Witam, ostatnio, po 6 miesięcznej "walce" udało mi się otrzymać pozytywne rozpatrzenie zwrotu pieniędzy poprzez allegro protect. W marcu zgłosiłem sprzedającemu, że przysłany towar jest wadliwy i oczekuję naprawy. Sprzedający poprosił o dane, które podałem mu niezwłocznie, ale potem kontakt urwał się na ponad tydzień. Napisałem do niego znowu z pytaniem, kiedy mogę spodziewać się kuriera, ale zbył mnie wiadomością nie kiedy, a gdzie zostanie wysłany towar. Po kolejnej próbuje kontaktu, kolejny tydzień później, wkleił generyczną odpowiedź jak zapakować sprzęt. Napisałem, że sytuacja jest już dość kuriozalna i oczekuję natychmiastowej informacji, kiedy mogę spodziewać się kuriera. Zanim otrzymałem odpowiedź dyskusja zakończyła się, a sprzedający pomimo posiadania moich danych nie odezwał się ani razu przez 3 miesiące. Dopiero po odnowieniu dyskusji i interwencji allegro zlecony został odbiór sprzętu do serwisu. Wysłałem paczkę i od tamtego czasu, przez kolejne 3 miesiące nie otrzymałem żadnej informacji. Po kolejnej interwencji allegro sprzedający wklepał formułkę, że zlecił kuriera po odbiór paczki, pomimo, że posiadał już sprzęt i zrobił to 11 dni po prośbie allegro o ustosunkowanie się. Zgłosiłem się do allegro po zwrot z allegro protect i ten został mi przyznany. Pieniądze jeszcze do mnie nie trafiły, a teraz, czyli 4 dni później dostałem powiadomienie, że sprzedający nagle przygotowuje przesyłkę do wysyłki. Szkoda, że tak szybko nie mógł jej znaleźć przez ostatnie 3 miesiące. Czy w obecnej sytuacji muszę odbierać paczkę? Po tak długim czasie chcę jedynie zatrzymać zmierzającą do mnie z allegro rekompensatę pieniężną. @Syrena_zT @N_Nitka28 @RaBarbar_ka @MiMary @w_kiwi @Sa_nova @la_nika @nat_not @_HolaOla_
