Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Przed chwilą po wpisaniu jakiekolwiek frazy zauważyłem, że wyszukiwanie działa jedynie dla produktów a nie ofert. Nie mam opcji rozłączenia produktu.
Czy to jakiaś zmiana czy błąd ? @w_kiwi @ko_alka @la_nika @nat_not @_HolaOla_
obecnie skupiamy się na rozwoju widoku produktowego
A myślałem, że gorzej już nie będzie...
@fox_paws napisał(a):
obecnie skupiamy się na rozwoju widoku produktowego
A myślałem, że gorzej już nie będzie...
raczej niedorozwoju
A że tak zażartuję....możesz napisać po Polsku...
Żargon marketingowców jest mi obcy i nie mam zamiaru go zgłębiać. Między sobą , przy kawce, jak najbardziej możecie tak dyskutować, ale odpowiedzi do ludzi nie związanych z marketingiem proszę formułować w języku polskim. Proszę się nie obrażać ale mogła Pani równie dobrze napisać "pati pataszon" lub "kogiel mogiel".
Na studiach nawigacyjnych nie uczono co to jest widok produktowy lub ofertowy. i czym to się różni.
@m33m Widok ofertowy - to poprzednia opcja prezentowania ofert po wpisaniu frazy w wyszukiwarkę. Natomiast widok produktowy - to aktualny widok, w którym prezentujemy listę produktów, z której możesz przejść, klikając w zakładkę "porównaj X ofert" do listy ofert.
Po polsku to będzie:
Widok ofertowy to to, co działało, a widok produktowy to **piiip**o. Mam nadzieję, że pomogłem. 🙂
No ma to sens. Zamiast "przyjmujemy feedback użytkowników i odpowiednio reagujemy" jest "idziemy w chamskie zaparte, że nowy widok, który wymyśliliśmy jest lepszy (dobrze wiedząc, że nie jest), bo daje nam dowolnie manipulować wynikami wyszukiwania, pomagając nam zwiększać nasz dochód z prowizji, bo przecież tylko i wyłącznie o to chodzi w tym napędzanym wycenami giełdowymi świecie".
Weźcie po prostu wywalcie na zbity pysk project ownera/project managera/osobę odpowiedzialną za pchanie tego pomysłu, bo w tym momencie Allegro staje się naprawdę nieatrakcyjne. I nie dość, że nieatrakcyjne, to jeszcze działające na niekorzyść interesu użytkowników, których w ten sposób pozbawia realnego wyboru poprzez schowanie go tak głęboko jak się tylko da. Takie akcje nazywa się dark patternami (ciemnymi wzorcami), właśnie dlatego, że są robione wyłącznie w celu utrudnienia użytkownikom osiągnięcia najlepszego dla nich efektu.
Nic to, do czasu ewentualnych zmian (w co niestety nie wierzę) to będzie adios dla Allegro i dzień dobry dla ErIi i własnych sklepów sprzedawców.
@DeviousMike napisał(a):
No ma to sens. Zamiast "przyjmujemy feedback użytkowników i odpowiednio reagujemy" jest "idziemy w chamskie zaparte, że nowy widok, który wymyśliliśmy jest lepszy (dobrze wiedząc, że nie jest), bo daje nam dowolnie manipulować wynikami wyszukiwania, pomagając nam zwiększać nasz dochód z prowizji, bo przecież tylko i wyłącznie o to chodzi w tym napędzanym wycenami giełdowymi świecie".
Nie tylko. Jeszcze (a może nawet bardziej) chodzi o dochód z opłacenia promowania itp. przez sprzedawców, bo przecież jak tego nie opłacą, to nie istnieją w tym widoku.
A, no pewnie też masz rację 🤷
Ja mam takie pytanie do Ciebie @w_kiwi w związku z tą odpowiedzią
Jaki jest klucz, po którym moderatorzy odpowiadają na posty? Zasadniczo wielokrotnie na tym i innym wątku były pytania do Was z prośbą o odpowiedź, koemtarz itp. i cisza, a tu nagle jakaś się poajwiła? Co mamy zawrzeć w pytaniu by otrzymać stoswną odpowiedź?
Proszę też o odpowiedź na czym ma polegać ten rozwój?
Na tym, że:
1. Dany produkt będize tylko raz a nie po kilkanaście (z paragonem drukowanym/elektronicznym, ze wstążką, z przypinką, z fakturą itp itd? czy dalej będzie taki burdel jak jest?
2. Jak sortuję po najtańszej, to będzie w panelu z boku najtańsza, czy najdroższa( bo obecnie Was to przerasta)?
3. Że jak szukam szczoteczki, to w środku danego produktu już nie będzie pasty, czy ekstra pojawią się tam nici dentystyczne (to też Was obecnie przerasta by w produckie był tylko ten produkt...)?
4. Że jak szukam do 25zł, to w wynikach będą tylko produkty do 25 i pokaże np. 3 wyniki, czy jak już przejdę do produktów to będzie ich dalej milion i nie posortowane?
5. Że jak szukam czegoś używanego (np opony) to będę mógł porównać oferty dla mnie różnorzędne - różna marka ale spełanijącą parametry) czy będę się przebijał dodatkowo przez 30 okien i zakładek by móc wychwycić najtańszą i najlepszą ofertę z ilością bieżnika która pozwala na bezpieczną jazdę po polskich drogach?
Zasadniczo to obecny widok to kpina z klientów i chciałem się dowiedzieć jak zamierzacie go rozwijać - w kierunku do klienta (prostota wyszukiwania i porównywania wielu ofert), czy w kierunku nie pasuje Ci nasz super nowy widok, na którym nic nie można znaleźć i na którym oferujemy Ci produkty na których najwięcej zarabiamy a nie na których ja najbardziej skorzystam to zmień platformę?
w_kiwi
wiem, że pani płacą za tłumaczenie debilnych decyzji **piiip*****ych marketingowców/informatyków z allegro i k.r.e.t.y.n.n.a., bajkopisarza Petrucciego czy jak się zwie ten odklejeniec przybyły nie wiadomo skąd.
Ale proszę choć raz zrobić coś pożytecznego... Mam dla Pani zadanie. Proszę ten problem przedłożyć przełożonym, a następnie wrócić tutaj z odpowiedzią CO DALEJ i jak allegro zamierza rozwiązać problem opisany poniżej.
Mianowicie:
wyszukiwałem na allegro stare odznaki z dzielnicy Ustronia - JASZOWIEC.
Od lat wpisywałem frazę "ODZNAKA JASZOWIEC" i wyszukiwarka bezbłędnie podsuwała mi 10 - 15 ofert.
Po "cudownych" zmianach allegro generuje mi JEDNĄ ODZNAKĘ i podsuwa okienko: "znajdź 368 podobnych ofert".
Zjeb***ny system w tych 368 ofertach dowiązuje wszelakie odznaki typu PTTK, odznaki sportowe, odznaki z okazji święta dyszla itd. itp. Pożądanych odznak z Jaszowca w tej masie jest może kilka lub ZERO.
Ja tracę czas, mnóstwo czasu.... a wyszukiwanie poszukiwanego towaru stało się wręcz niemożliwe. Przeskrolowanie tylu zbędnych, złych i niepotrzebnych ofert to marnotrawstwo czasu i brak szacunku dla kupujących. ZABITO ALLEGRO.
Proszę o udzielenie odpowiedzi czy "miszczowie", którzy to wymyślili i doprowadzili do upadku samo allegro dostrzegają ten problem i zamierzają przywrócić ustawienia fabryczne.
Za wulgaryzmy przepraszam, ale to co zrobiono z tym portalem to kryminał wymagający dosadnego słownictwa.
"Czy ktoś wie, kiedy wycofają "łączenie ofert", tzn. okienko [ porównaj np.21 ofert]. lub kiedy zostanie przywrócona opcja że można to wyłączyć, aby wszystkie aukcje wyświetlały się oddzielnie a nie w jakichś grupach, bez ładu i sensu. "
Drogą dedukcji - jeszcze w tym roku to będzie przywrócone, jeszcze nie ma konkretnej daty ale już im słupki lecą na łeb na szyję od listopada, więc niedługo zarząd zacznie szukać przyczyny. Tym bardziej że internet trąbi od lewa do prawa, że to powinna być jako opcja (czasem przydatna) a nie przymus, 99,9% tak uważa więc nie ma opcji aby wzięli nas na przeczekanie. Podobnie z wyszukiwaniem w opisie. Więc można być raczej spokojnym, choć jeszcze jakiś czas trzeba się będzie przemęczyć.
@PWCK Nie wycofają, będą jeszcze bardziej "ulepszać" obecny widok. Przecież teraz trudniej znaleźć najtańsze oferty, więc i prowizje są wyższe.
Nie wycofają, pewnie obecny widok produktowy nadal będzie domyślnym widokiem ale na pewno przywrócą opcjonalne rozłączenie ofert, wtedy też wróci szukanie w opisie. Nikt nie lubi kupować w odpychającym i niewygodnym sklepie, zwłaszcza takim, który nie szanuje zdania użytkowników.
@top_audio napisał(a):
Nie wycofają, pewnie obecny widok produktowy nadal będzie domyślnym widokiem ale na pewno przywrócą opcjonalne rozłączenie ofert, wtedy też wróci szukanie w opisie.
I to by było najlepsze rozwiązanie tak naprawdę, które ja jestem w stanie zaakceptować i Allegro może też. Ci mniej rozgarnięci użytkownicy nie będą rozłączać i nadal kupować drożej (zysk dla Allegro tak jak na to liczyli), ci dla których "od najtańszych" to znaczy od WSZYSTKICH najtańszych (jak ja) sobie rozłączą i też będzie to akceptowalne.
Wycofają? Raczysz żartować. Nie po to wymyślili, jak zwiększyć swoje dochody robiąc klientów w bambuko, żeby się teraz wycofywać. Poniżej przykład jak to działa:
1. Szukasz jakiegoś produktu. Oczywiście przełączasz sortowanie na "od najtańszych", bo domyślne jest takie, żeby najtańsze ukryć daleko z tyłu
2. Znajdujesz interesujący cię produkt. Widzisz przy nim etykietę "SUPERCENA". A więc masz, co chciałeś i jest w najlepszej cenie
3. Zostałeś orżnięty przez serwis. Zapłaciłeś dwa razy drożej. Jest ten sam produkt o połowę taniej, ale na liście "produktowej" posortowanej po cenie oczywiście go nie ma. Jest ten droższy.
4. Allegro ma doskonałą wymówkę. Oni nikogo przecież nie orżnęli. Jest informacja drobnym druczkiem ile kosztuje najtańszy produkt? Jest. Można kliknąć w "porównaj X ofert"? Można. A banerek "SUPERCENA" to przecież tylko taka tam niewiążąca informacja.
Mi w sumie to już nie przeszkadza — kupuje w większości w innych sklepach (jeszcze jakieś muszę sobie sklepy z akcesoriami do mebli wyszukać - kwestia czasu).
Allegro - doskonale samo się zaorało. Nie chcą moich pieniędzy, to nie, ich wybór 🙂
Szukałem dziś ręcznej wciągarki linowej, z przyzwyczajenia wszedłem na Allegro, po 5 minutach stwierdziłem, że mnie trafia. Szkoda nerwów.
Nie wycofają! Specjalnie to zrobili żebys nie znalazł najtańszej oferty tylko ta która ma być znaleziona!! Juz do nich pisałem - nie wycofają się z tego. W dodatku jak szuka się czegoś w wyszukiwarce to nie znajduje wszystkich (zwłaszcza najtańszych ofert) nawet jak mają takie same tytuły jak te droższe - przypadek? raczej nie...
trzeba czekaż aż jakas redakcja się tym zainteresuje....i pójdzie temat w Polske
Myślałem żeby napisać do UOKiK, że allegro wprowadza klient w błąd ale ostatecznie olałem temat - kupuję znacznie mniej na allegro i jest mi z tym całkiem dobrze. Myślę, że warto zatrzymać ten konsumpcyjny syf gdzie allegro zbiera 10 albo więcej procent od sprzedaży każdej rzeczy na swoim portalu i dodatkowe pieniądze za promowanie i reklamy
@JaRz_1988 napisał(a):
Myślałem żeby napisać do UOKiK...
Wszelkie kary wkalkulowane są już w ich strategię biznesową, więc nie zabolą ich.
20-25 % prowizji i różnych opłat łącznie, bez reklam i promowania - pobiera sobie allegro od sprzedającego. Jako niepolska spółka zapewne też podatków nie odprowadzają, albo bardzo okrojone, nie to co polskie firmy. Prezesi zarabiają po kilkanaście milionów zł. Oficjalne dane, żadne teorie spiskowe. Tam jest kasa!
Ponadto sztab dobrze opłaconych prawników pracuje nad tym, by kar uniknąć lub je zminimalizować.
Wszelkie nasze próby „naprawy molocha” to kopanie się z koniem.
Spokojnie. Zaraz ludzie się poobrażają i pójda do **piiip**a i innych i się skończy lekceważenie kleinta