anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Zwrot po darmowej wysyłce w promocji

MAMY ROZWIĄZANIE!
piekielko-com
#9 Pomysłodawca#

Mam taką niejasność i nie wiem jak to prawnie wygląda.

Tradycyjny koszt wysyłki to na przykład 12 zł.

Załóżmy, że mam promocję na darmową wysyłkę dla sumy zakupów powyżej jakiejś tam kwoty - na przykład 300 zł.
Klient robi zamówienie przekraczające taką promowaną wartość dla darmowej wysyłki.
Dokonuje on wpłaty, następnie paczka z towarem do niego dociera i zaraz po odbiorze zwraca mi część zamówienia korzystając z prawa zwrotu 14 dni. Jednak zatrzymuje sobie przedmiot na przykład za 5 zł.

Czy w tym przypadku jestem z kasą (zgodnie z cudownym prawem ) w plecy, czy jednak mogę dokonać różnicy przy zwrocie kasy odliczając koszt wysyłki? - w końcu do transakcji i tak doszło.

oznacz moderatorów
14 ODPOWIEDZI 14
xyz96
#21 Demiurg#

Moim zdaniem w takim przypadku możesz sobie odliczyć od zwracanej kwoty koszt wysyłki w takiej kwocie, jaką zapłaciłby kupujący za ten pozostawiony sobie przedmiot.

oznacz moderatorów
mdrogeria
#21 Demiurg#

Niestety jeśli masz firmę , a kupujący jest konsumentem jesteś w plecy chyba że udowodnisz nadużycie , ale to praktycznie niemożliwe

oznacz moderatorów
piekielko-com
#9 Pomysłodawca#

No, ale te opinie są na podstawie jakiś tam domysłów. Czy jest gdzieś jakiś prawny zapis dla tego typu sytuacji?

oznacz moderatorów
lopes1990
#12 Orędownik#

@xyz96 ma rację. Możesz odliczyć koszt wysyłki jaki kupujący zapłaciłby za przedmiot, który sobie pozostawił. 

 

Jeżeli więc kupujący zostawił przedmiot za 5 zł a darmową dostawę oferujesz dla zakupów od 300 zł , to odliczasz sobie najtańszy koszt oferowanej przez siebie wysyłki. 

 

Na 100% jednak spodziewaj się dyskusji i negatywa , tacy wyrafinowani klienci doskonale "wiedzą" co im wolno 😉 

Znam to z autopsji, szkoda nerwów na walkę o parę złotych.

 

To samo jest z osobami , które nie odbierają paczek za pobraniem. Generalnie nawet nie chce im się kliknąć odstąpienia od umowy. A allegro co najwyżej wysyła ostrzeżenie, które finalnie i tak niczym nie skutkuję. 

 

U nas w firmie takie sytuacje wliczamy w " koszty sprzedaży przez internet" Możesz się prosić, szarpać, kłócić a i tak nic nie wskórasz. 

 

Nie ma co tragizować , po każdej stronie są nieuczciwi ludzie. Czy to kupujący czy sprzedający. 

 

Jeżeli uważasz za stosowne możesz wrzucić takiego klienta na czarną listę, albo zwyczajnie olać temat i zająć się sprzedażą . 

 

oznacz moderatorów
mdrogeria
#21 Demiurg#

Nie możesz odliczyć kosztów przesyłki , klient opłacił przesylkę 0zł , a zgodnie z ustawą konsumencką ma prawo do bezpośredniego kontaktu z zakupionym towarem i ew. podjęciem decyzji ,, chce czy nie ,,

Pakuj delikwenta na czarną listę ..... i polecam innym sprzedającym , kiedyś trafi jak będzie potrzeba ,a nie będzie gdzie kupić z np. ,,smartem ..

oznacz moderatorów
lopes1990
#12 Orędownik#

@mdrogeria 

Może odliczyć , bo klient pozostawił towar, za który poniósłby koszt transportu. 

Warunkiem darmowej dostawy jest zakup od danej kwoty. 

Tak jak w przypadku SMART , warunkiem jest zakup za określoną kwotę. 

Jeżeli kupisz kurierem SMART to owszem wysyłkę masz darmową , ale za zwrot już płacisz 😉 

Czytałem o tym niejednokrotnie, poszperaj w internecie. Na 100% jestem pewien. Częściowe odstąpienie od umowy zawartej przez internet. 

oznacz moderatorów
exoryna
#14 Krzewiciel#

Jeżeli kupisz kurierem SMART to owszem wysyłkę masz darmową , ale za zwrot już płacisz

Jesteś pewien? Ja widziałem tutaj wątki w stylu 'kupił smartem, zostawił towar za 10zł a resztę za 30 zwrócił, jak żyć'.

Moim zdaniem zwrot jest darmowy, przynajmniej przez paczkomata.

 

Czytałem o tym niejednokrotnie, poszperaj w internecie. Na 100% jestem pewien. Częściowe odstąpienie od umowy zawartej przez internet. 

Poka przepis prawa panie kolego @lopes1990.

 

oznacz moderatorów
exoryna
#14 Krzewiciel#

Czy w tym przypadku jestem z kasą (zgodnie z cudownym prawem ) w plecy,

 

A jak ktoś kupi towar za 100zł, wówczas dostajesz 112 zł.

Jak zwróci całość to ile mu oddasz? Przecież też 112 zł oddajesz i też jesteś 'w plecy'.

 

oznacz moderatorów
piekielko-com
#9 Pomysłodawca#

Moje pytanie było inne, więc po co do tego tworzyć pytania retoryczne nie na temat?

Wracając do mojego pytania w głównym wątku dorzucę swoje kolejne filozoficzne przemyślenia. To jest historia z głowy - nie miała nigdy miejsca, więc proszę się nie wkręcać ;-).

Gość zrobił zamówienie i mylnie wybrał przesyłkę kurierską, za którą zapłacił i na którą darmowej wysyłki nie było. Po wpłacie zorientował się jednak, że kurier Inpost to nie paczkomat zwrócił się do mnie o wysyłkę paczkomatem. Oczywiście z tym problemu nie było - wysłałem paczkomatem, ale skoro na paczkomat jest darmowa wysyłka powyżej 300zł to oddałem mu nadpłacone pieniądze za kuriera - ot moja dobra wola, a  klient zadowolony.

teraz wracajac do głównego wątku. Klient dla darmowej przesyłki od 300 zł kupił koraliki na wagę o wartości na 300,01 zł. Teraz, po otrzymaniu przesyłki każdego dnia (zgodnie z prawem zwrotu bez podania przyczyny, który trwa minimum 14 dni, a można mieć dłużej) zwraca mi po kilka koralików dziennie - zgłaszając za każdym razem, że chce zwracać kolejne i zostać z pozostałymi. Już na sam start jego pierwszy zwrot obniża wartość zamówienia dający mu darmową wysyłkę.

Czy za każdym razem przez minimum 14 dni, gdy zwróci mi jeden koralik oddaję mu wartość 1 zł towaru + 12 zł za wysyłkę ? Przecież to jakaś paranoja. Skoro klient wciąż ma cześć mojego zamówionego towaru, wiec transakcja nadal jest utrzymana - nie widzę powodu by mu za każdym razem oddawać pieniądze za jednorazową transakcję. Analogicznie do tego wg mnie powinienem mieć prawo odliczyć sobie koszt wysyłki, a do kolejnych wyżej opisanych zwrotów oddawać mu tylko za wartość towaru...

Wiem, że Historyjka nieprawdopodobna, ale realna do przeprowadzenia 🙂

oznacz moderatorów
piekielko-com
#9 Pomysłodawca#

znalazłem na to sensowną odpowiedź na zwracaną część przedmiotów z jednego zamówienia:

  • W sytuacji, w której sprzedawca za dostarczenie jednego przedmiotu pobiera opłatę 5 zł, a za dostarczenie dwóch przedmiotów pobiera 10 zł (a więc konsument zapłacił za dostarczenie przedmiotu 10 pln), winien on zwrócić konsumentowi 5 zł;
  • W sytuacji, w której sprzedawca za dostarczenie jednego przedmiotu pobiera opłatę 10 zł, a za dostarczenie dwóch przedmiotów pobiera 5 zł (a więc konsument zapłacił za dostarczenie przedmiotu 5 pln), nie jest on zobowiązany do zwrotu konsumentowi jakichkolwiek kosztów;
  • W sytuacji, w której sprzedawca za dostarczenie zarówno jednego, jak i dwóch przedmiotów pobiera stałą opłatę 5 zł (a więc konsument zapłacił za dostarczenie przedmiotu 5 pln), nie jest on zobowiązany do zwrotu konsumentowi jakichkolwiek kosztów.

Idąc takim tokiem myślenia raczej mam prawo sobie odliczyć mój bonus ze zwracanej przesyłki tak, jak to kilka osób wyżej napisało.

oznacz moderatorów
ELMIX-SHOP
#12 Orędownik#

A możesz podać źródło takich informacji?

Ten temat był już wielokrotnie wałkowany.

Mój przykład:

Klient kupił przedmioty za 110zł - darmowa wysyłka kurierem SMART.

Allegro obarczyło mnie kwotą 8zł za tą wysyłkę.

Klient zwrócił towar za 70 zł. Zostawił za 40 zł - mój zarobek 7,50 zł.

Czyli jestem w plecy 0,50 zł+koszt pakowania+koszt pracownika itp.

Zgodnie z prawem po zwrocie transakcja zostaje uznana jako niezawarta, strony zwracają sobie to, co sobie świadczyły. Wobec tego warunki transakcji zmieniły się i kupujący powinien zapłacić koszt wysyłki (tak logicznie rozumując).

Tak samo jest z wysyłkami Allegro SMART - zakup kilku szt. za ponad 40 zł i darmowy zwrot towaru za 35 zł.

Moje liczne dyskusje na ten temat z Allegro kończą się jednakowo - pomimo, że prawo uznaje taką transakcję za niezawartą, to Allegro twierdzi, że taka transakcja została zawarta (nawet pomimo zwrotu prowizji od niezawartej transakcji) i nie przysługuje mi obniżenie zwracanej kwoty o koszt wysyłki.

 

 

oznacz moderatorów
piekielko-com
#9 Pomysłodawca#

Moja wypowiedź zapewne nie spodoba się oku Saurona, który moderując czujnie spogląda w to miejsce. Rozwiązaniem na Twój SMART problem jest po prostu nie iść w układy z pośrednikiem chyba, że Twoje towary nie są w ryzyku wysokich zwrotów, do których zalicza się powiedzmy odzieżówka i klejnoty. 😉

Wszelkie podobne odpowiedzi w punktach są na stronie rządowej: https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/pytania-odpowiedzi/odstapienie-od-umowy-zawartej-na-odleglosc

oznacz moderatorów
lopes1990
#12 Orędownik#

@piekielko-com Dokładnie o tym pisałem 🙂 

 

Za wysyłkę zwracasz koszt w przypadku całkowitego a nie częściowego odstąpienia od umowy. 

W przypadku darmowej wysyłki od danej kwoty napisałem powyżej 🙂 

 

Niestety całe życie człowiek się uczy , też dowiedziałem się o tym jak trafiłem na podobnego klienta, który moooocno mnie wyprowadził z równowagi 😛 

 

Miłego tygodnia i wielu owocnych transakcji! 

oznacz moderatorów
piekielko-com
#9 Pomysłodawca#

Normalnie, tak, jakbym wyczytał to z ksiąg Nostradamusa...

"Od 1 czerwca zacznie obowiązywać zmiana w sposobie naliczania prowizji za sprzedaż na Allegro.

W prowizji będziemy uwzględniać również koszt dostawy. Zmiana nie obejmie jednak wszystkich transakcji. Jeśli sprzedasz przedmiot z dostawą za 0 zł lub z dostawą Allegro Smart!, to naliczymy prowizję jedynie od ceny przedmiotu - czyli tak, jak dotychczas."

Czyli jest to odpowiedź na tych, którzy chcą omijać kosztowny SMART - a dokładniej tłumacząc: "jaką formę dostawy obierzesz i tak z Ciebie zedrzemy kasę" 🙂

oznacz moderatorów