To nie tak. Ogólnie to co piszą tutaj moderatorzy to nie do końca prawda -piszą oni, że to testy, a potem wyciągną wnioski... w rzeczywistości to po prostu etapowe wdrażanie katalogu. Nie myślcie, że to cofną. Były już oficjalne kursy allegro dla sprzedawców, o tym jak będzie od teraz działało promowanie i reklamy ADS. Tak więc klamka zapadła, katalog wprowadzają. Nie jest jednak tak, że się im to nie opłaci (choć wg. mnie tylko przez chwilę). To znaczy nie skorzystają na tym OBECNI sprzedający ani kupujący, ale skorzystają na tym przede wszystkim samo allegro ALLEGRO, poprzez NOWYCH sprzedających. Katalog pozwoli np. Panu Chwengu Xuailanowi na bardzo proste wystawienie swoich ofert z jednego, z jego majfrendowych magazynów używając tylko numerów EAN, no bo polskie opisy, zdjęcia, parametry itd. wciągną mu się samoczynnie na podstawie pracy dotychczasowych sprzedawców (skatalogowane produkty). Pan Chwang tylko wpiszę swoją cenę sprzedaży i terminy wysyłki. To samo np. polskie duże hurtownie czy magazyny, które do tej pory nawet nie chciały sobie zawracać gitary tworzeniem ofert -to teraz siłą rzeczy to zrobią bo będzie wymagało tylko DOSŁOWNIE KILKU KLIKNIĘĆ, więc głupio by było tego nie zrobić. To samo sami producenci (choć ci pewnie będą wysyłać towary do fulfillment allegro, żeby wysyłali za nich). Jednak wg. mnie to tylko pozornie i na krótką metę przyniesie im korzyści. Największą siłą allegro do tej pory nie były wcale wielkie firmy i producenci, tylko te mniejsze sklepy, "pieszczące" swoje aukcje i klientów traktujący indywidualnie i z szacunkiem. Kto trochę kupuje ten wie, jak wygląda ewentualne załatwianie zaistniałego problemu u takiego mniejszego sprzedawcy (szybka reakcja, pomoc, zrozumienie, indywidualne podejście) vs kolosa lub oficjalnego dystrybutora jakieś marki (zlewanie, odpowiadanie dopiero po upomnieniach allegro, cwaniactwo, gotowe formułki, odpowiemy najszybciej jak to możliwe itd.). Załatwianie problemów z Panem Chwengu to już w ogóle często inny wymiar. Z czasem więc na allegro zacznie dominować wiele problemów z tym związanych i tak jak w potężnym innym serwisie na "a" zaczną być też wprowadzane różne durne mechanizmy, które to w taki czy inny sposób w trybie zautomatyzowanym będą miały sobie z tym radzić -ale z doświadczenia wiem, że to nie działa, i tamten wielki serwis na "a" już się wcale tak nie rozwija. Wbrew pozorom to właśnie taki "targowicowy" charakter allegro, jest jego największym, plusem, ale dowiedzą się o tym najwidoczniej dopiero wtedy, gdy już będą przygotować umowę sprzedaży swojego serwisu do tego większego na "a" (sprzedanie się im w całości jak już będą operować na katalogu to pestka, tamten serwis bazuje na tym samym, więc tylko zrobią "ctrl+v" do dokleją ofertę allegro do siebie...).
PS pamiętacie jeszcze erę licytacji? ale to była zabawa!
