Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam, sprawa ma się tak.
28.06 zakupiłem od firmy e-antur karte graficzną za pośrednictwem allegro. Składałem komputer chrześniakowi, zebrała się spora kwota, więc wybrałem dogodne dla siebie raty, za posrednictwem Santander Banku. Wszystkie części pozostałe, od innych sprzedających juz przyszły, natomiast z przesyłką od firmy e-antur mam problem. Od momentu opłacenia zamówienia, status przy przesyłce to opłacone. Sprzedający nie odpisuje na wiadomości, nie odbiera telefonu, i nic w tym temacie sie nie dzieje. Wczoraj założyłem dyskusję, dzisiaj dodałem tam Pomoc Allegro. Kwota, na którą oszukał mnie sprzedający to 4999zł. Czy jest jakakolwiek szansa na odzyskanie tej kwoty, z pomocą Allegro protect? I jak to wtedy będzie wyglądało, bo kredyt już jest zapisany, nie tylko na to jedno zamówienie, ale na kilka różnych częsci, od róznych sprzedających, i niechciałbym go rozwiązywać.
Ten sprzedawca oszukał nie tylko ciebie, tak samo mnie jak i wielu allegrowiczów, od 1 lipca lawinowo dostawał negatywy, że nie wysyła zamówień. Dziwne, że allegro nie zrobiło nic wcześniej bo dopiero wczoraj o 16 zakończono mu jego oferty. Widziałem na wykopie jak jeden z użytkowników chwalił się, że sprzedawca zlecił mu wypłatę jego pieniędzy, może zrobi to i nam kto wie. Jeśli nie to czeka nas wniosek do allegro protect.
Jest jakaś realna szansa na odyskanie pieniędzy? Nigdy takiego problemu nie miałem z zakupami na allegro, czasami coś się przeciągało, ale zawsze wszystko przychodziło...
Teoretycznie trzeba założyć dyskusję ze sprzedającym ma on 24 h na odpowiedź, jeśli nie odpowie masz możliwość wezwać pomoc Allegro, w moim przypadku był to bot który pouczył sprzedającego, że ma obowiązek się odezwać w dyskusji i rozwiązać problem. Jeśli nic nie ruszy się przez 14 dni podobno pojawia się przycisk oznacz dyskusję jako nierozwiązana i wtedy można tam złożyć wniosek do allegro protect o zwrot pieniędzy, nie wiem jak to działa jeszcze nie korzystałem nigdy, w teorii allegro oddaje ci pieniądze z własnej kieszeni, a sprzedającego ściga we własnym zakresie.
okej, dziękuje bardzo. Dyskusje juz założylem, 24h minelo, i rowniez wezwalem pomoc allegro. Bot wyslal wiadomosc... zobaczymy jak to dalej sie potoczy.
Prowadź dyskusję to jest warunek otrzymania rekompensaty, po 14dniach masz możliwość złożenia wniosku do Allegro protect.
dzięki. Zapewne codziennie będę próbował kilka razy sie dodzwonic do firmy, i będę do dyskusji dorzucał screeny prób połączeń... zobaczymy
wg tego co ludzie wyśledzili na necie, to od zeszłego czwartku ma ten swój stacjonarny sklep zamknięty, najemca od którego wynajmują lokal pod sklep też nie ma z nim kontaktu.
@Chuckatilo Moim zdaniem dzwonienie nie ma sensu już, skoncentruj się na dyskusji i odzyskaniu środków.
co więcej mogę robić? Dyskusja została otwarta, Pomoc allegro zaproszona. Bot wysłał jedną wiadomość. 😕
Czekaj i jak tylko pojawi się możliwość złożenia wniosku albo odznaczenia dyskusji- zrób to. albo jakby odpisał to musisz także odpisać w dyskusji.
okej, dzięki 😉 Jak sprawa się będzie rozwijać, dodam info co i jak.
Z tego co ludzie piszą to on nie odpisuje nikomu, po 15 latach pomyślał sobie, że zrobi skok na kasę klientów. Co dziwne codziennie loguje się na allegro, widać to na stronie z allegro w sekcji opinie. Miał taki dobry interes, ludzie na forach polecali jego sklep, a teraz każdy na niego pluje w necie.
a jeszcze dopytam, nie będzie problemu ze zwrotem, jak płatność była przez raty? Ktoś miał tu taką sytuacje
Odezwało się do mnie Allegro, dostałem link do zgłoszenia do allegro protect, będę mógł go wypełnić za 3 dni bo minie wtedy 7 dni od zamówienia.
Również otrzymałem wiadomość. Ja juz jutro po 23:30 będę mógł wypełnić formularz. Mam nadzieję że każda oszukana osoba, otrzyma stracone pieniądze, a Allegro ściągnie całą należność z firmy. Trzymam kciuki, i będę aktualizował post
Po krokach tego sprzedawcy widać, że od dłuższego czasu szykował się do tego "skoku" zmienił nawet formę działalności, wypowiedział umowę najmu podobno pod lokal gdzie był jego sklep.
Dostalem dzisiaj dwie wiadomości od allegro protect. Pierwsza,
"Pozytywnie rozpatrzyliśmy wniosek z Allegro Protect. Kupujący otrzymuje zwrot pieniędzy: 4999,00 PLN.
Wiadomość dla kupującego
Pieniądze w ciągu 3-7 dni roboczych trafią na konto lub kartę, z których opłacono zakup. W mejlu znajdziesz informacje o zwrocie."
I chwile później druga:
" Zablokowaliśmy konto Sprzedającego.
e-antur - proszę o rozwiązanie problemu, który zgłosił Kupujący.
Jeśli tak się nie stanie, po 14 dniach od zakupu, możemy zwrócić Kupującemu pieniądze z Allegro Protect. Więcej informacji w artykule".
Rozumiem ze zwrot mi przyznany, pieniądze wrócą na konto pożyczkodawcy? (Zakupy były na raty), tylko w jakim czasie sie tego spodziewać, 3-7 dni, czy bardziej 14? I czy muszę dzwonić do banku, czy kwota zostanie automatycznie odliczona od kredytu. @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @ko_alka @la_nika @ayo80 @nat_not @_HolaOla_
Tak jak ci napisali do 7 dni, zwracają tą samą metodą płatności czyli, pieniądze wrócą do pożyczkodawcy.
@Chuckatilo Środki trafią na konto pożyczkodawcy, z Twojej strony konieczny będzie kontakt z pożyczkodawcą i rozwiązanie umowy kredytowej.
Po pozytywnej decyzji środki są przekazywane w ciągu 48 godzin