Od tygodnia jestem zapewniany że przelew wyjdzie właśnie w tym dniu w którym ktoś z Allegro postanowił mi odpisać na pytanie : "kiedy w końcu otrzymam zwrot z Allegro Protect". Jednakże na koniec każdego dnia ta sama śpiewka, że z problemów technicznych przelew wyjdzie jutro. Czy tak wygląda każdy zwrot z Allegro Protect? Bo w reklamach chwalicie się że bezproblemowy zwrot, wszędzie trąbicie o tym że 100% zakupów jest chronionych tym programem, a gdy faktycznie musiałem z tego skorzystać, to doprosić o wypłatę się nie mogę. Zgodnie z informacją którą otrzymałem wraz z pozytywnym rozpatrzeniem wniosku, pieniądze powinny być na koncie już tydzień temu. Nie ma ich do dziś bo nie zostały przez was wypłacone. Któryś z pracowników Allegro w mailu zapewniał mnie nawet że mam dobrze sprawdzić swoje konto bankowe bo powinny już być, tylko chyba nie przeczytał do końca tego co napisałem, że pieniądze nie mają prawa się pojawić na koncie, jeśli ktoś ich tam nie przeleje. Po czym zamilkł ostatecznie. To tylko część korespondencji, resztę mam w innym wątku w mailu.
Czy to są jakieś żarty, czy nikt w całym Allegro nie potrafi wykonać jednego prostego przelewu??? O co tutaj chodzi?
oznacz moderatorów
