"Testy" trwają od kwietnia i miały potrwać miesiąc. Mamy połowę sierpnia.
Moderatorzy nie odpowiadają zgodnie z prawdą wrzucają tylko wyuczone i nakazane regułki.
Niezadowoleni, którzy wypowiadają się w tym temacie to pewnie promil wszystkich użytkowników. Myślę, że procent niezadowolonych użytkowników jest dużo większy, ale wielu osobom nie chce się wchodzić na jakieś allegro gadane bo albo nie maja czasu albo nawet nie wiedzą że takie forum istnieje.
W związku z tym, wg statystyk narzekających nie jest dużo, więc allegro ma gdzieś tutaj narzekających i robi swoje. Jaki jest cel tego? Nie wiem. Na pewno nie jest to sprawiedliwe i równe traktowanie wszystkich użytkowników na bardzo wielu płaszczyznach.
Jedną z nich jest dostęp do szukanych przedmiotów. To trochę wygląda tak, że jedni wchodzą do dyskontu spożywczego i idą po kajzerki na dział pieczywa (przycisk rozłącz oferty), a innym dyskont ukrył rzeczone kajzerki w dziale mrożonki (brak przycisku).
Trochę nie rozumiem, że allego nie daje wyboru. To chyba byłoby najprostsze rozwiązanie. Jak ktoś będzie chciał skorzystać z "super" funkcji łączenia produktów to będzie sobie mógł to połączyć, a jeśli ktoś woli tradycyjny widok to sobie rozłączy. No ale widocznie skoro nie dają wyboru to mają swój ukryty cel.
