Dzień dobry 😊
W dniu dzisiejszym zostałam ukarana przez Allegro minus 460 punktów. Powodem jest nierozwiązana dyskusja z Kupującym.
Klient rozpoczął dyskusję twierdząc, że nie dotarła do Niego przesyłka a w systemie widnieje jako ,,odebrana” i od razu zgłosił reklamację u przewoźnika. Tu nadmienię, że reklamacje może składać tylko jedna ze stron. W dyskusji po niecałej godzinie od jej rozpoczęcia, po godzinach swojej pracy sugeruję Klientowi by popytał sąsiadów, może tam Kurier zostawił paczkę (co się zdarza). W tym momencie zaczynają się groźby typu : ,,Nie ma wytłumaczenia na niekompetencje i łamanie prawa. Za to ostatnie są odpowiednie przepisy i kary”. Na gorąco dzwonię do DPD (uff... po godzinie prób udaje mi się to!!), tam zostaję poinformowana, że Kurier pod tym adresem: ,, zostawia przesyłki pod drzwiami domu lub oddaje do rąk własnych”. Poszkodowany Klient twierdzi, że nic nie odbierał i nic nie podpisywał. Z tym że już od czasu pandemii przy odbiorze paczek nie składa się Kurierowi podpisów potwierdzających odbiór.
Allegro w dyskusji zwraca się do Kupującego:
Jeśli problem został rozwiązany, zakończ Dyskusję. Jeśli nie - możesz poprosić nas o pomoc, albo oznaczyć Dyskusję jako nierozwiązaną i wystąpić o zwrot pieniędzy z Allegro Protect.
Klient opisuje przepychanki z DPD.
Allegro znów pisze:
Dyskusja trwa już 44 dni.
Client:……………., czy udało Ci się porozumieć ze Sprzedającym?
Jeśli problem został rozwiązany, zakończ Dyskusję. Jeśli nie - możesz poprosić nas o pomoc, albo oznaczyć Dyskusję jako nierozwiązaną i wystąpić o zwrot pieniędzy z Allegro Protect.
Z mojej strony wszystko zostało poprawnie dopełnione . Przesyłkę wysłałam w odpowiednim czasie. W systemie śledzenia przesyłek DPD widnieje jako doręczona. W dyskusji uczestniczyłam terminowo.
To Client:………….. był proszony o zakończenie dyskusji.
A więc o co chodzi? Czemu zostałam ukarana aż -460 punktami ? 🤔
PS: Swoją drogą, to jakiś nowy ,,myk" Kupujących? ,,Odbieram ale mówię, że nie odebrałem"?
