Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Proszę o pomoc. Mam dwie sprawy Klient twierdzi że dostał produkt uszkodzony w transporcie, ale nie zgłosił nam tego od razu ale po miesiącu... czy muszę przyjąć zwrot?
Drugie pytanie klient twierdzi że dostał uszkodzony produkt w transporcie, poprosiliśmy o zwrot produktu, ale klient nie chce go odesłać bo go wyrzucił i chce zwrot pieniędzy? co z nim zrobić?
@OtoLampyPaulmann Klient zgłąsza reklamację na uszkodzony towar. Poproś grzecznie ( i na piśmie przez wiadomości) o odesłanie towaru w celu rozpatrzenia reklamacji. Masz takie prawo. Poproś też o protokół szkody spisany z kurierem ( tak wiem ze go nie ma ale to dla celów ew. sporu). Jak nie odeśle, pamiętaj aby najpóźniej po 14 dniach od zgłoszenia odrzucić reklamację z powodu nie odesłania towaru. Jak nie odrzucisz będzie automatycznie uznana. Jak będziesz się tego trzymał Allegro nie powinno mieć do Ciebie żadnych pretensji.
@OtoLampyPaulmann 1. Protokół powinien zostać sporządzony w terminie max. 7 dni od doręczenia paczki. W tym przypadku zwrotu przyjąć nie musisz bo minął termin ,reklamację musisz rozpatrzyć , ale odrzucasz motywując brakiem protokołu szkody lub uniemożliwieniem go pozyskania na skutek zaniedbania odbiorcy .
2. prosisz klienta o protokół szkody lub zdjęcia uszkodzeń potrzebne do jego pozyskania , w przypadku braku reklamację odrzucasz , otrzymasz - samodzielnie sporządzasz protokół i składasz reklamację u przewoźnika .
Poprosiłam klienta żeby spisał protokół z kurierem dpd online. Nie spisał, nam jest ten towar potrzebny żebyśmy mogli zwrócić pieniądze. Teraz klient chce 50% zapłaconej kwoty, nie będę mu robić problemów jeśli towar odeśle.
@OtoLampyPaulmann cwaniaków nie brakuje kupujący może chcieć wszystko, ty możesz odrzucić reklamację bo po 1 nie spisał protokołu szkody i ci go nie wysłał więc przewoźnik odrzuci roszczenie reklamacyjne z paragrafu prawa pocztowego o doręczeniu bez zastrzeżeń. Ergo nie wniósł zastrzeżeń w terminie 7 dni z punktu widzenia prawa towar był nietknięty bo ma obowiązek prawny sprawdzić towar po odbiorze. 2 rzecz nie przysłał przedmiotu na reklamację nie wysłał zdjęć przedmiotu ot twierdzi dostałem popsute bez dowodu na to bo wywalił do kosza odrzucasz reklamację powołując się na punkt 1 i 2 brak przysłania towaru na ekspertyzę reklamacyjną ani nieprzysłanie protokołu szkody w terminie i bye bye. Gdybyś złożył zawiadomienie na policję z art 286 oszustwo a oni znaleźli u kupującego ten towar to grozi mu do 8 lat więzienia. Jak pisałem cwaniaków nie brakuje a cwaniaków nie znających prawa jest jeszcze więcej do tego przekonanych że im każdy wał ujdzie.
Wysłał zdjęcia, lampa jest uszkodozna, ale dla nas wymiana samego klosza i towar jest dalej ok mozemy go sprzedać ze zniżką, a tak nie mamy towaru a klient chce kase - bo mu sie nalezy
@OtoLampyPaulmann Protokól szkody nie jest obowiązkowy, kupujący skalda Ci reklamcję i musisz ją w określonym czasie rozpatrzyć, nie chce odesłać i po miesiącu zauważył że klosz uszkodzony? dziwne, odrzucasz reklamację z powodu nie odesłania, możesz także się zgodzić na warunki kupującego.
@OtoLampyPaulmann chce całą kasę to musi odesłać , nie chce odesłać wyślij mu sam klosz lub oddaj kasę za sam klosz , poinformuj go wcześniej o swojej decyzji .
Nic mu się nie należy, sam pewnie uszkodził i teraz zgrywa głupa żeby wyłudzić pieniądze. Jak towar się uszkodzi w transporcie, to reklamację zgłasza się od razu, a nie po miesiącu. Albo ma protokół szkody od kuriera, albo reklamacja odrzucona. Co najwyżej możesz zwrócić mu część pieniędzy jak odeśle towar (jeśli tak jak piszesz możesz go jeszcze sprzedać), albo zaproponować wysłanie nowego klosza za dopłatą.
Nie można uzależniać rozpatrzenia reklamacji od spisania protokołu szkody. Coś takiego niedozwolone i można tym sobie narobić problemów.
Tutaj co najwyżej można odrzucić reklamację z powodu braku odesłania towaru.
To niech klient udowodni w inny sposób że uszkodzenie powstało w transporcie, a nie po miesiącu użytkowania. Tak jak pisałem, takie rzeczy należy zgłaszać od razu, inaczej sytuacja śmierdzi próbą wyłudzenia.