Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam.
Rozumiem, że weszły zmiany i w większość POK będzie pokrywany z konta sprzedawcy. Rozumiem jeśli dotyczy to oszustw czy kompletnie nierozwiązanych problemów i innych po jakiejkolwiek weryfikacji...
Proszę się do tego odnieść: cb779bc3-1477-11ec-b947-f9e87707d85c
Allegro też wysłało na naszą prośbę informację w dyskusji i prosi o odpowiedź kupującego powołując się na to ze przesyłka jest odebrana.
Więc czemu zwracacie komuś wpłatę i dysponujecie środkami przedsiębiorcy jeśli status przesyłki wskazuje na odebraną przesyłkę i to wszystko co wiadomo w temacie !?
Pisze to dlatego, że jestem tym przerażony - to był tylko kabelek za 15 zł ... (który chcieliśmy dosłać jeśli faktycznie nie doszedł) ale co jak pójdzie towar za 1000 zł - a wy tak ochoczo przyznacie POK mimo ze przesyłka ma status doręczona a kupujący nie odniósł się do naszej jak i waszej wiadomości!
Jeśli akceptujecie POK mimo, że paczka jest odebrana i właściwie nic poza tym więcej nie wiadomo (kupujący nie odpisał w dyskusji ani na waszą wiadomość) to ktoś tu chyba poszedł o krok za daleko 😐
nat_not ok. tylko nam wszystkim nasuwa się pytanie ,, na jakiej podstawie allegro zwróciło środki kupującemu ?? ,, Jeśli tylko na podstawie oświadczenia ,że przesyłki nie otrzymał to widzę w niedalekiej przyszłości wysyp indentycznych sytuacji i teraz - albo budżet allegro pęknie , albo sprzedawcy się wyniosą bo zabraknie klientów na produkty w absurdalnie wysokich cenach wywindowanych polityką serwisu .
Obstawiam, że:
- mała kwota
- pierwszy taki przypadek z tego konta
A co by było w innej sytuacji ?
Proszę o informacje i pomoc w jaki sposób Sprzedawca ma udowodnić Klientowi, ze paczkę odebrał jeśli status potwierdzenie odebrania nic nie znaczy.
No właśnie w tym rzecz. W dyskusji nie ma i nie było żadnej informacji na temat POK a w szczegółach transakcji jest zwrot (zdjęcie powyżej) sugerując, że leci to z naszego salda. Sprawdzimy to za kilka dni oczywiście. Jeśli jest jak piszesz to dziękuję ale to musi być jasne i klarowne.
Ps. Jeśli kupujący w ogóle nie reaguje w dyskusji to czemu mu coś w ogóle zwracać. Przecież to tylko uczenie kolejnej ścieżki do wiadomo czego.
Inna sytuacja kilka dni temu. Klient zwrócił nam po 30 dniach towar bez opakowań, porysowany (przez elektryków nieumiejących podłączyć modułów). Mimo, że nie mieliśmy żadnego obowiązku go przyjmować zwróciliśmy mu 80% wartości a za mocno porysowany - w tym głęboka rysa na panelu szklanym 50% (pewnie nawet za tyle go nie puścimy w outlecie). 3 dyskusje i zgłosił się do POK ... i ... dostał zwrot reszty 🙂
To tak jakby potwierdzić mu, że my (sprzedawca który poszedł mu na rękę) jesteśmy faktycznie oszustami więc wypłacamy POK 😔. Sam klient chyba też się w tym utwierdził i na deser powystawiał nam negatywy na 2 kontach 😣.
@nat_not Super że allegro chroni kupujących - ale niech to robi przed oszustami, lub gdy ktoś faktycznie nie dostał towaru albo sprzedający nie chce współpracować. Każdy taki kupujący jak raz się nauczy (dostaje zwrot chociaż jak wyżej nie powinien - zwrot używanych urządzeń o miesiącu) będzie ciągną ile się da - daj raz palec a weźmie rękę.... 😉
Trochę się zagalopowałeś. Jutro sobie kupię iPhone na Allegro za 5000zł i napiszę w dyskusji po 2 dniach, że "Nie dostałem przesyłki" i tyle... Mimo, że śledzenie pokazuje co innego. Po 14 dniach dostanę zwrot z POK bo reklamacja u przewoźnika tyle nie trwa 🙂 Rozumiem , że Ty na tej podstawie (tylko słowo kupującego) wyślesz nowego iPhona za 5000zł bez jakiegokolwiek oświadczenia od klienta do reklamacji? Nie żartujmy ok....
I nie - nie ma prawa tu klient od ręki dostać nowy towar. Sprawa musi być wyjaśniona. Lub ok - ja wysyłam nowy, reklamację biorę na siebie ale chcę od klienta stosowne oświadczenie. A jak nie chce takiego dać to czekamy na rozpatrzenie reklamacji u przewoźnika. Potem można się sądzić. Ale ja nigdy w takiej sytuacji nie mogę być obciążony POK-iem i mam nadzieję, że tak będzie w przyszłości oraz że Ty też to rozumiesz.
Klient dostał by od nas nowy towar w 24h ale kontakt to tylko ciszaaaa 🙂
Pozdrawiam
@energo-dom_pl Zgadzam się z tym, że zwrot bez informacji w dyskusji lub mailu wymagał wyjaśnienia. Na szczęście napisałeś tutaj i przekazałam Ci informacje na ten temat.
Rekompensata w ramach POK jest przyznawana po weryfikacji sprawy. Jeśli decydujemy o zwrocie w sytuacji takiej, jak Twoja, nie wymagamy od sprzedających pokrycia tych kosztów. Zależy nam na tym, żeby klienci myśleli pozytywnie o zakupach w Allegro. To jeden z powodów, dla których zdejmujemy ze sprzedających część odpowiedzialności.
@energo-dom_pl Informujesz kupującego ze składasz reklamacje u przewoźnika i jeżeli przewoźnik potwierdzi ze przesyłka została odebranego przez niego składasz zawiadomienie na Policje, zazwyczaj przedmiot zostaje szybko odnaleziony kupującym przez przypadek pod wersalka.😎
Podjąłeś bardzo ważny temat.
Paczka mająca na stronie przewoźnika status "doręczona" należy traktować za tzw pewnik, że jest doręczona i na tym się opierać. Jeżeli kupujący twierdzi, że paczki nie otrzymał to zazwyczaj jest tak, że odebrał ją ktoś z domowników...
Gdyby jednak zdarzyło się tak, że mimo wszystko kupujący upiera się, że paczki nie otrzymał (status doręczona) to albo firma kurierska dopuściła się (powiedzmy) przekrętu albo kupujący kłamie. W takiej sytuacji należy postąpić tak jak napisał aragil : złożyć zawiadomienie na Policję o możliwości oszustwa. Zazwyczaj wtedy kupującemu przypomina się, że jednak ją odebrał tylko o tym zapomniał...
Zapytam innych sprzedawców czy mieliście kiedyś sytuacje żeby kurier ukradł przesyłkę i zaznaczył status jako odebrane?
Już trochę czasu handluje ale nie razu nie miałem podobnego przypadku, raczej:
1.Przesylka odebrana przez domowników, kolegów z pracy, sąsiada.
2.Kupujacy zapomniał ze odebrał zamówienie.
3.Wyludzenie przez kupującego.
Kurier nie ale to co wyprawiała ostatnio poczta to.... od tygodnia np. wyłączyliśmy ich ofertę "polecone allegro". Listonosze podobno w ramach COVID nie muszą brać podpisu i np. nasze przesyłki lądowały w skrzynce sąsiada....
Na kilka reklamacje dzwonili do nas listonosze i zwracali z własnej kieszeni bo będą mieć kłopoty - uwierzycie... !! Nie ma to jak państwowa firma 😄
Klient prawdopodobnie nie otrzymał przesyłki . Problemem jest Poczta Polska i ten ich list polecony . Wg ich wewnętrznych przepisów nie jest wymagany podpis przy odbiorze przesyłki. Zdarzyło mi się kilkukrotnie taka sytuacja że przesyłki miały status dostarczone a lądowały gdzieś u sąsiada , w sklepie niedaleko miejsca zamieszkania itp. Były też problemy z importem adresów . Dlatego zrezygnowałem z Poczty Polskiej i od kilku miesięcy nie mam żadnych problemów z wysyłkami. Na 100% kupujący nie dostał tej przesyłki
"Na 100% kupujący nie dostał tej przesyłki ".
Byleś przy tym?
Może nawet widział na własne oczy, jak kupujący nie dostał przesyłki. No wiesz, sam moment jej niedoręczenia😂
a może było 40% a nie 100% przy niedoręczeniu 😉
Może, ale za to 0,7 albo i więcej😁
@Templar78 ma na 99% rację. My tego też nie negujemy.... I jak napisał my też wywaliliśmy już tą ofertę poleconych. Czarę goryczy przelało to, że ostatnio poszły nam 2 nagi bo klient nie dostał paczki w 24h! Bo allegro pisało kup do XX:XX jutro w punkcie 🙂 Oczywiści winni my a klient nie kuma, że to dotyczy kuriera czy paczkomatu a polecony to nawet 30 dni ! 🙂
Trochę temat się zmienił 🙂 Chodzi o to aby nie uczyć klientów, że zawsze zadziała POK w ogóle nie wysilając się aby problem rozwiązać, albo że zadziała POK gdy absolutnie się to nie należy (zwrot po 14 dniach) 🙂 To chyba teraz główny wątek i sugestia.
W tym wątku zostały wspomniane pewne inne nawiązania do innych wątków, więc wklejam tutaj dwa, które są jak najbardziej w temacie.
Jest jednak pewna kwestia, która wymagałaby dopowiedzenia. Pojawia się tam tajemnicza Joanna B - zacytowana w odniesieniu do jakiegoś pytania. Jakiego ? Nie wiadomo.
Czy owa pani Joanna w ogóle istniała ? Jeśli tak, a jej zdanie było tak ważne i autorytatywne, to chyba by się nie wstydziła tej wypowiedzi. Dlaczego więc została zacytowana jako Joanna B, a później opisana jako pracownik UOKik-u ?
Dzisiaj wszedłem na stronę UOKiK, aby sprawdzić czy jest jakaś pani Joanna B w jakimś departamencie tej instytucji. No nie ma. Może była, a teraz robi gdzie indziej karierę. Nie wątpiłem w jej istnienie (bo jej wymyślenie było by już przesadą), ale chciałem wiedzieć gdzie się podziała. Patrzę na ten cytat raz jeszcze i widzę, że jest baner do porad konsumenckich.
To Stowarzyszenie Aquila. Zerkam do składu: https://prawo-konsumenckie.pl/zespol/
I jest nasza Joanna ! Prawnik. Z własną kancelarią od 2019.
I tyle.
Z prawnikami to jest tak, że jacyś anonimowi z internetowego portalu to piszą bzdury, a jak ja wklejam, to mają sto procent racji.
To była ironia.
Niech każdy sobie oceni kto miał/ma rację.
@cookie000 No i po co się tak wysilasz? Aż tak cię to boli? Teraz napisz do prezesa UOKiK i zapytaj, czy Joanna B, wskazana przez UOKiK na stronie internetowej, udzieliła w tym temacie odpowiedzi niezgodnej z prawem. To była odpowiedź w pełni zgodna z prawem. Wystarczy okazanie dowodu odesłania rzeczy. Szukaj dalej i podważaj zapisy ustaw, jak @aragil 😄
Po pierwsze, to ciekaw byłem 😊
Po drugie, to czytający powinni mieć szerszy ogląd sytuacji.
Po trzecie, to dobrze, że jesteś na tym forum, bo przynajmniej każdy się dowie, czy coś rozumie, czy jednak niczego nie rozumie. Jesteś dla nas jak The Oracle dla Neo.
A po czwarte, ponieważ robi się śmiechowo, to podrzucę link ze skojarzeniem odnośnie Twojego wpisu:
https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&q=i+am+the+law+meme
Nawet nie spodziewałem się, że aż tak pasuje 😊