anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Blokada możliwości zakupu u sprzedającego

Kategorie
kupujący
kupujący 1049
inne
inne 216
Statusy
new
Nowy pomysł
Pomysł oczekuje na formalną weryfikację
370
needs_info
Wymaga uzupełnienia
Poprosiliśmy autora pomysłu o uzupełnienie go
66
investigating
Weryfikowany
Allegro sprawdza, czy pomysł jest możliwy do wykonania
196
accepted
Zaakceptowany
Pomysł został zaakceptowany i przekazany do realizacji
108
declined
Odrzucony
Pomysł nie będzie mógł zostać zrealizowany...
1006
delivered
Zrealizowany
Pomysł został wdrożony i jest już widoczny w Allegro!
512

Blokada możliwości zakupu u sprzedającego

sierzput1984
#8 Zapaleniec#

Brak możliwości uznaniowego blokowania przez sprzedającego możliwości dokonania u niego kolejnego zakupu. Bardzo często spotykam się z sytuacja w której po zwrocie zamówienia, sprzedający jednocześnie blokuje możliwość dokonania u niego kolejnego zakupu. Uważam że taka praktyka jest niezgodna z prawem ponieważ skorzystanie z przysługującego mi prawa do odstąpienia od umowy nie może być uzasadnienie do zablokowania mi możliwości dokonania u danego sprzedawcy zakupu w przyszłości. 

Dlatego też proponuję:

1. usunięcie takiej funkcjonalności z serwisu allegro, albo ewentualnie

2. przy próbie zablokowania zakupu przez danego kupującego, sprzedający będzie zobowiązany podać przyczynę blokady, przy czym podanie jako przyczyny "odstąpienie od umowy" nie powinno być uwzględniane jako dostateczna przesłanka na zastosowanie blokady, albo

3. jak wyżej z możliwością ustosunkowania się przez kupującego do podanej przez sprzedającego przyczyny z wyłączeniem odstąpienia od umowy (bo to z automatu uniemożliwia zablokowanie, ewentualnie

4. zablokowanie możliwości zakupu u danego sprzedającego będzie skutkowało przesłaniem kupującemu stosownej informacji. tutaj alternatywnie możliwość odniesienia się do wskazanej przyczyny.

Tak to widzę, bo uważam że obecne rozwiązanie zupełnie arbitralnego blokowania przez sprzedawcę jest niezgodne z prawem i trzeba to ucywilizować.

91 Komentarze
sierzput1984
#8 Zapaleniec#

Więc na początek niech przynajmniej przychodzi powiadomienie, że zostałeś właśnie zbanowany przez sprzedającego. 

Następny krok to uzasadnienie dlaczego doszło do zbanowania. 

_HolaOla_
Moderatorka
Moderatorka
Status zmieniony na: Odrzucony

@sierzput1984 dziękuję za Twoją opinię i sugestię na ten temat, ale jako platforma udostępniamy to narzędzie naszym użytkownikom, którzy mogą z niego korzystać, oczywiście zgodnie z prawem. Nie jest jednak naszą rolą ocenianie, czy funkcja ta jest używana w uzasadnionych sytuacjach. Taka ocena jest zależna od wielu czynników i jedynie sąd może orzec, czy sprzedający miał uzasadnione powody, aby dopisać kupującego do listy "moi nieaktywni kupujący". 

Client:104371448
#14 Krzewiciel#

@_HolaOla_: jak zwykle Allegro umywa ręce.

Ciekawy jestem co dokladnie robicie jak sprzedający NIE zwraca klientowi pieniedzy w terminie (14 dni od otrzymania przesylki) za ustawowe odstapienie od umowy?

Brak reakcji z Waszej strony promuje taką patologię!

Jesli sprzedajacy po zalozeniu sporu o zwrot MOICH pieniedzy (zwykle czekam +7 dni z nadzieja, ze sie obudzi) blokuje mi mozliwosc kupna to jest żałosny.

Ostatnio się zastanawiam, czy takie coś nie podpada pod jakiś prokuratorki zarzut. Gdybym nie prowadził tabelki (bo czesto są to zwykle przelewy bankowe) byłbym stratny grube tysiące. Wystarczy zwrocic 2 kurtki po 500zł bo sprzedający jest daltonistą albo nie potrafi poprawnie zwymiarowac towaru.

I niestety ale Twoj zrzut ekranu z pokazaną zakladka zwroty ma jedną ewidentną wadę. NIE ma dokladnej daty kiedy sprzedajacy otrzymal zwracany towar.

I znowu... albo trzeba wchodzi w szczegoly sledzenia, albo patrzec na date wyslania (i dodac np. +2dni na podroz). Wszystko fajnie ale jak sie nada przesylke w sobote to zwykle lezy przez weekend.

I znowu wracamy do punktu wyjscia.

 

@mdrogeria: uprzedzając Twoją wypowiedz, iz nie musze kupowac ponownie u takiego handlarza (bo to nie jest prawdziwy sprzedajacy) to zwykle kupuje u tego samego sprzedawcy identyczną/podobną rzecz i nie jestem w stanie pamiętać po roku czasu czy byly z nim problemy czy nie.

Poza tym zawsze twierdze: jak cos sie komus nie podoba, niech nie sprzedaje (np. na Allegro). A jak sprzedaje to niech sie w pełni stosuje do zasad i regulaminu. I polskiego prawa.

widelec909
#7 Wielbiciel#

koszty zwrotu są wyższe niż koszty wysyłki

1. list przewozowy trzeba zachować (wydobyć z paczki) = czas+koszt

2. rozpakować, utylizować opakowanie =czas + koszt

3. odstawić zwrócony towar do magazynu na półkę = czas + koszt

4. często zdarza się, że towar przychodzi zniszczony = koszt (utylizacji lub przywrócenia towaru do używalności - dalszej sprzedaży) +czas (jaki trzeba na to poświęcić)

Wielokrotnie zdarzało się tak, że kupujący zwrócił towar zniszczony i twierdził, że ma do tego prawo, bo musiał zobaczyć co jest w środku lub sprawdzić czy działa. Tak zdemolowany towar trafia z powrotem, a sprzedający ma się zastanawiać co z tym zrobić.

5. wystawienie i wysyłka korekty dokumentu sprzedaży (notoryczne kilkurazowe dopraszanie się o potwierdzenie otrzymania korekty)= czas + koszt

6. dokonanie zwrotu wpłaty jak i prowizji oraz sporządzenie dokumentacji potwierdzające takowy = czas + koszt

Często kupujący kupują towar za 40 zł odsyłają za 30zł. są to koszty które często przewyższają czysty zysk ze sprzedaży. Musisz mieć świadomość, że tego typu koszty są niepowetowane, a ty lekką ręką robisz zwrot. Ile pracy czeka sprzedającego ze zwrotem, już cię nie obchodzi.

Musisz mieć na względzie fakt, że jeżeli sprzedawca widzi, że notorycznie coś kupujesz i oddajesz, nie będzie chciał cię obsługiwać, bo nie szanujesz jego i jego pracy.

Z tego co się orientuję, chciałbyś aby ciebie i twoją pracę szanowano. Prawda? 

sierzput1984
#8 Zapaleniec#

@_HolaOla_ chodzi o to że dajecie sprzedającemu narzędzie które jest niezgodne z przepisami prawa!

Więc przynajmniej jeżeli uważacie że sprzedający może mieć taką możliwość to uważam że kupujący powinien mieć chociaż możliwość uzyskania stosownej informacji że sprzedający właśnie go zablokował. Prosty komunikat na miala że dany sprzedawca zablokował ci możliwość zakupu na jego aukcjach. Taka sytuacja umożliwiałaby przynajmniej ewentualne bieżące wyjaśnienie sprawy ze sprzedawcą.

Tak na marginesie skoro preferujecie - a tak jest zgodnie z tym co piszesz - sądy jako miejsce rozstrzygania o takich sprawach to dlaczego blokujecie sprzedaż wielu produktów zasłaniając się że obrót nimi narusza prawo, przecież zgodnie z Twoją logiką powinna być dozwolona a o jej bezprawności powinien decydować sąd. Gdzie tu jest konsekwencja?

 

az1rael
#21 Demiurg#

Czyli najlepiej by było by sprzedający miał taki sam system ocen kupujących co oni, kupujący odwali manine pt wmawianie sprzedawcy że wysłał mu nie ten towar i cyk adnotacja na koncie klienta żeby kolejny sprzedawca sprawdził i przed wysyłką nagrał pakowanie jego towaru, wrzucił w pancerne opakowanie etc. Jak kupujący ma dużo negatywów blokada sprzedawania mu czegokolwiek odmowa sprzedaży bo roszczeniowy nonstop zwraca, kłóci się, reklamuje towar, wystawia negatywy z ad otacją temu tu nie sprzedajemy lub sprzedajesz na własną odpowiedzialność. A serio za 1 zwrot to się nie wędruje na czarną listę, ale za wały już tak. Miałem kupującego co notorycznie coś zwracał i okazalo się że zamawiał od nas asortyment pod swój sklep internetowy do zamówień klientów a że zanim dotarła paczka to mu klient rezygnował to sru zwrot. Było tego z 5 do 10 zamówień na miesiąc a ty człowieku się rzucasz o. Blokadę 

sierzput1984
#8 Zapaleniec#

@az1rael  zwrot jest prawem kupującego i tyle. Blokowanie kogoś z tego powodu jest naruszeniem prawa. Prawo dopuszcza zakup i odstąpienie od umowy. Jeżeli sprzedaż zgodna z prawem kogoś przerasta, niech tego nie robi.

Tutaj chciałbym rozmawiać wyłącznie o zasadach na podstawie których allegro dopuszcza do łamania prawa i hipokryzji allegro, które z jednej strony zabrania sprzedaży określonych kategorii produktów (powołując się na regulacje prawne) a z drugiej strony pozwala na blokowanie kupującego przez sprzedawcę wbrew prawu i ich zdaniem jest to ok. Uważam że allegro powinno przynajmniej dopuścić poinformowanie kupującego że sprzedawca go zablokował.

az1rael
#21 Demiurg#

Rozumiem ze bardzo bys chcial miec pozew o odszkodowanie za dzialanie na szkode sprzedajacego poprzez nonstop kupowanie i zwracanie towarow bo masz takie widzi mi sie ze ci prawo pozwala na zakupy i zwroty? To samo prawo zezwala na przywalenie ci pozwem albo za chamski negatyw albo za naciaganie kogos na straty z tytulu ustawicznego obslugiwania twoich zwrotow za pakowanie czas pracy magazyniera bujanie sie autem na poczte z twoim zamowieniem czy do paczkomatu. Sprzedawca ma prawo wpakowac cie na czarna liste przy czym pisze uzasadnienie do allegro za co dostales bana i nie robi tego bo tak se mu sie to sie uwidzialo. Wpisywalem kupujacych nie raz i za kazdym razem po konsultacji z allegro i opisaniu sprawy dostawalem odpowiedz ze moge kupujacego dodac na czarna liste wiec gorzkie zale zglaszaj do allegro 

Ziolko39
#21 Demiurg#

@sierzput1984 Nie ma tu o co bić piany > pomysł został odrzucony i chwała Allegro za to. Ja też nie chcę mieć takich "klientów" którzy kupują i potem zwracają "bo mają prawo" pomimo, iż przedmiot jest w 100% sprawny i odpowiada opisowi. Nieraz były wpisy na AG > "gość" kupił coś > poużywał 10 dni > zwrócił bo "ma prawo" To jest tylko narażanie sprzedającego na koszty > po co mi taki "klient"

Nastepna sprawa licytacja, wygranie i nie płacenie > tez na MNK > wylicytuje taki, a potem się rozmyśli > blokując innym możliwość zakupu i blokując aukcję na ileś tam dni (bo może jednak zapłaci > ma na to jakiś czas, który trzeba odczekać)

Client:104371448
#14 Krzewiciel#

Sprawa dla mnie jest prosta. Jak ktoś nie potrafi sprzedawać to niech nie sprzedaje (przez internet).

Niech otworzy sklep stacjonarny i tam upłynnia swoj towar.

Jesli jednak ktos sie deceduje na sprzedac przez internet to niech się stosuje do polskiego prawa i polskich Aktów Prawnych dotyczących tej dziedziny.

oznacz moderatorów