Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzisiaj dostałem trochę raczej szoku. Ekspert od spraw reklamacji stwierdził , iż po co ma się męczyć i w 1 wiadomości email odpowiednie na wszystkie moje reklamacje...
Ekspert bardzo profesjonalnie wyjaśniał wszystkie reklamacje , dosłownie w profesjonalny sposób udzielał konkretnych wyjaśnień do każdej reklamacji np. ,,- 45003567 - reklamacja na działanie czatu''
i tak po kolei cały rządek wyjaśnień reklamacji...
Wszystkie reklamacje zostały odrzucone. Z wyjaśnienia eksperta allegro zrozumiałem , iż chyba powodem tego było to , iż od 1 lipca 2024 mam za dużo uznanych reklamacji przy czym najważniejsze to , iż monet od allegro w ramach reklamacji dostałem za dużo i z tego powodu moje wszystkie teraźniejsze reklamacje zostają odrzucone???
Czy to jakiś żart?
Po za tym na marginesie co najlepsze w tym jest?
W tych reklamacjach co składałem i odrzuciła je Pani ekspert allegro, była też reklamacja na nią samą .
Od kiedy ekspert allegro sprawdza reklamacje na siebie samego?
@az1rael Bardzo wiele sytuacji , zazwyczaj za dosłowne błędy ze strony personelu doradców allegro typu: doradca daje popisowe wypowiedzi na czacie , doradca nie wie w ogóle co pisze i wprowadza w duży błąd, doradca wie lepiej i podejmuje decyzje w dyskusji za ciebie/albo coś wymyśli naprawdę ,,wspaniałego'' w dyskusji , czas rozpatrywania zgłaszanej sprawy np. 3-4 tygodnie , można tak wymieniać cały rządek.
Ostatnio np. Zgłosiłem reklamacje na doradcę allegro , który w czasie czatu wymyślił nowe prawo. Dokładnie , stwierdził ,,Może Pan odstąpić od części zamówienia, ale dopiero wtedy gdy zostanie do Pana wysłane'' . Jeszcze do końca czatu upierał się , iż on zna prawo lepiej i nie popełnił błędu , mimo dawania mu przeze mnie kilku szans na wycofanie się z swojej genialnej wypowiedzi.
Także skończyło się , iż doradca przyjął na siebie reklamacje , ponieważ ma obowiązek nawet przyjąć reklamacje na siebie i nie może mnie przełączyć w celu przyjęcia reklamacji do innego doradcy allegro.
Także jak się okazało w tym samym dniu , sprawdziłem z innym doradcą allegro , znowu ten doradca wymyślił. Zmienił treść reklamacji mojej tak , aby jak najkorzystniej wypaść i usunął najważniejszą część z mojej treści reklamacji. Skończyło się , tym , iż doradca z którym wtedy prowadziłem czat przyjął 2 reklamacje na tego doradcę allegro i jeszcze edytował treść reklamacji na poprawną.
@Jotenus13 OK, tytułem podsumowania: jako roszczenie reklamacyjne zawsze wpisujesz monety, ponieważ Twoim zdaniem sprawia to, że uważniej rozpatrujemy Twoje zgłoszenia. A jak rozumiem, przy okazji jest to świetny sposób na dodatkowy zarobek, dlatego reklamacji składasz dziesiątki, z najbardziej błahych powodów, jak choćby brak pożegnania ze strony doradcy. Dobrze Cię zrozumiałem?
Po pierwsze dementuję, jakoby roszczenia monetowe w jakikolwiek sposób wpływały na to, jak podchodzimy do składanych reklamacji. Fakt dodania roszczenia (oczekujemy tego) ułatwia nam zrozumienie, czego domaga się osoba składająca reklamację, przyspiesza też jej obsługę, nic ponadto. Absolutnie nie jest też tak, że jesteśmy w jakikolwiek sposób związani roszczeniem reklamacyjnym, gdy reklamacja zostaje uznana. Nie, nadal to osoba rozpatrująca reklamację decyduje, jakie rozwiązanie czy zadośćuczynienie najlepiej zaproponować w takich przypadkach.
Po drugie, rozpatrzenie odwołania od otrzymanej decyzji reklamacyjnej (gdy nie odpowiada ona składającemu reklamację) może nam zająć więcej czasu i w żaden sposób nie narusza to przepisów. Dodatkowo, ustawowy 14-dniowy termin na rozpatrzenie reklamacji dotyczy wyłącznie konsumentów (a więc nie dotyczy przedsiębiorców). To nie ma związku z tym wątkiem, ale czytają go też inne osoby, a to częste nieporozumienie.
Po trzecie, każdy, kto uważa, że nie został prawidłowo obsłużony przez Allegro w ramach procesu reklamacyjnego - a zdarza się to często w przypadku odrzuconych reklamacji - ma możliwość skorzystania z dalszej drogi prawnej. Szczerze mówiąc chętnie poobserwowałbym przebieg procesu wytoczonego firmie za to, że jej pracownik w korespondencji nie pożegnał się we właściwy sposób z klientem.
Po czwarte wreszcie, bo widzę, że pojawiają się tu jakieś teorie spiskowe - wszelka korespondencja z Allegro jest zapisywana, a doradcy nie mają żadnej możliwości wpływania na treść reklamacji przesyłanych przez klientów. Osoba rozpatrująca reklamację ma dostęp do pełnego zapisu rozmów (bez względu na kanał kontaktu), a manipulacja przy nich jest po prostu niemożliwa. Nie ma też sytuacji, w których ktoś rozpatruje reklamację złożoną na siebie samego (mówię o pierwszej reklamacji, bo oczywiście odwołanie od decyzji reklamacyjnej może trafić do tej samej osoby - nie jest tak, jak niektórzy przypuszczają, że można odwoływać się wielokrotnie, za każdym razem do kogoś innego, a na samym końcu ścieżki odwołanie rozpatruje CEO firmy).
Na koniec powtórzę: wątki reklamacyjne - co, kto, kogo, kiedy, gdzie, jak - są na pewno interesujące, ale głównie dla osób, których dotyczą. Gadane to nie jest właściwe miejsce na omawianie konkretnych sytuacji.
@msniezek Dobrze , zacznijmy od początku, po kolei fragmentami twoich genialnych wypowiedzi.
,,OK, tytułem podsumowania: jako roszczenie reklamacyjne zawsze wpisujesz monety, ponieważ Twoim zdaniem sprawia to, że uważniej rozpatrujemy Twoje zgłoszenia. A jak rozumiem, przy okazji jest to świetny sposób na dodatkowy zarobek, dlatego reklamacji składasz dziesiątki, z najbardziej błahych powodów, jak choćby brak pożegnania ze strony doradcy. Dobrze Cię zrozumiałem? ‘’ - ,,Niestety Panie Macieju widzę już, dlaczego Pan pracuje na posadzie administratora allegro gadane , a nie prowadzi firmy. Niestety po Pańskiej wypowiedzi obawiam się , iż jakby Pan prowadził jakąś firmę , taka firma szybkim tempem by zbankrutowała... Bez urazy , ale Pańskie rozumowanie zarobku jest bardzo fatalne . Jeśli dla Pana dokładanie do biznesu jest zarobkiem , to gratuluję rozumowania . Mam nadzieję tylko , iż firma allegro nie każe Panu dopłacać za możliwości pracy jako administrator allegro gadane...
,,Po pierwsze dementuję, jakoby roszczenia monetowe w jakikolwiek sposób wpływały na to, jak podchodzimy do składanych reklamacji. Fakt dodania roszczenia (oczekujemy tego) ułatwia nam zrozumienie, czego domaga się osoba składająca reklamację, przyspiesza też jej obsługę, nic ponadto. Absolutnie nie jest też tak, że jesteśmy w jakikolwiek sposób związani roszczeniem reklamacyjnym, gdy reklamacja zostaje uznana. Nie, nadal to osoba rozpatrująca reklamację decyduje, jakie rozwiązanie czy zadośćuczynienie najlepiej zaproponować w takich przypadkach.‘’ - W której wypowiedzi mojej na allegro gadane pisałem , iż macie obowiązek wypełnić 1:1 roszczenie reklamacyjne przy uznanej reklamacji? Po co to Pan w ogóle pisze? Można nawet w roszczeniu napisać , iż w ramach reklamacji prosi się o rekompensata 5 monet czy ileś tam , a ekspert allegro może przyznać 1 moneta albo nic. On decyduje jak jest rozpatrzona reklamacja i czy zgadza się z roszczeniem reklamującej osoby. Zazwyczaj przyznaje tylko racje i nic nie daje. Więc proszę nie wymyślać sobie tekstów fikcyjnych , o których nic nie wspominał, a Pan poczuł się zobligowany na odpowiadanie na takie fikcyjne teksty , które pasują do Pana narracji .
,,Po drugie, rozpatrzenie odwołania od otrzymanej decyzji reklamacyjnej (gdy nie odpowiada ona składającemu reklamację) może nam zająć więcej czasu i w żaden sposób nie narusza to przepisów. Dodatkowo, ustawowy 14-dniowy termin na rozpatrzenie reklamacji dotyczy wyłącznie konsumentów (a więc nie dotyczy przedsiębiorców). To nie ma związku z tym wątkiem, ale czytają go też inne osoby, a to częste nieporozumienie. ‘’ - Myślałem , iż termin 14 dni kalendarzowych na rozpatrzenie odwołania od decyzji reklamacyjnej dotyczy zarówno kupujących i przedsiębiorców. Jak już nie pierwszy raz na allegro nie szanujecie przedsiębiorców . Po za tym co ty piszesz? W takim razie po co w ogóle terminy zostały wymyślone? Dosłownie to tak jakby kupujący złożył reklamacje z tytułu niezgodności towaru z umową sprzedawcy allegro jakiemuś , sprzedawca ma 14 dni obowiązkowo na rozpatrzenie reklamacji , jej uznanie lub odrzucenie. Jeśli termin zostanie przekroczony , odpowiedzi będzie brak , wtedy reklamacja zostaje uznana za zasadną i sprzedawca zgadza się z roszczeniem kupującego. Po to są właśnie terminy , przepisy , aby nie zapanował chaos , ty natomiast z tego co widzę , sugerujesz , iż termin jest konkretny , ale nie musicie go przestrzegać. Mam nadzieje , iż nie będziesz u jakieś firmy składać reklamacji – oni przekroczą termin reklamacji i będą np. z ponad 8 miesięcy rozpatrywać , a ty wkurzony zapytasz co jest? - To jak dostaniesz odpowiedź nasza reklamacja może zająć więcej czasu i w żaden sposób nie narusza do przepisów . Byłyby to znajome dla ciebie słowa ?
,,Po trzecie, każdy, kto uważa, że nie został prawidłowo obsłużony przez Allegro w ramach procesu reklamacyjnego - a zdarza się to często w przypadku odrzuconych reklamacji - ma możliwość skorzystania z dalszej drogi prawnej. Szczerze mówiąc chętnie poobserwowałbym przebieg procesu wytoczonego firmie za to, że jej pracownik w korespondencji nie pożegnał się we właściwy sposób z klientem. ‘’- Czy gdzieś w tym poście jest poruszony temat dalszego postępowania i zakładania sprawy w sądzie? Komu by się chciało z wami , iż do sądu i tracić czas. Po za tym znowu trochę tworzysz fikcyjną narracje , pasującą w twoją narracje. Co do twoje argumentu ,, pracownik w korespondencji nie pożegnał się we właściwy sposób z klientem’’ , raczej , jakby taka reklamacja była to świadczy naprawdę źle o waszej firmie. Jak wasza firma nie zna podstawowych zasad kultury osobistej , gdzie w dzień , dzień piszecie , rozmawiacie z ludźmi to gratuluje . Wasz wizerunek firmy , a zwłaszcza pracowników jest do pogratulowania. Jeśli nie chce wam się nawet przestrzegać w rozmowie podstawowych zasad kultury osobistej , może czas na poszukania pracy , gdzie nie trzeba może nie wiem hmm rozmawiać , pisać z ludźmi?
,,Po czwarte wreszcie, bo widzę, że pojawiają się tu jakieś teorie spiskowe - wszelka korespondencja z Allegro jest zapisywana, a doradcy nie mają żadnej możliwości wpływania na treść reklamacji przesyłanych przez klientów. Osoba rozpatrująca reklamację ma dostęp do pełnego zapisu rozmów (bez względu na kanał kontaktu), a manipulacja przy nich jest po prostu niemożliwa. Nie ma też sytuacji, w których ktoś rozpatruje reklamację złożoną na siebie samego (mówię o pierwszej reklamacji, bo oczywiście odwołanie od decyzji reklamacyjnej może trafić do tej samej osoby - nie jest tak, jak niektórzy przypuszczają, że można odwoływać się wielokrotnie, za każdym razem do kogoś innego, a na samym końcu ścieżki odwołanie rozpatruje CEO firmy). ‘’ - Co z tego , iż korespondencję są zapisywane? Ja też staram się , pobrać cały czat allegro po rozmowie z doradcą allegro. Zdarzało mi się , iż doradcy mimo podawania na tacy całego tekstu przy reklamacji czyli treści reklamacji , roszczenie reklamacji , zmieniali trochę albo skracali treści reklamacji , aby zgłoszenia traciło ogólny sens. Co do weryfikacji czatów przez ekspertów allegro , to nie poruszajmy tematów tego lepiej , już nawet ostatnio zdarzyło się , iż ekspert allegro wymyślił sobie fikcyjny czat i odwołał się do niego w swojej reklamacji . Złożyłem oczywiście na tego doradcę reklamację nr 44453262 , która została uznana . @msniezek zapoznaj się z tym jeśli chcesz. Co do dalszej twojej wypowiedzi o odwołaniach , CEO firmy , rozpatrywaniu przez inne osoby , to znowu tworzysz fikcyjną narracje pasującą pod twoją wypowiedź . Można złożyć odwołanie na decyzje reklamacyjną i po prosić , aby inny ekspert allegro ją rozpatrzył. Zazwyczaj bez żadnego problemu inna osoba rozpatrywała reklamacje , nie raz tak robiłem.
Podsumowując: Panie Macieju raczej chciał Pan się popisać swoją wiadomością, a wyszło jak zwykle... Biznesmenem raczej niestety Pan nie będzie. Bez urazy , ale kultury osobistej trzeba być nauczony jak widać i umieć szanować swojego rozmówcy. Niestety też , trzeba mieć szacunek do drugiego człowieka i umieć odpisywać na wiadomości email.
Kolejny raz przepraszam , iż uraziłem pewnej osoby na tym forum ,, ego". Niestety jako pracownik allegro gadane trzeba liczyć się, iż będzie musiało mieć się ,,styczność z ludźmi " , którzy nie mają takiego samego zdania jak pewne osoby.
Panie Administratorze allegro gadane , jednak w tej części wypowiedź muszę przyznać Panu rację ,,Na koniec powtórzę: wątki reklamacyjne - co, kto, kogo, kiedy, gdzie, jak - są na pewno interesujące, ale głównie dla osób, których dotyczą. Gadane to nie jest właściwe miejsce na omawianie konkretnych sytuacji. ". Dalsze kontynuowanie tego posta jest bezsensowne , prowadzi jedynie do bezcelowych prób podbicia sobie ego , przez pewnego pracownika allegro... Na tym lepiej zakończę swój post , zamiast tracić czas na bezsensowne wymiany wypowiedzi z ,,specjalistą" allegro gadane...
@Jotenus13 mój post nie był skierowany wyłącznie do Pana, to były ogólne uwagi na temat procesu reklamacyjnego w Allegro, prostowanie nieprawdziwych kwestii, które się w tym temacie pojawiają na tym i innych forach. Odpowiadając na pytanie "po co Pan to pisze": piszę to, ponieważ Gadane dobrze się indeksuje w Google i jest duża szansa, że za tydzień, miesiąc czy rok ktoś inny będzie miał pytania dotyczące odwołania od decyzji doradcy w Allegro i trafi do tego wątku.
Pomijając jakieś dziwne osobiste przytyki, sprostuję tylko jedną rzecz: "Myślałem , iż termin 14 dni kalendarzowych na rozpatrzenie odwołania od decyzji reklamacyjnej dotyczy zarówno kupujących i przedsiębiorców." - rozpatrzenie odwołania od decyzji reklamacyjnej nie ma żadnych sztywnych, wynikających z przepisów prawa terminów. Taka konstrukcja w ogóle w przepisach nie istnieje. To, że komuś pierwsza odpowiedź na reklamację się nie podoba, nie oznacza, że przedsiębiorca ma 14 dni na udzielanie następnej.
@Jotenus13 to jest chore i niepoważne że za takie głupoty składasz reklamacje że doradca się nie przywitał lub nie pożegnał , brak słów
Pójdziesz do sklepu sprzedawca ci nie powie dzień dobry , polecisz złożyć reklamacje do przełożonego sprzedawcy
@Agent555 przeczytaj dokładnie moją wypowiedź i zobacz o czym dokładnie pisze. Nie piszę w swojej wiadomości , iż składałem z tego powodu reklamacje , tylko w swojej wiadomości pisze , iż teoretycznie można złożyć reklamacje , nie dodawałem już fragmentu o tym , iż to bez sensu by było oczywiście składać takie reklamacje, bo od razu odrzucili by coś takiego. Opisuje w swojej wiadomości , iż to brak raczej po prostu kultury osobistej pracowników i świadczy źle o firmie allegro , gdzie pracownicy nie znają podstaw kultury osobistej.
Natomiast na początku zdarzało mi się , jak byłem już nieźle wkurzony na doradców allegro to składałem reklamacje za bez słowa przełączenie mnie do innego doradcy , gdzie w większości przypadków przełączenie było niezasadne , musiałem być przełączany z powrotem , a także zdarzało się , iż doradca pomylił mnie z sprzedającym i przełączył mnie bez słowa do działu sprzedaży mimo opisywania, iż jestem kupującym. Także zdarzało się , iż w trakcie rozmowy doradcy po prostu wychodzi z czatu , albo bez żadnego słowa przełączali mnie do innego czatu , gdzie bezpodstawnie musiałem czekać x-czasu, aby nowy doradca zapoznał się treścią moich wcześniejszych wiadomości i wtedy stwierdzić , iż nie jestem w stanie Panu pomóc , to nie ten dział , to tamten doradca powinien znać odpowiedzieć na Pana pytanie już przełączam Pana z powrotem...
Nie pierwszy raz już ten administrator allegro gadane daje narracje pasującą do jego wypowiedzi , gdzie według mnie podbudowują swoją ,,racje i ego''.
Co do 14 dni rozpatrzenia odwołania jeszcze powiem tak, dzisiaj kolejny raz rozmawiałem na czacie z doradcą allegro . Kolejny raz doradca allegro stwierdził , iż jest określony okres czasu na udzielenie decyzji w sprawie odwołania od decyzji reklamacyjnej. Ten okres wynosi 14 dni kalendarzowych i jest to wasze wewnętrzne ustalenie w firmie allegro. Proszę więc Panie administratorze allegro gadane ustalić kto ma racje czy Pan czy pracownicy allegro obsługujący czat ...
Z mojej strony sprawę tego posta zakończam już dzisiejszej tej wiadomości , nie chce mi się już prowadzić bezsensownej wymiany zdań z osobami , które nie umieją odpowiedzieć na nawet email w celu dokończenia sprawy i tylko próbują zbudować ciągle swoją narracje , która jest...
i jest to wasze wewnętrzne ustalenie w firmie allegro - ale właśnie dokładnie tak jest. To nasze wewnętrzne ustalenie. Ewentualne przekroczenie tego terminu nie narusza żadnych przepisów i nie wiąże się z żadnymi konsekwencjami nakładanymi przez polskie prawo.
Nie piszę w swojej wiadomości , iż składałem z tego powodu reklamacje - wczoraj napisał Pan co innego: "Przeciągu paru miesięcy nieraz składałem reklamacje na doradców , którzy bez żadnego słowa często wychodzili w trakcie rozmowy. (...)".
Ale dobrze, zostawmy to 🙂
@Joyenus 13 nie masz prawa oceniać nikogo, że komuś brakuje kultury osobistej ,
Za to że zostałeś przełączany do innych konsultantów, co w tym złego .
@Agent555 np. wyobraź sobie rozmowę allegro , gdzie podczas 1 h jesteś z 4-5 razy przełączany , zależy ci na szybkim załatwieniu sprawy , a kończy to się tym , iż nic nie załatwiłeś i stracona 1h czasu. Podczas tego czasu każdy nowy doradca zależnie od długości czatu potrzebuje kilku minut na zapoznanie się z cały czatem i ipt rzeczy.
Nie chce mi się już opisywać dokładnie sytuacji , podawać rzeczy. Po co mam komuś zmieniać zdanie , wyjaśniać komuś coś , po czym wystarczy wypowiedź pracownika allegro , która jest (...) i to wystarczy , aby osoba zmieniła swój pogląd. To jest błędny proces , który na celu ma zmarnowanie czasu i stworzenie określonej narracji. Pracownikom allegro płacą za dbanie wizerunek firmy i jest to ich praca. Więc mogą całe dnie siedzieć i tworzyć określoną narracje. Mi nikt za to nie płaci i mi się nie chce bawić w bezsensowne już dyskusje.
Masz własny rozum , każdy z niego korzysta jak chce. W porównaniu do administratorów allegro gadane mi nikt nie płaci , aby forsować określona narracje , aby firma allegro wypadła jak najlepszym ,,świetle''. Z mojej strony sprawa już jest rozwiązana , allegro dało decyzje odrzucające wszystkie reklamacje , przy okazji jak widać ostatnia moderatorka allegro gadane , dlatego nie chciała odpowiedzieć mi na moją wiadomość i wskazać , które reklamacje zostały uznane bo nie było żadnej takiej reklamacji uznanej.
@msniezek Sam napisałeś w swojej wiadomości ,,Nie piszę w swojej wiadomości , iż składałem z tego powodu reklamacje - wczoraj napisał Pan co innego: "Przeciągu paru miesięcy nieraz składałem reklamacje na doradców , którzy bez żadnego słowa często wychodzili w trakcie rozmowy. (...)".
Ale już nie chce mi się z tobą kontynuować rozmowy naprawdę, twój poziom manipulacji jest niesamowity
Dziękuję wszystkim za możliwość dyskusji na forum przy tym poście, życzę udanego dnia .
Z mojej strony sprawa już jest rozwiązana , allegro dało decyzje odrzucające wszystkie reklamacje , przy okazji jak widać ostatnia moderatorka allegro gadane , dlatego nie chciała odpowiedzieć mi na moją wiadomość i wskazać , które reklamacje zostały uznane bo nie było żadnej takiej reklamacji uznanej.
Ponownie sam sobie zaprzeczasz. Wcześniej w tym wątku cytowałeś odpowiedź pracownika Allegro, który stwierdził, że "w ramach reklamacji zgłoszonych od 1 lipca 2024 otrzymał Pan aż 200 monet." Czy dobrze rozumiem, że 200 monet otrzymałeś w wyniku odrzuconych reklamacji?
Ale tu się jaja dzieją.
Zdobyłem już colę i popcorn.
Potwierdzam również, że google bardzo dobrze indeksuje gadane. Już wyszukiwarka ma w motorku bazy.
@msniezek Ostatni raz odpowiem ci na twoją wiadomość. ,,
Z mojej strony sprawa już jest rozwiązana , allegro dało decyzje odrzucające wszystkie reklamacje , przy okazji jak widać ostatnia moderatorka allegro gadane , dlatego nie chciała odpowiedzieć mi na moją wiadomość i wskazać , które reklamacje zostały uznane bo nie było żadnej takiej reklamacji uznanej.
Ponownie sam sobie zaprzeczasz. Wcześniej w tym wątku cytowałeś odpowiedź pracownika Allegro, który stwierdził, że "w ramach reklamacji zgłoszonych od 1 lipca 2024 otrzymał Pan aż 200 monet." Czy dobrze rozumiem, że 200 monet otrzymałeś w wyniku odrzuconych reklamacji?''
Czy ty umiesz czytać wypowiedzi z zrozumieniem? W tym poście pisałem , iż w 1 wiadomości email odpowiedzieliście mi na teraźniejsze reklamacje z września około 20 reklamacji. Dokładnie chodzi o wiadomość waszą - Odpowiedź na zgłoszenie nr "44958141" . W tej wiadomości odrzuciliście wszystkie moje reklamacje co potwierdziliście mi to w wiadomości email , powodem odrzucenia wszystkich reklamacji było to , iż ekspertka allegro stwierdziła ,,w ramach reklamacji zgłoszonych od 1 lipca 2024 otrzymał Pan aż 200 monet.''.
Czy teraz rozumiesz ? Moje około 20 reklamacji z września co zostało odrzuconych z tego co rozumiem powodu tego , iż wcześniej w ramach uznanych reklamacji w okresie od 1 lipca 2024 do dnia wysłania tego emaila czyli 26 września otrzymałem niby od was 200 monet w ramach uznanych reklamacji.
Co jest nie prawdą po pierwsze , ta suma nawet się nie zgadza w okresie od 1lipca do 26 września. Po za tym moderatorka allegro gadane pisała , iż w tej wiadomości email nie odrzuciliście wszystkich moich reklamacji. Z tego powodu po prosiłem moderatorkę allegro o odpowiedź w którym momencie wiadomości email od was uznajecie część reklamacji? Także jak mam rozumieć , jednak to nie jest decyzja reklamacyjna ta wypowiedź ekspertki allegro ,,Odrzucam w całości Pana reklamacje i stanowczo odmawiam dodania na Pana konto jakichkolwiek monet, gdyż w ramach reklamacji zgłoszonych od 1 lipca 2024 otrzymał Pan aż 200 monet.''
@Jotenus13 zapytam z ciekawości ,
Co ci takiego zrobili doradcy że złożyłeś na nich aż 20 jak piszesz reklamacji we wrześniu, składałes te reklamacje codziennie lub co 2 dzień i pewnie z blachych powodów .
@Agent555 Czy to nieistotne sprawy , to niestety nie jestem w stanie ci na to udzielić odpowiedzi. Dla mnie mogą to być istotne sprawy , dla eksperta allegro nie istotne sprawy. Ekspert allegro decyduje to. Trochę się nazbierało prowadziłem trochę czatów z doradcami allegro z ponad kilka-kilkanaście godzin było wtedy i trochę sytuacji narobiło się.
@Jotenus13 zgadza się, ponieważ - z tego co widzę, popraw mnie, jeśli się mylę - większość z tych 20 spraw to są odwołania od decyzji reklamacyjnej, czyli niejako "druga instancja", a część spraw dotyczy wręcz reklamacji wcześniej uznanych.
Rzeczywiście odwołania od decyzji reklamacyjnych rzadko są skuteczne, bo po prostu rozpatrywaniem reklamacji w "pierwszej instancji" zajmują się fachowcy i podejmują prawidłowe decyzje. To samo dotyczy wysokości roszczenia reklamacyjnego (np. w sytuacji, gdy w wyniku uznanej reklamacji została przyznana korzyść, ale zdaniem autora reklamacji za mała).
@msniezek Jeśli nie mylę się w emailu rozpatrzyliście tak naprawdę 2 odwołania , udzieliliście decyzji reklamacyjnej w sprawie 15 reklamacji i do tego jeszcze raz wydaliście decyzje reklamacyjną do 1 uznanej reklamacji?
Więc jeśli dla Ciebie @msniezek odpowiedzenie na 2 odwołania i rozpatrzenie 15 reklamacji to muszę z tobą naprawdę się zgodzić ,, większość z tych 20 spraw to są odwołania od decyzji reklamacyjnej''.