Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Kilka dni temu trafiłem na allegro na ofertę sprzedazy samochodu osobowego Ford Kuga za dokładnie 21 tys zł. Sprzedawca szeroko opisał pojazd. Prezentował się również bardzo dobrze. Dosłownie okazja bo auta w tym stanie i roczniku są o 40% droższe. Pierwsze spostrzeżenie to kontakt ze sprzedawcą tylko przez email. Żadnego telefonu żadnych danych sprzedawcy. Zadałem pytanie przez platformę o nr telefonu w sprawie kontaktu. Sprzedawca odpisał ale nie podał numeru. Za to napisał długo wiadomość że przeprowadził się do Norwegi i musi sprzedać auto bo nie może nim tam jeździć dłużej niż pół roku. Co mija się z prawdą. Prawo norweskie dopuszcza pewne wyjątki. W kolejnym zapytaniu o nr telefonu i umówienie spotkania znowu tylko długa wiadomość i zepewnienie że on zna firmę która zajmuje się transportem i że wszystko załatwi i on pokrywa koszty transportu ale potrzebuje moje dane do wysyłki. A najlepiej skan dowodu osobistego bo tego wymaga firma transportowa. Wtedy już byłem pewien że to oszust i próbuje wyłudzić dane osobowe. Zgłosiłem sprawę do allegro dwa razy ale ogłoszenie nadal istnieje i napewno nie jedna osoba już się na nie nabrała i czeka na samochód. Przestrzegam przed takimi ogłoszeniami. Schemat zawsze jest taki sam jak w tym przypadku. Jeżeli ktoś się z czymś takim spotka to radzę odpuscic
@coliin Cześć. Czy mogę Cię prosić o numer sprawy, w której przesyłałeś zrzuty ekranu tych wiadomości ze sprzedajacym?