Zwrot używanej maszynki do strzyżenia

[shop-it-shop]

Witam,

Czy klient ma prawo zwrócić produkt, który dostarczany był do niego w zapieczętowanym opakowaniu i oczywiście użył maszynki? Pomimo informacji iż jest to produkt higieniczny który wg art 38 pkt 5 nie podlega zwrotowi dalej upiera się przy zwrocie. Taki zapis odnośnie art. 38 jest oczywiście zapisany w naszym regulaminie odnośnie zwrotów.

Przyjęcie takiego zwrotu wiąże się z brakiem możliwości dalszej sprzedaży tego produktu, gdyż nie wiemy czy klient ten nie miał jakiejś choroby skórnej, łupieżu czy innej choroby, a maszynka jest produktem, który niestety mimo wyczyszczenia nie da się doczyścić dokładnie. Jak poradzić sobie w takiej sytuacji?

[Curapol99]

Tez chcialam sie wypowiedziec w takiej samej sprawie - kupujaca kupila zapieczetowanego ONE BLADA, po odbiorze przesylki udawadniała ze dostala tylko glowice i ladowarke-  akcesoriow oczywiscie brak - sprzedalismy tych golarek z 10x. poprostu mysle sprawa niemozliwa. Obawiajac sie negatywa bo przeciez tylko tego i gwiazdek tutaj sie obawiamy pisanie tydzien i udawadnianie, ja ze bylo zapieczetowane ona ze bez akcesoriow. 
Zglosilem probe oszustwa do allegro ona reklamacje - ktorej nieuwzglednilam gdyz przyszla z wlosami - poprostu jakos testowana albo nie ta nowa ktora byla w pudelku. 
sprawe zglosila do allegro protect - oczywiscie otrzymala 279,99zl zwrotu o dziwo mnie nie doliczyli do rachunku tego, ale kupujaca usilnie chciala nagle zwrot golarki bo zaplacila za nia, piszac do allegro ze dostala zwrot pelnej kwoty to nakazali mi na swoj koszt wyslac ta zwrocona przesylke, jakas kpina.. bo ona za to zaplacila.. ale oczywiscie co ocena negatywna i opis sytuacji ze specjalnie wyslalismy bez akcesoriów. pomimo tygodniowej dyskusji w allegro allegro nie usunelo bo oczywiscie to odczucia kupujacego. i gwiazdki 1/5 wiec obnizaja ich durne standardy a potem ograniczaja konta! 
kupujacy sa poprostu zbyt roszczeniowi teraz.. na maxa! 

[potomek_2006]

 Chyba już czas zacząć używać kamery podczas pokowania przez sprzedających. Często zakupiony towar jaki do mnie dochodzi to mam naklejkę że towar pakowany pod nadzorem kamer bądź sama naklejka może odstraszyć przed kombinowaniem przez kupujących. 

[medalik_2009]

@potomek_2006 w firmie gdzie pracuję przyjmowane były wszystkie zwroty maszynek, golarek, depilatorów, lokówek. Po n-tym sprzęcie, z którego po otwarciu wysypywały się włosy, po n-tym kliencie wykłócającym się o koszt czyszczenia lub koszt nowych końcówek do takiego sprzętu, czy kwestionującym w ogóle nasze prawo do obniżenia ceny, szef powiedział w końcu dość. A jako, że serwisy autoryzowane się cenią, to były przypadki, gdzie koszt zakupu 3 końcówek do lokówko-suszarki przewyższał cenę nowego urządzenia.

Zerwana plomba z produktu oznaczonego jako higieniczny? Zasuwaj miłościwie nam Kupujący do sądu, by nas zmusić do przyjęcia odstąpienia takiego produktu.

Kto jest więc winny w naszym przypadku takiego podejścia? Kupujący - nadużywający prawa do zapoznania się ze sprzętem, lenie, którym nie chciało się nawet porządnie wyczyścić zwracanego towaru.

[maxr01]

Ja myślę, że zakupy na Allegro osiągają już pewne granice absurdu.

Dlaczego przy zakupach przez internet je stworzone prawo zwrotu z tytułu odstąpienia od umowy? To bardzo proste - żeby kupujący mógł sprawdzić towar tak, jak robiłby to w zwykłym sklepie stacjonarnym.

A nawet ma więcej praw, odstępuje od umowy, a sprzedawca musi zwracać nawet koszty dostawy. 

A to już jest naciąganie i oszustwo. Kupisz w sklepie towar, np. wibrator, dla własnej przyjemności, pojedziesz do sklepu oddać, bo Ci nie pasuje - tylko wyśmieją Cię. A na Allegro możesz nawet otrzymać zwrot 100% ceny - bo sprzęt nie pasuje do Twojej pochwy, a sprzedawca nie chce przyjąć zwrotu. Żebym nie był za tylko jedną stroną - to samo może dotyczyć sex-lalki dla faceta.    Kto przyjmie taki zwrot w sklepie stacjonarnym towaru używanego? - ano nikt. Kto musi przyjąć zwroty lub reklamacje np. używanych prezerwatych - nikt oprócz Allegro. Bo na Allegro to jest możliwe.