Kupiłem przedmiot w niskiej cenie i sprzedawca nie chce sfinalizować transakcji

[chmielu30_2006]

Dziś rano wszedłem na Allegro aby sprawdzić, jak tam moje zamówienia, paczki. Po przeglądnięciuwszedłem w Obserwowane i zobaczyłem , że przedmiot który wcześniej kupiłem w bardzo wysokiej cenie (ponad 800zł z przesyłką) teraz ale troszkę innej wielkości matrycy, bo chodzi o maszynkę do przypinek jes w niewiarygodnie niskiej cenie. Więc od razu zakupiłem 2 szt zrobiłem przelew i dostałem maila że aukcja przebiegła pomyślnie. Po jakiś 30 minutach osoba , która wystawiała aukcję skapnęła się, że zaczęto kupować maszynki jedna po drugiej oprócz mnie kupiła jeszcze jedna osoba i zaraz po niej aukcja została zakończona (wyłączona), po czym dostałem maila cyt:"Ze względu na awarię systemową oraz awarię u dostawcy niektóre ceny naszych produktów są błędne i z tego względu niestety jesteśmy zmuszeni anulować Twoje zamówienie. Bardzo przepraszamy za niedogodności! " Powiedzcie mi czy ja źle rozumuję, aukcja na której wszystko dopełniłem co trzeba dałem kup teraz zapłaciłem i dostałem , że kupiłem produkt, teraz chcą się jakimś błędem wywinąć.

Napisałem że zostałem oszukany bo ja wszystko dopełniłem jak należy i że nie przyjmuje wytłumaczenia, gdyż niejednokrotnie u mnie w firmie ktoś kto zawinił płacił za swe błędy, natomiast klient otrzymał droższy przedmiot w tańszej cenie. Przecież na tym polega kupno sprzedaż prawda??

[xyz96]

Tu zobacz; https://spolecznosc.allegro.pl/t5/dyskusje-kupuj%C4%85cych/anulowanie-zam%C3%B3wienia-przez-sprzedaj...

[LEW433]

@chmielu30_2006 Masz prawo żądać wysłania przedmiotu, ale znając życie skończy się tym że go nie otrzymasz, zostaje dyskusja przez Allegro, potem pewnie UOKiK i sąd.

[chmielu30_2006]

Dzięki tylko oni już rzekomo zwrócili całą kwotę, tak żebym nic nie zaczął działać. Ja kupiłem przedmioty o godz 8 a o 12 jak się skapnęli zaczęli wysyłać maile o błędzie cenowym

Masakra

[Vryko]

@LEW433 Hm...

[LEW433]

@Vryko Ja bym się próbował dogadać, ale mój opis dotyczy tzw. wojny która proponuje ......

[Vryko]

Niezupełnie. Art, 84 kodeksu cywilnego mówi bowiem wyraźnie, że można wycofać błedną decyzję. Jest to tzw. "uchylenie skutków oświadczenia woli". 

§ 1. W razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć; ograniczenie to nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej.
§ 2. Można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści (błąd istotny).

Jeśli się z tym nie zgadzasz, poozostaje wyłącznie udanie się do sądu i przedstawienie tam swoich racji. 

[chmielu30_2006]

Kurde i zaś sądy. Jak to jest ja w swej firmie nie mam takiego problemu. Zawiniłem ponoszę konsekwencje. Bronią się bowiem by stracili prawie 800zł

[Vryko]

@chmielu30_2006 Na spokojnie - masz firmę. To teraz wyobraź sobie, że Twój pracownik wystawił np. laptopy. Zamiast ceny 5000 wpisał 500. Czeski bład. I ludzie kupili od Ciebie tego 100 sztuk. Odpowiedz sam sobie szczerze - co być zrobił?

[chmielu30_2006]

Na szczęście mam Agencję Reklamową i wierz mi kilka krotnie były pomyłki na prawie 2000zł a klient zapłacił 200zł ostatni przykład potykacze za 500zł klient odebrał za 150 bo pracownik myślał że tylko 1szt miał odebrać natomiast w zapytaniu ofertowym były 3szt. Znaleźliśmy rozwiązanie pół na pół pół pracownik pół firma i nadal spoglądamy sobie w oczy

[Knowhere]

@chmielu30_2006 "Znaleźliśmy rozwiązanie pół na pół pół pracownik pół firma" - czy tylko mi się wydaje, czy przypadkiem takie obciążanie pracownika jest niezgodne z przepisami kodeksu pracy?🤔

[Awo7959]

@chmielu30_2006  raczej zgodne jeśli pracownik w wyniku zaniedbania naraził firmę na stratę. Tu szacun dla pracodawcy za pomniejszenie regresu o 50%. 

[chmielu30_2006]

A wiesz że obowiązują przepisy, że mimo trwania umowy pracodawca może rozwiązać umowę na podstawie artykułu mówiącego o szkodzie na rzecz pracodawcy przez pracownika?? Ale po co od razu zwalniać wystarczy dialog, wspólny złoty środek. Widocznie jestem wrzodem na tyłku

[Awo7959]

@chmielu30_2006  Tak jestem świadom zapisów prawa pracy i wyraziłem uznanie dla Pana za spolegliwe i konsyliacyjne podejście do zdarzenia. Jak również do pracownika. Swego czasu nie raz widziałem zdarzenia kiedy maszynista offsetowy musiał sobie kupić paletę papieru bo spi....... druk. A paletka kredy w B1 to kilkaset kilo drogiego towaru. Jest Pan z branży więc ma pojęcie o czym piszę.

[Knowhere]

@chmielu30_2006 Ale wiesz, że kara pieniężna może (a nie musi) zostać nałożona na pracownika tylko w trzech przypadkach? Poza tym taka kara za jednokrotne przekroczenie nie może przekraczać jednodniowego wynagrodzenia.
Tak sobie myślę, że skorzystałeś na niewiedzy pracownika w tym temacie, żeby choć częściowo odbić sobie straty wynikającego z tego, że nie został poinformowany o tym, ile klient powinien zapłacić za odbierany towar.

[Knowhere]

@chmielu30_2006 A na jaką konkretnie kwotę zostałeś... oszukany?😏

[RED]

cyt : "Napisałem że zostałem oszukany bo ja wszystko dopełniłem jak należy i że nie przyjmuje wytłumaczenia, gdyż niejednokrotnie u mnie w firmie ktoś kto zawinił płacił za swe błędy, natomiast klient otrzymał droższy przedmiot w tańszej cenie. Przecież na tym polega kupno sprzedaż prawda??"

Kupno Sprzedaż nie polega na wyzyskiwaniu błędów drugiego człowieka

Chcesz zarobić na krzywdzie drugiej strony i robisz to świadomie

Jakim człowiekiem jesteś?

[Awo7959]

@RED Czemu zakładasz że klient chciał świadomie wyzyskać Sprzedawcę? Takie założenie jest prawdopodobnie niesprawiedliwe. Ja sam kupuję tu z podobnych pobudek. Mam możliwość zaoszczędzić i to w bezpiecznej formie umowy całkiem sporo kasy. Czasem trafiają się naprawdę fajne okazje. Facet pisze że dostrzegł okazję a nie frajera, którego można naciąć. Zatem dokonał zakupu. W jego przekonaniu zawarł uczciwie umowę a sprzedający poniewczasie dostrzegł że sprzedaje za tanio i z umowy się wycofał. Jeśli w sklepie przy towarze jest cena smartfon sony coś tam xxx 120 pln to zafajdanym obowiązkiem sprzedawcy jest ten towar w takiej cenie klientowi wydać (cena wystawiona ceną do zapłaty). Tu macie trochę inne zasady a klient nie był tego w pełni świadom, choć nie wiem czy te zasady utrzymałyby się w bezstronnym arbitrażu.

[Knowhere]

@Awo7959 "Czemu zakładasz że klient chciał świadomie wyzyskać Sprzedawcę?" - może dlatego, że napisał "Po przeglądnięciuwszedłem w Obserwowane i zobaczyłem , że przedmiot który wcześniej kupiłem w bardzo wysokiej cenie (ponad 800zł z przesyłką) teraz ale troszkę innej wielkości matrycy, bo chodzi o maszynkę do przypinek jes w niewiarygodnie niskiej cenie. Więc od razu zakupiłem 2 szt"😏

[chmielu30_2006]

Tylko dziwi mnie fakt , że inne maszynki inne produkty z tej samej serii były w tym czasie w normalnej cenie. Żona pracująca w sklepie mówi że u niej w jednej z dużych sieci klient zapłacił ta cenę która była na Polce a nie ta cenę która była w systemie i kto tu chce naciąć na kasę i kto kogo chce oszukać . Ja kupujący który widzi towar w niskiej cenie dokonujący płatności czy sprzedawca który nie chce ponieść konsekwencji za swoje błędy? To kto tu tak na prawdę zawinił pytam??  Popatrzcie