Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Coraz częściej spotykam się z praktyką klientów, którzy zamawiają przypadkowy, tani towar tylko po to, by uruchomić darmową dostawę SMART, po czym… odsyłają go w ramach zwrotu – nawet jeśli był w 100% zgodny z opisem. Nie chodzi im o produkt, tylko o obejście systemu wysyłki.
W jednym z przypadków klient sam przyznał, że „zapłacił za możliwość darmowych zwrotów i będzie z tego korzystał, ile razy zechce”. Tego typu instrumentalne wykorzystywanie prawa do odstąpienia od umowy i generowanie kosztów po stronie sprzedawcy staje się realnym problemem.
Zastanawiam się nad odmawianiem realizacji kolejnych zamówień takim klientom na podstawie art. 5 Kodeksu cywilnego, który mówi, że:
"Nie można czynić ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny z jego społeczno-gospodarczym przeznaczeniem."
Moim zdaniem działanie klientów, którzy nagminnie korzystają z darmowych zwrotów tylko po to, by uzyskać darmową dostawę innych produktów, narusza sens tych uprawnień i prowadzi do nadużycia prawa.
Czy ktoś z Was skutecznie zastosował art. 5 KC jako podstawę do:
zablokowania konta klienta?
anulowania zamówienia?
odmowy dalszej współpracy?
Chętnie wysłucham opinii innych sprzedawców – bo mam wrażenie, że platformy typu Allegro nie chronią nas przed tego typu "cwanym klientem", a wręcz wspierają jego działania.
@maliszewko2014 Ten proceder rozwija się bardzo szybko i trudno z tym walczyć gdyż allegro nie daje żadnych możliwości . Osobiście zrezygnowałem ze smarta ,ale zdaję sobie sprawę że nie każdemu jest to na rękę . U mnie w Antykach bez smarta jest taka sama sprzedaż jak wtedy gdy go miałem a sam mogę decydować jaką formę dostawy udostępnić by to było dla mnie wygodne i mniej kosztowne.