Komentarz dla Kupującego

[silvia-80]

Zwracam się do Sprzedających.

Co Wy na to by przywrócić wystawianie komentarzy Kupującym? Do tej pory to Kupujący może nas oceniać (często niesprawiedliwie) a my nic nie możemy zrobić. W dodatku Kupującym często nie chce się wystawiać komentarza więc jakość naszej sprzedaży spada. Jeśli my jako Sprzedający wystawimy pierwsi komentarz to z pewnością zadziała to mobilizująco na Kupującego który również wystawi komentarz.

[Halfrunt]

@xyz96  Niewysłanie towaru to złamanie warunków u mowy. Sprzedawca nie ma prawa do odstąpienia, a kupujący ma takie prawo. Rozumiesz?

Brak wpłaty przez kupującego też jest złamaniem warunków umowy, jeśli od niej, nie odstąpił. Z tego tytułu również może być napiętnowany, ba nawet pozywany do sądu. Ty taki fachowiec od prafa - Nie rozumiesz?

[xyz96]

@aragil To teraz udowodnij, że 99% kupujących nie odstępuje od umowy i że to jest zdecydowana większość i że w związku z tym sprzedawcy mogą ich karać negatywną opinią za brak wpłaty, a Allegro blokadą konta. Bo ja wiem, że tak nie można, Allegro też wie, ponieważ miało w tym temacie konflikt z UOKiK.

[xyz96]

@Halfrunt Brak wpłaty jest złamaniem umowy tylko wtedy, gdy kupujący od niej nie odstąpił, a konsument ma prawo do odstąpienia w ciągu 14 dni od odebrania towaru. Skoro go nie odebrał, ten czas jest praktycznie nieograniczony. Sprzedawca nie ma takiego prawa. Zrozumiałeś, czy trzeba ci jeszcze 3 razy powtórzyć? Dlatego właśnie Allegro nie może lekkomyślnie blokować kont niepłacącym, a sprzedawcy nie mają i nie będą mieć prawa do wystawiania im negatywnych ocen za skorzystanie ze swojego prawa.

I nie pisz głupot w innych wątkach, że pracuję w Allegro, bo nie masz na to żadnego dowodu. A teraz leć i pozywaj do sądu wszystkich niepłacących, tylko nie dziw się potem, że poniosłeś dodatkowe koszty, jak pewien allegrowy biznesmen, który mnie pozwał za negatywny komentarz.

[aragil]

@xyz96 Potwierdzam ponownie, nawet nie 99% a 99,99% nie odstępuje od umowy, masz wątpliwości i kasę podaj do Sądu, udowodnię jak 2x2=4 🤣

[aragil]

@xyz96 "a konsument ma prawo do odstąpienia w ciągu 14 dni od odebrania towaru".

Przed odebraniem towaru nie ma prawa do odstąpienia?

 "Skoro go nie odebrał, ten czas jest praktycznie nieograniczony."

Ma 7 dni na opłatę , ma prawo do odstąpienia w ciągu 14 dni ,czyli ma 21 dni od zawarcia umowy maksymalny termin odstąpienia od umowy w tym przypadku.

[xyz96]

@aragil Nic nie rozumiesz i nic nie udowodnisz, tak jak nie rozumiałeś swego czasu, ile dni ma sprzedający na rozpatrzenie reklamacji i od jakiej daty to się liczy. A tymi 21 dniami na odstąpienie od zwarcia umowy skompromitowałeś się już ostatecznie. Nikt nigdzie, żaden organ kompetentny, żaden przepis o tym nie stanowi. To twój wymysł. Gorzej chyba nie można. Nie warto z tobą dyskutować, bo chyba nawet lew więcej rozumie.

Na marginesie - do wszystkich sprzedawców - nie będziecie wystawiać negatywów kupującym za brak wpłaty, a Allegro nie będzie blokowało im kont za 5 takich negatywów. Zapomnijcie o tym. Pomysł odrzucony.

[aragil]

@xyz96 " i nic nie udowodnisz".

Jeszcze raz ,jak masz jaja i kasę podaj do Sądy.😂

[auto-dekoracje]

Ocena kupującego powinna wrócić do Allegro w jakiekolwiek formie. Sprzedający na każdym kroku jest za wszystko oceniany, ale my, sprzedający nie mamy żadnego pojęcia o tym, z jakim klientem mamy styczność. Często bywa to kłopotliwe, np. w sytuacji, kiedy kupujący notorycznie nie odbiera przesyłek pobraniowych. Nie ma żadnych narzędzi, które mogłyby uprzedzić o tym kolejnego sprzedawcę, który będzie ponosić koszty zwrotu paczki. Z tego powodu od dawna osobiście nie oferuję możliwości wysyłki za pobraniem.

Nie do końca chodzi mi o powrót komentarzy sprzed lat typu "super kupujący, polecam", ale system mógłby gromadzić takie informacje dzięki śledzeniu przesyłki. Jako sprzedający bardzo chciałabym zobaczyć następujące informacje o kupującym (procentowo lub ilościowo):

1. Czy klientowi zdarza się nie zapłacić za złożone zamówienie. Wtedy czekając zbyt długo na zapłatę, wiem już na czym stoję.

2. Czy klientowi zdarza się nie odbierać paczek pobraniowych (ale też innych, czasem wracają opłacone, paczkomatowe). Wtedy mogę uprzedzić na aukcji, że np. zastrzegam sobie prawo do anulowania pobraniowego zamówienia dla osoby, która 5x nie odebrała takich przesyłek.

W sytuacji, kiedy większość kontaktu odbywa się mailowo (czyli jest do udowodnienia), można pomyśleć też o dodatkowych opcjach, np. o informacji o próbach szantażu (np. wyłudzenia pod groźbą negatywnego komentarza), które dokuczają wielu sprzedającym. Możemy uznać, że raz może zdarzyć się nieporozumienie, ale za drugą taką udowodnioną próbę powina być bezwzględna blokada konta.

Absolutnie nie mam na myśli, aby w jakikolwiek sposób wywierać presję na kupujących, ale w sytuacji jakiekolwiek sporu Allegro również będzie miało bardziej obiektywny obraz sytuacji, kiedy ocenie podlegają dwie strony.

[auto-dekoracje]

Na spokojnie. Nie powinno tu chodzić o obrzucanie się parafrafami, a zwyczajne robienie krzywdy osobom, które wystawiają licytacje. Ja popieram postulat, że należy coś zrobić, aby nie brnąć dalej w utwierdzanie ludzi w nieodpowiedzialnym podejściu do zakupów. Oczywiście, że jako sprzedający musimy się liczyć z tym, że nie każdy zapłaci i z tym, że są ludzie, którzy robią dużo bezmyślnych zakupów, generując tym zbędne koszty (i stratę czasu) sprzedającego.

Zawsze może się się zdarzyć, że klient nie miał możliwości zapłacić, albo zwyczajnie się rozmyślił, ale należałoby zwrócić uwagę na użytkowników, którzy robią to notorycznie.

Wyjaśniam dlaczego:

1. Osobiście zdarzyło mi się kilka razy przegrać licytację. Po kilku dniach skonkatował się ze mną sprzedający, proponując przedmiot za cenę, jaką oferowałam (bo zwycięzca licytacji zrezygnował). Niestety nie byłam już zainteresowana, bo kupiłam podobny przedmiot gdzieś indziej.

2. Sytuacja odwrotna. Wystawiłam licytację. Zwycięzca licytacji nie zapłacił. Zostałam z przedmiotem, którym mógł być zainteresowany ktoś inny.

[ares_]

Najśmieszniejsze w tej "dyskusji" jest to, że autor wątku jest osoba prywatną a nie firmą więc osoby które od niego kupują nie mają ustawowego prawa do odstąpienia od umowy bez podania przyczyny.

Też jestem za tym żeby w takich przypadkach kupujący byli w jakiś sposób oznaczani i mieli ograniczona możliwość kupowania na prywatnych ofertach. Niestety regulamin Allegro aktualnie pozwala na takie rzeczy i raczej się to nie zmieni. Aktualnie prywatna sprzedaż na Allegro jest nie opłacalna.