Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam
Czy ktoś miał może taki problem że wystawił rzecz na licytacje a po zakończeniu brak odzewu czekasz na wpłate nic czekasz nadal nic i nagle okazuje sie że :
ktoś niechcący zalicytował , ktoś jednak nie chce ale licytuje do samego końca walczy po co? nie wiem
rozumiem raz ok ale próbuje już ponad miesiąc i już zgłupiałem. Prowizje jakieś dodatkowe opcje typu pogrubienie wyświetlanie w promowanych kto mi za to zwróci. Czy jest możliwość odzyskania pieniędzy za dodatkowe opcje czy tylko prowizja wchodzi w gre?
Tak wysłać maila do kupującego że ma 7 dni na wywiązanie się z umowy, potem kierujesz sprawę do sadu i wygrywasz, a żartowniś ma nauczkę 😉
już wystąpiłem o zwrot prowizji. Już nie pisałem tym razem do allegro bo oni tylko upomnienie wysyłają. W nawiązaniu do mojego pytania to czy dostane zwrot za dodatkowe opcje? Wykorzystałem opcje za 2,90 jakies podkreslenie czy cos takiego tylko nie wiedzialem że to za każdy dzień 😄 a tu jeszcze ktoś nie kupił to już większa strata.
@_-toomi-_ Nie, za dodatkowe opcje nie dostaniesz zwrotu. To nic, że Allegro pozwala kupującym na takie zabawy, że nie blokuje takich czubków.To nic, że sprzedawcy ponoszą koszty takich zabaw. Kasa w Allegro musi się zgadzać.
dziękuje za informacje
Masz rację Uleńko, niestety 😞
Przed laty, kiedy kupującym można było wystawić komentarz - stare dzieje 😉 (powinni to moim skromnym zdaniem przywrócić) pewna osoba wylicytowała u mnie bodajże książki i przez tydzień cisza.
Po tygodniu wysłałam oficjalne upomnienie i odezwała się, że jest zainteresowana jeszcze inną aukcją i na pewno zapłaci.
Oczywiście było to kłamstwo, więc dostała siarczystego negatywa i śledziłam los jej konta, bo sprawę zgłosiłam do Allegro.
Kupując u mnie, miała czyste konto, a po moim negatywie lawinowo posypały się negatywne komentarze.
Kupiła głównie kosmetyki i inne rzeczy za niespełna 10 tysięcy złotych i nie zapłaciła, aż zablokowano jej konto.
Żal mi było sprzedających, którym grała na nosie, a jeśli ci promowali swoje aukcje, byli mocno w plecy 😕
@Wioletta2701 Tak było 🙂 I to było dobre. Sama na firmowym wystawiłam parę negów. Zdrówka, Wiolettko 🙂
Nie, Uleńka nie ma racji. Nie każdy, kto zrezygnował z zapłaty za towar jest czubkiem. Gdybym np. zauważył, że konto sprzedawcy zostało zawieszone, też bym się obawiał, że moje pieniążki przepadną i wstrzymałbym się z zapłatą.
A koszty promowania to sprawa pomiędzy sprzedawcami a Allegro. Jeśli serwis wywiązał się z umowy i promowanie było włączone, to sprzedawca nie jest "mocno w plecy", bo dostał to, za co zapłacił.
Ty też masz dość CZARNEJ LISTY KUPUJĄCYCH? Poprzyj pomysł!
@kostas11 "potem kierujesz sprawę do sadu i wygrywasz" - sam jesteś żartowniś 😋 Prędzej emerytury doczeka niż końca sprawy
@TomBanknoter, jeszcze jest eSąd 🙂 Przecież to nie sprzedawca ma tracić tylko raczej zyskiwać, bo kupujacy jest od kupowania 🙂