Nie ma co ukrywać, zrobienie zwrotu przez allegro to nie jest jednoznaczne i podpisane odstąpienie od umowy. Sprzedający musi udokumentować anulowanie paragonu/ faktury. Szczególnie w przypadku kontroli z US. Tym bardziej, że zakładka "zwroty" jest bardzo nieczytelna i ciężko tam znaleźć konkretną osobę.
Dla Kupującego to nie byłoby zbyt duże utrudnienie, a Sprzedający dostawałby gotowy do wydruku pdf.
To samo powinno dotyczyć zgłoszenia reklamacji.
Ja często mam problem. Klient zgłasza zwrot lub reklamacje i nie ma dalej z nim kontaktu.