie i nie będzie miał kto odebrać"...a czas w allegro "leci" i ocena spada... Jakieś rozwiązanie tu jest niezbędne
3. Terminowe odpowiedzi na wiadomości od klientów. Moje ulubione 🤗. Sytuacja pierwsza klient wysyła email z pytaniem ( np czy już wysłałem ) a potem dzwoni i pyta o to samo. Udzielam odpowiedzi. Haczyk! Uwaga odpowiedź udzielona telefonicznie się nie liczy ( wg allegro)! Trzeba to samo wysłać emailem bo inaczej czas odpowiedzi na wiadomości od klientów drastycznie spada i dostaje się po punktach. Sytuacja druga: Prowadzę korespondencję z klientem i ostatni email do niego to "ok". Pamiętacie aby na niego odpowiedzieć, nawet : "ok, ok". To nic nie wniesie do dyskusji ale to wy będziecie mieć ostatnie słowo i nie zostaną odebrane punkty za brak odpowiedzi.
4. Powiązanie produktów z kodem EAN. To dotyczy w dużej mierze tych, którzy sprzedają nowe produkty. Ale np handlujący w Antyki i Kolekcje, czy wytwarzający jednostkowe przedmioty na zamówienie takiej szansy praktycznie nie mają. Z góry są "w plecy" na punktach.
5. Oceny od Kupujących ( chyba powinno być jako jedynka). PRZED wystawieniem negatywa Kupujący powinien być prowadzony do Dyskusji aby to wyjaśnić. Często są negatywy bez żadnej próby kontaktu więc Sprzedający nie wie co jest nie tak. Albo jeszcze lepiej negatyw a gwiazdki po 4 i 5?? A jak już wystawi powinien opisać za co pod każdymi gwiazdkami. Wtedy byśmy widzieli czy to merytoryczne. A nie jak na TripAdvisor - "hotel poziom jednogwiazdkowy bo recepcjonistka miała plakietkę Wiesława a w rzeczywistości była to Zdzisława , poza tym wszystko super!" ( przepraszam Panie o takim imieniu - to przejaskrawiony przykład 🙂 )
Pewnie i do innych punktów można się przyczepić. Wiem że All musi mieć jakiś system "wartości" do którego musi się odnosić. Ale ten wymaga poprawy
i nie powinny, ale Allegro obecnie nie staje po stronie Sprzedawcy w żaden sposób.
Tez mam takie odczucia. Wydaje mi się, że dzieje się tak ponieważ Allegro, jako źródło swoich dochodów traktuje Kupujących, a nie Sprzedawców, którzy płacą prowizję. Nie mówię, że ma być na odwrót. Fajnie jakbyśmy byli traktowani na równo z Kupującymi. Jedni i drudzy są dla Allegro niezbędni jako "czynniki" generujące zysk.
@mmgmmgJuż to kiedyś pisałem. Allegro nie potrafi zdefiniować kto własciwie jest ich klientem : Sprzedający ( płacą prowizję) czy Kupujący ( dzięki nim ta prowizja jest naliczana). Zdaje się nie rozumie że trzeba dbać o tych i o tych.
nie chcę się licytować ale negatyw i jedna gwiazdka koszt dostawy za "Allegro polecony 5,90zł" to mój rekord 🙂
towar za kilka dych, kupujący nie skorzystał ze smarta 😚
Po to mamy rozum, aby w pewnym momencie powiedzieć sobie STOP. I odpuścić wyścig szczurów i meandrowanie w oparach absurdalnych wymagań stawianych przez All sprzedawcom w zamian za... No właśnie, za co? Pozycję w rankingu innych szczurów? Znaczek SS? Enigmatyczną obietnicę szybszego zwrotu prowizji gdzieś tam w przyszłości?
Allegro odleciało. Zapomniało, po co istnieje, a przede wszystkim dla kogo istnieje i dzięki komu działa. Kryteria oceny jakości sprzedaży zostały wyśrubowane do tego stopnia, że dla przeważającej ilości sprzedających pozostają niemożliwe do spełnienia, bo życie jest tylko życiem, tymczasem statystyki liczą automaty działające w systemie zero jedynkowym.
Spróbujmy oderwać się z poziomu płaczu za cztery gwiazdki w komentarzu od kupującego i na chłodno przeanalizujmy dane, jakie płyną z kryteriów przydzielania punktów za jakość sprzedaży. Bo dla mnie wnioski są jednoznaczne.
1. Obrót - aby otrzymać max punktów musisz na pewno przekroczyć 200 tys. zł miesięcznie, czyli 2,4 mln zł rocznie (prawdopodobnie dużo więcej, ale na tę chwilę widzę tyle, ile widzę).
2. Zadowolenie Klientów - spełniając wyśrubowane do granic możliwości, brzegowe kryteria SS otrzymujesz... 60% możliwych punktów.
3. Terminowe uzupełnianie nr przesyłek - spełniając kryterium w 80% otrzymujesz nieco ponad 60% możliwych punktów. A prawdziwe jaja dopiero się zaczną, gdy wprowadzą ocenę terminowości dostaw 😀
4. Czas odpowiedzi w dyskusjach - choć Allegro daje oficjalny termin 24h, to jednak uznaje, że to za stanowczo za długo. Średnia 9 h (Kupujący otwierający dyskusję o 23:00 dostaje odpowiedź o 8:00 rano następnego dnia) - daje wynik poniżej 50% punktacji. Zestawcie to z zapowiedzią możliwości otwarcia dyskusji w godzinę po zakupie, gdy zakupy te są możliwe całą dobę 😀.
5. Terminowe odpowiedzi na wiadomości Klientów - spełniając kryterium w 80% otrzymujesz punkty karne o wartości -600%. 🤣
6. Czas odpowiedzi na pytania - oczywiście znów masz teoretycznie 24h, ale średnia 13h (Kupujący zadaje pytanie o 20:00, dostaje odpowiedź o 9:00 rano) daje ci niespełna 30% punktów.
7. EAN - mimo sugestii jest to kryterium jak najbardziej dyskryminujące. Dyskryminuje tych sprzedawców, którzy handlują towarami indywidualnymi stanowiącymi konkurencję dla masówki z kodami wystawianej w tej samej kategorii.
8. Aktywne kanały płatności - brak akceptacji choćby jednego z kanałów narzuconych przez Allegro skutkuje przyznaniem 0% punktów.
To tak z grubsza.
A teraz popatrzcie na swoje statystyki, policzcie. Zastanówcie się, w którym punkcie na osi preferowanych sprzedawców się znajdujecie. Czy w ogóle jesteście w stanie sprostać wymaganiom postawionym przez serwis, a jeśli tak, to czy uzyskane korzyści będą współmierne do włożonego wysiłku. I dopiero z tej perspektywy zadajcie sobie pytanie, czy NAPRAWDĘ jest sens przejmować się tym całym systemem oceny i jakimiś enigmatycznymi punkcikami przydzielanymi przez automat według sobie tylko znanych kryteriów.
😎
M.I.
@pinsplash"Jak wiadomo ocena "Jakość Sprzedaży" wpływa na różnego rodzaju statusy / bonusy itp" - a właściwie tak naprawdę to na co wpływa? Poza ewentualnie dobrym samopoczuciem? Bo jakoś nie mogę się dopatrzyć tych bonusów 😊
Co oczywiście nie zmienia słuszności Twojego wywodu. Mnie osobiście najbardziej śmieszy 20/50 za zero "Utworzonych dyskusji". Czyli jeśli nie generujesz problemów, i klienci nie otwierają sporów, to otrzymujesz 20 pkt. na 50 możliwych. Paradne!
PS. Jeśli chodzi o czas wysyłek i odpowiedzi na pytania, to powinna być jakaś karencja. Trudno chyba wymagać odpowiedzi w godzinę na pytanie zadane o 3 nad ranem?
@TomBanknoter Ja tam zajrzałem raz, doszedłem do wniosku, że trudno o większą bzdurę i dałem sobie spokój. Po co mam się denerwować czymś, na co i tak nie mam żadnego wpływu..?
@VrykoJa tam zaglądam, choćby z czystej ciekawości. Nawet mam dość dobry wynik, bo mieszczę się średnio w 0,5 % najlepszych sprzedawców - ale nie widzę z tego żadnych korzyści (poza ubawem)
@TomBanknoter faktycznie paradne . Ha ha, że też ja tego wcześniej nie widziałam . Trzeba chyba zacząć jakieś nagrody przyznawać za te pomysły - "Dzban Roku " albo coś w ten deseń 😄
I tu się po tym podpisuję. Prowadzę usługi (wyrób pieczątek), i często klienci jak zapomną napisać w informacji dla sprzedającego treści do pieczątki czy innych informacji piszą w "sporze" o co im chodzi tłumacząc sią później, że zapomnieli tam wpisać.
@pinsplash Tego co ja mam w jakości, chyba nic nie przebije. KURIOZUM. Sen pijanego wariata 🙂 Średni czas odpowiedzi 13 minut jest NIEAKCEPTOWALNY 🙂 Koń by się uśmiał z allejakości, zważywszy, że na wszystkie pytania odpowiadam w ciągu kilkunastu minut i nigdy (!) żadne (!) nie zostało bez odpowiedzi, a jest ich raptem dwa w miesiącu. Co jest zatem grane???
jak napisał msniezek: Takie sytuacje to niewielki margines. I znowu, zdarzają się każdemu. 😄
@WREDZIA-W1 ja za terminowe odpowiedzi na wiadomości klientów mam 410 punktów na minusie. Rany boskie trza wziąć się do roboty i odpowiadać na te wszystkie "dam 2 zł z wysyłką " 😄
@Kaliope_Brzeg Najwyraźniej ktoś w Allegro ma jakąś wybujałą obsesję na punkcie terminowości odpowiedzi, bo punkty są ujmowane w liczbie kompletnie nieproporcjonalnej do znaczenia tejże terminowości. Tym bardziej że - jak piszecie, i jak sam wiem - część "pytań" jest totalnie bez sensu, albo zawierają treści nie wymagające odpowiedzi. Np. kupujący używa formularza "zadaj pytanie" żeby poinformować, że "kasa wysłana"
@Kaliope_Brzeg Odnoszę wrażenie, że tffu...rca tegoż jest z jakiejś innej bajki 🙂
@WREDZIA-W1 Przypomniało mi się co Allegro odpowiedziało na zarzuty UOKiK " unikalny w skali europejskiej polski 'jednorożec' pomaga polskim małym i średnim firmom docierać do klientów z całego kraju i rozwijać działalność. " To już chyba wiemy jaka to bajka 🙂
Ten problem możesz rozwiązać, w poczcie wpisz automatyczną odpowiedź.😀
@msniezekProszę uprzejmie, wyjaśnij mi to.
@WREDZIA-W1Podobno możesz dostać punkty tylko przy czasie reakcji ponizej 15 sekund. Wszystko powyżej jest nieakceptowanlne 😂
A tak na poważnie @cloudcloud to chyba jest nie do obrony...