Tak się teraz zastanawiam, czy w tych durnych komunikatach rozsyłanych do użytkowników, które nic nie wnoszą dla przeciętnego "Kowalskiego" rozesłaliście informację o zmianach, które naprawdę mają wpływ na funkcjonowanie waszego systemu tj. likwidację kluczowych podkategorii np. w dziale muzyka? Pewnie nie. Jak tak to co chwila wyskakują durne ankiety na stronie allegro, gdzie prosicie o opinię dotyczącą kupowania czy wyszukiwania itp itd. Zrobiliście teraz OGROMNĄ zmianę dla zwykłego użytkownika i cisza. Czy tam nie ma u was naprawdę kogoś kto ma choć odrobinę empatii i nie przyszło nikomu do głowy, że to jest OGROMNA i KLUCZOWA zmiana w funkcjonowaniu wyszukiwania? Gdyby tam był ktoś w miarę ogarnięty to wpadłby na pomysł, że może trzeba rozesłać wszystkim użytkownikom wiadomość o nowych filtrach i likwidacji niektórych podkategorii. Gdyby tam był tez ktoś kumaty to przecież skojarzyłby fakty, że taka duża zmiana będzie miała wpływ na wasze codzienne emaile z powiadomieniami o nowych akcjach z ulubionych wyszukiwań to znaczy, że trzeba będzie na nowo je zapisywać/polubić. Nie można było dać opcji w zapisywanych wyszukiwaniach (a przepraszam to teraz "ulubione") żeby możne je było edytować? Oczywiście to za trudne bo to pewnie kolejne linijki kodu, które mogłyby rozwalić system. Lepiej zrobić to po cichaczu a nich się gawiedź przyzwyczaja i uczy na nowo. Tak tez można.
