Dzień dobry Wszystkim. Mam wrażenie, że jest tu ogromny problem z merytoryką w tej dyskusji. Wiecie "Grono.net", taki portal, gdzie można było się obrzucać błotem przez 5 stron, mimo że temat dotyczył czegoś innego, zakończył działalność 9 lat temu i chyba to jest wystarczajacy czas by nauczyć się, że dygresyjność to tylko w poematach.
Wtręty o ortografii popieram...na forum polonistów. Ewentualnie tylko wtedy, gdy są dodatkiem do wypowiedzi na zadany temat, a nie takim wkładem by zrobić jeszcze większy chlew w dyskusji.
A teraz wracając do tematu- jestem po obu stronach tej barykady, jestem zarówno Sprzedającym jak i Kupującym i uważam, odnosząc się do nasion, że w ogóle komentarz i negatyw za to, że nasiona nie wzeszły jest pustym śmiechem. Mnie nie wzeszły wielokrotnie nasiona i do głowy mi nie przyszło, żeby obarczać winą sprzedawcę, za to że jestem gów-nia-nym ogrodnikiem 😂
Dodam jeszcze jeden argument za bezzasadnością komentarzy i ocen w takim kształcie, w jakim są obecnie-indolencja i ignorancja wielu Kupujących. Zauważyłam, że wielu ludzi klika w klawiatury i telefony niczym niedźwiedź pacający łapą po ulu. Bezmyślnie, bez czytania instrukcji, bez refleksji, jak ich głupota może zaszkodzić nie tylko im, ale też komuś innemu. Chodzi mi konkretnie o sytuację, gdy dajmy na to, przykładowa jakaś pani Jadzia kupi sobie koronkowe gacie. Kupi jako klient o nicku Client00000.... czyli nawet nie jest stałym użytkownikiem allegro. Zanim gacie ujrzą jej tyłek, ba zanim je w ogóle dostanie do rąk już dostaje maila z prośbą o ocenę zakupów. Pani Jadzia między kawka a ploteczką, kliknie w maila, nie wiedząc pewnie w co w ogóle klikneła, tam jednym okiem zauważyła, że "znowuż każom jej w coś klyknomć" więc klika jak małpa...i w efekcie klepiąc w ten nieszczęsny telefon klika kciuka w dół, zatwierdza, bo "synuś mówił że łokiej trza zawsze klyknomć"i negatyw idzie w świat. A potem Sprzedający poci sie, dzwoni, prosi, pisze maile do wszystkich świętych, dobija się do beztroskiej pani Jadzi, która "wogle nie wi kto dzwoni i nie odbiera bo siem boi", a mówiąc wprost ma to dokumentnie w dupie (w tej dupie,na którą bowiem już gacie naciągnęła, więc "o co w ogóle chodzi?").
Konkludując-czy zatem takie osoby powinny w ogóle mieć prawo do wystawiania ocen? Otóż nie. Osoby o nickach Client00000...,niezarejestrowani klienci, klienci którzy robią zakupy raz na sto lat nie powinni mieć prawa do wystawiania ocen z bardzo prostej przyczyny - nie znają się, nie wiedzą co robią i jakie to ma konsekwencje, i w razie czego nie ma z nimi kontaktu bo oni nawet nie zdają sobie sprawy że Sprzedawca i Allegro usiłuje coś z nimi wyjaśnić.
@xyz96 osobiście uważam, że to raczej takie osoby jak przykładowa pani Jadzia powinny kupować właśnie na bazarze,a nie my, przez takie osoby często poszkodowani Sprzedawcy,tam handlować.
@WREDZIA-W1 starałam się zrobić co w mojej mocy by nie zranić Twego wzroku najmniejszym ortograficznym błędem, ba, postarałam się nawet, na ile mogłam, wstawiać przecinki zgodnie z obowiązującymi zasadami interpunkcji by już naprawdę nic nie prowokowało do dygresji 😁
