Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Zwróciłam towar - Sprzedawca twierdzi że dostał towar uszkodzony w transporcie bo ja żle zapakowałam. Zapakowałam w to czym towar przyszedł, kuriera miałam na swoje zleceni bo Sprzedający nie ma umowy na zwroty. Sprzedający nie spisał protokołu z Kurierem ani nie wysłał reklamacji do firmy kurierskiej - jest zresztą ta sama co obsługuje u niego wysyłkę/
arkiza_mco szukasz winnych ? odsyłałaś jako nadawca i tylko Ty możesz zlożyć reklamację u przewoźnika . Jak znam życie nie opłaciłaś usługi ,, ostrożnie ,, więc z reklamacji nici .
Z tego co wiem tylko Poczta Polska ma usługę "ostrożnie", ale dotyczą tylko wybranych przedmiotów. Zlew pewnie był metalowy więc wg. mnie podlega normalnym roszczeniom reklamacyjnym.
Swoją drogą to przerabiałem już podobną sytuację. Otóż wszystkie paczki wysyłałem Kurierem48 z opcją ostrożnie (dodatkowo płatną z mojej strony). Ta usługa jest teraz rozliczana z allegro w ramach smarta. Proszę sobie wyobrazić, że w przypadku zwrotu (w ramach smarta), klient wysyła zwrot już bez opcji ostrożnie, generując etykietę w allegro. Klient nie ma o tym pojęcia, a w takim przypadku w jego obowiązku jest zadbanie o to, bo jeśli ja wysyłam z opcją ostrożnie to klient też powinien.
Prawo działa tak samo dla wszystkich, jeśli sprzedawca wysyła Ci towar to odpowiada za niego do momentu jego odebrania przez klienta, jeśli zgłosisz fakt uszkodzenia to w jego obowiązku jest zadbanie o naprawę szkody itp. Jeśli sytuacja się odwraca i to klient odsyła towar to odpowiada za niego do momentu odebrania przez sprzedawcę, ze wszystkimi tego konsekwencjami.
Nie ma co się tutaj rozwodzić nad problemem, po prostu masz złożyć reklamację u przewoźnika, że produkt dotarł uszkodzony i czekać na jej rozpatrzenie.
Do reklamacji potrzebuję oświadczenie drugiej strony w takiej formie abym mogła skutecznie ubiegać się o rekompensatę. paczka wysłana taką sama firma kurierską
Niestety mam taki sam problem. Sprzedawca nie chcę mi oddać pieniędzy. Kupiłam produkt, który okazał się źle dobrany, nie pasujący. Tego samego dnia jak odebrałam paczkę odesłałam ją. I tu zaczął się problem. Zwróciłam produkt w tym samym opakowanie (na opakowaniu nie było żadnej naklejki Ostrożnie!), skleiłam taśmą i wysłałam na adres zwrotu. Sprzedawca twierdzi, że odesłany przeze mnie produkt dostał potrzaskany.
Jestem bardzo rozczarowana. Jak długo może trwać dyskusja że sprzedającym? Sprzedawca nie wysłał mi zdjęć,, potłuczonych rzeczy, ale za to wystawił ponownie przedmiot, który ja kupiłam.
@TAKSIDOne masz dyskusję domagaj się zdjęć uszkodzeń w dyskusji. Zgodnie z prawem za spakowanie zwrotu odpowiada kupujący więc za utratę jego wartości w transporcie też. Sprzedawca nie musi wysylac na reklamację i czekać 30dni u przewoźnika może skorzystać z art 34 ustawy i pomniejszyć wartość zwrotu. Musi albo dać wycenę skąd pomniejszenie i o ile albo wystawia przedmiot uszkodzony na aukcji kup teraz bez ceny minimalnej i oddaje tyle za ile się sprzedał, wtedy ma podkładkę. Natomiast jeśli ty chcesz reklamować tą wysylkę własną u przewoźnika to musi ci udostępnić protokół szkody w terminie do 7 dni od dni kolejnego po dniu odbioru i reklamację z protokołem składasz przez stronę internetową przewoźnika.