Mam już dość tych Chińczyków w wyszukiwaniach, ale żeby nie tylko narzekać mam dwie propozycje:
1. Dajcie możliwość włączenia na stałe blokady / wyłączenia wyszukiwania spoza Polski. Idę o zakład, że znakomita większość kupujących na Allegro chce szybkiej dostawy od polskiego sprzedawcy a nie czekać 2-3 tygodnie na wysyłkę jakiegoś Ping Ponga. Jak będziemy chcieli coś spoza Polski to sobie włączymy odpowiednią opcję.
2. Przynajmniej nie wysyłajcie oszukańczych i fałszywych propozycji tańszych przedmiotów spoza Polski. Przykład sprzed chwili: Znaleźliście mi niby tańszy przedmiot - bo za 89 zł, który gdzie indziej obserwuję - za 99. Różnica polega na tym, że za wysyłkę tego pierwszego z Chin mam zapłacić 39 zł i czekać 2 tygodnie a za wysyłkę drugiego nie zapłacę NIC (bo jestem Smart) i poczekam 2 dni. Gdzie tu logika?
I również Ad.1. Gdzie tu nasz komfort (również psychiczny) oraz prosta ekonomia? Cyferki każdy może podsumować sobie sam...
A ja idę o zakład, że znakomita większość kupujących chce przesyłki z Polskie jak również, że chcemy w większości wspierać polskich sprzedawców. Nawet jeśli również mają jakiś sprzęt z Chin...
Nawiasem mówiąc to skrypt przeszukujący etykiety tak mi zamulił przeglądarkę, że przez znaczącą chwilę nie mogłem nic zrobić... W ogóle spolecznosc.allegro.pl kuleje 😕 Kiedy jakieś poprawki?