Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Zwrot Allegro/Inpost.
Kurierka podrzuciła pod drzwi urwany kawałek foliopaku z etykietą nadawczą,złapałem na ulicy,odmówiłem przyjęcia tego czegoś,bezskutecznie,przesyłka już ze statusem doręczona.No hit....
Natychmiast zrobione zgłoszenie w Inpost-wyrażają ubolewanie i każą składać reklamację,nie ma opcji zmiany statusu.No dla mnie to bezczelne oszustwo ale Inpost nie przyjmuje do wiadomości że etykieta to nie przesyłka,oraz że moja odmowa przyjęcia tego została zignorowana.
Kto w tej sytuacji musi złożyć reklamację w Inpost? Przesyłka to zwrot od klienta.
Jak bronić się przed fałszywym "doręczeniem"?
Proponuję w tej sytuacji złożyć reklamację i opisać w niej dokładnie tę sytuację.