Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry, dlaczego nie ma opcji "szukaj w opisie". Komu to znowu przeszkadzało? Ta opcja ma wrócić! Jest potrzebna.
Cytat:
"Aby to zrobić, proszę, aby:
1. wszedł Pan do zakładki Konto > Dane konta:
https://allegro.pl/moje-allegro/moje-konto/dane-konta/
2. kliknął [pliki z Twoimi danymi] w sekcji [Kopie danych konta z Allegro] (w dolnej części strony)
3. kliknął [utwórz kopię danych] (na tym kroku może być Pan poproszony o ponowne zalogowanie się)
4. wybrał dane dotyczące zakupów oraz format danych
5. wygenerował raport
Na Pana adres e-mailowy podany w ustawieniach konta wyślemy informację o przygotowywaniu kopii danych. Wiadomość zwykle dociera w ciągu 24 godzin.
Jeśli ją Pan otrzyma, będzie mógł Pan ją pobrać bezpośrednio z miejsca [Kopie Twoich danych], do którego link wysyłam poniżej:
https://allegro.pl/moje-allegro/moje-konto/pobieranie-swoich-danych/raporty
Kopie są dostępne do pobrania przez 7 dni od utworzenia. Może je Pan pobrać maksymalnie 5 razy. "
Potem trzeba zaimportować to do excela i zrobić sumę zakupów.
@jacek_her dzięki, z ciekawości zrobię.
Ja żałuję, że sprawdziłem. Okazało się, że przez niecałe 10 lat wydałem tutaj ponad 100 tysięcy złotych. 😲
Czy komuś jeszcze odpowiedzi pracowników Allegro kojarzą się z https://www.youtube.com/watch?v=uyJh49RH_2M?
Chyba zaraz wybuchnę jak gejzer. Jestem od 16 lat na allegro i zrobiłem mnóstwo zakupów za dziesiątki tysięcy złotych ale teraz to co się dzieje rozwaliło mi głowę. Jak można tak zepsuć tą platformę to brakuje mi słów. Brak opcji wyszukaj w opisie? serio ? no przecież z tego nagminnie korzystałem!!!!!!!! Nie chce mi się już pisać o łączeniu tych ofert wszystkich bo to już jest dramat tak wielki, że mi się nóż w kieszeni otwiera jak to widzę!!!!! Zróbcie coś z tym !!!
Nie mamy Pana plaszcza i co Pan nam zrobi? 😉
mniej więcej tak właśnie wygląda obecnie allegromonopol, nie podoba się to do widzenia i mamy cię gdzieś, byłeś 20 lat stałym klientem, no cóż mamy to gdzieś. Największy portal w naszym kraju pokazuje nam że mamy sobie delikatnie mówiąc iść gdzie indziej robić zakupy on-line. Zapomnieli tylko że to dzięki tym co +20 lat temu zakładali pierwsze konta ten serwis w ogóle istnieje, sam zakładałem pierwsze konto za pomocą Poczty Polskiej.
Ty od szesnastu, ja od dwudziestu trzech... I szlag mnie chce trafić na te zmiany...
Ja też 23 lata... i na tym koniec, po prostu. Trochę szkoda, było tu wygodnie i tanio, ale skoro nie jest już wygodnie to wolę nawet trochę przepłacić i kupić gdzie indziej. Nie zamierzam więcej swoimi pieniędzmi wspierać takiego czegoś.
To trochę nasza wina, pozwoliliśmy rozpanoszyć się monopoliście. Byliśmy tu wciąż przez liczne zmiany, zwykle na gorsze, wszystko przyjmowaliśmy, co raz wyższa prowizja - przyjmowaliśmy, wyrzucenie prywatnych sprzedających niemal poza Allegro na jakieś podrzędne Lokalnie a potem rozłączenie go - przyjęliśmy, i tak dalej... Ale jak dla mnie w tym momencie pałka się przegła - jak to mówią. Dopóki zakupy były tu najtańsze, można było dużo przełknąć, ale dziś, kiedy już nie jestem w stanie znaleźć najtańszych ofert, to zwyczajnie nawet już nie będę szukać. Po prostu kupię gdzie indziej.
Porażka! Korzystam z Allegro od wielu lat i przez ten okres było wiele zmian na gorsze, część była też zdecydowanie na lepsze. Ale to jest pierwsza zmiana dla mnie fundamentalna, przez którą jestem bardzo poirytowany. Na tyle obniża atrakcyjność korzystania Allegro, że na chwilę obecną tylko Smart w jakimkolwiek stopniu utrzymuje mnie tymczasowo tutaj do czasu znalezienia zastępstwa odpowiedniej skali, które pozwoli mi zastąpić Allegro jako główną platformę e-commerce. Na chwilę obecną na pewno wzrośnie moja obecność na A-m-a-z-o-n, mimo, że nawigacji tam brakuje wiele do perfekcji. Nie mniej może to kwestia przyzwyczajenia. Allegro właśni straciło swój główny atut, więc jestem zmuszony szukać alternatywy.
Allegro niestety wbrew temu co sądzą klienci wciska nam coś pod pretekstem że coś jest po prostu nie potrzebne. Oni chcą na siłę zmusić nas do korzystania z ich katalogu. Przy czym ich katalog posiada ogromne braki, i posiada jedynie nie wielką część produktów które są dostępne na rynku.
Kłamią nawet że nie wielka ilość osób korzystała z tej opcji. Na grupach Facebookowych widzę przecież oburzenia kilkudziesięciu tysięcy użytkowników z powodu braku tej opcji. Ciekawe niby na jakiej podstawie w ogóle oceniają kto korzystał z tej funkcji a kto nie jeśli duża część osób korzystała z niej bez logowania na konto allegro.
Allegro przed usunięciem danej funkcji powinno prowadzić ankiety.
Co innego wprowadzić dodatkową funkcję aby kto chciał mógł z niej skorzystać, a co innego usunąć całkowicie starą funkcje.
Na pytania zawsze odpowiadają swoimi gotowymi formułkami bez żadnych danych. Mam nadzieję że powstanie szybko jakaś popularna alternatywa dla allegro. Bo usuwaniem tego co było dobre pogarszają wszystko. Szukanie czegokolwiek po frazie na allegro = częste wyniki całkowicie nie związane z produktem którego szukamy. Celowo mają marnować nasz czas. A dodatkowo mają wyeliminować za pomocą katalogu produktu konkurencję która nie będzie w stanie płacić za promowanie produktów lub zaoferować najniższą cenę.
W ten sposób produkują monopol, w efekcie gdy powstanie monipol sklepy na allegro które wyeliminowały konkurencję podniosą ceny.
Żaden mały przedsiębiorca ma się nie ostać...
"Kłamią nawet że nie wielka ilość osób korzystała z tej opcji. Na grupach Facebookowych widzę przecież oburzenia kilkudziesięciu tysięcy użytkowników z powodu braku tej opcji. "
KŁAMSTWO to ich chleb powszedni, w ten sposób zarabiają na życie. Góra oczywiście jest anonimowa, bo wie że robi świństwo i karze moderatorom i adminowi wciskać nam tu bezwstydnie kit, że ta KLUCZOWA OPCJA SZUKANIA W OPISACH jest niepotrzebne, że prawie nikt nie korzystał ale jednocześnie bardzo droga opcja w utrzymaniu... - aż mi się niedobrze robi gdy czytam ich wpisy, co za poziom: moralny i intelektualny.
PROBLEM JEST BARDZO POWAŻNY! Tysiące sprzedających wkładało mnóstwo pracy, wysiłku i traciło mnóstwo czasu na tworzenie dokładnych i szczegółowych opisów sprzedawanych produktów, allegro ich z tego nie wyręczało a jedynie dawało kilka informacji... teraz jednak stwierdziło, że te ich mikro opisy - tytuły aukcji i parametry mają być JEDNĄ INFORMACJĄ DLA KUPUJĄCEGO i tym samym przekreśliło pracę tysięcy sprzedawców a milionom kupujących szalenie utrudniło odszukanie tego co chcą dokładnie kupić... ponadto frustracja, niezadowolenie, strata czasu na przeszukiwanie wyników itp.
Dodatkowo allegro dzięki tym parszywym zmianą, bardzo zwiększyło KONTROLĘ nad tym co wyświetla użytkownikowi.... a to się bardzo przekłada na konkretne zyski konkretnych sprzedawców.
Wiecie dlaczego moderatorzy ucichli? bo po prostu sami nie wiedzą jak odpowiadać na prawdę, nawet im jest głupio zmyślać, że obecne zmiany są dla dobra użytkowników...
Wg mnie taki portal jak (e)(r)(l)(i).(p)(l) (tam jest opcja szukaj w opisach a portal się szybko rozwija) powinien teraz zrobić wielką akcje reklamową, ba! nawet jestem za tym aby zrobić zbiórkę na ich kampanie reklamową. Przyciągnęłaby niezadowolonych sprzedawców i kupujących z allegro tworząc dla niego realną alternatywę. To oczywiście wymaga czasu ale od czegoś trzeba zacząć... skoro tak nas tutaj ignorują.
Polecam zaprosić tych niezadowolonych tutaj, może (chociaż to mało prawdopodobne) do kogoś w końcu dotrze że wymyślanie koła na nowo nie ma sensu.
A co oznacza przymiotnik "niewykonawczy" przy nazwie piastowanego stanowiska?
Taki, który siedzi na stołku, nic nie robi, za nic nie odpowiada i bierze kasę?
Dyrektor niewykonawczy spędza czas na analizowaniu wyników biznesowych i oferowaniu strategicznego doradztwa i wsparcia zespołowi kierowniczemu, czyli robi zamęt na Allegro, ale za nic nie odpowiada😋
są anonimowi, jedynie znamy prezesa z jakimś zastępcą, reszta to jacyś dyrektorzy "niewykonawczy" cokolwiek to znaczy, taki bełkot korporacyjny, NIE WIEM kto podejmował tę wredną decyzje o usunięciu opcji "szukaj w opisach", prawdopodobnie ta osoba przekonała prezesa, że dzięki temu będą większe zyski a jak prezes spytał: a jakie są koszty, to odpowiedź była coś w rodzaju: "eeee kilku niezadowolonych, że coś tam nie mogą znaleźć ale zobaczysz szefie - jak nam zyski skoczą!", a tego prezesa o niepolskim nazwisku pewnie zupełnie nie obchodzi coś takiego jak niezadowoleni użytkownicy, on patrzy tylko na słupki itp. mieszka gdzieś poza Polską.... a kraj nad Wisłą to dla niego jakiś 3 świat i bezmyślnie klepną to co mu podsunęli. Facet kompletnie odklejony od rzeczywistości.
MODERATORZY a wraz z nimi rewolucyjna wierchuszka ucichła, bo chcą to wszystko przeczekać. Zapewne powiadają: ta burza w szklance wody za niedługo ucichnie. Niech się pospólstwo wyszumi i za chwilę wszystko wróci do normy. Zapomnieli, że rozwinęli się dzięki "dołom". Teraz góra ma nas w black doopje.
To idealny, wręcz wymarzony moment na działania konkurencji. Przy porządnej "akcji" wystarczyłoby kilka tygodni i połowa ludzi (zwłaszcza sprzedawców) by poszła z tąd - bez zastanowienia, a za nimi kupujący... I nowy rok Allegro zaczęło by z ogromnymi stratami i koniec - po monopolu. Tak nie wiele trzeba... Są 3 duże portale z potencjałem, ciekawe który to pierwszy wykorzysta??
Moja skromna "akcja" polega na tym, że rozesłałem maile do drobnych sprzedawców, u których do tej pory kupowałem na allegro, że po zmianach ich oferty się nie wyświetlają (bo faktycznie się nie wyświetlają). Zatem:
- ich trud włożony w sprzedaż towaru jest daremny
- mój czas zmarnowany w poszukiwaniu towarów, do których przez [edycja] algorytmy trafić obecnie nie mogę
- wniosek: UCIEKAĆ, UCIEKAĆ, UCIEKAĆ
na razie konsekwentnie trwam w bojkocie i mam nadzieję, że wytrwam do chwili, kiedy allegro uderzy się w piersi i przywróci tak potrzebne funkcjonalności