Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Zakupiłam towar od sprzedawcy jako osoba prywatna,ale z konta firmowego-nie chciałam fv,kupowałam prezent.
Wystawiłam negatywną opinię towarowi,a nie sprzedawcy.Towar przyjechał uszkodzony,bez paragonu.Po wystwieniu opini skontaktowała się ze mną sprzedawczyni z ofertą reklamacji,ja nie byłam nią zainteresowana,nie chciałam ani wymiany ani zwrotu pieniedzy.Towar poszedł do kosza.
W nastepnym dniu skontaktowała się ze mną mailowo i na fb Pani z tej firmy grożąc mi i żadając usunięcia negatywnej opini o towarze
Dlaczego nie reklamowałeś, dlaczego nie otworzyłeś dyskusji? zgłoś: https://allegro.pl/pomoc/kontakt?kategoria=1aab3926-a59f-4f0a-b91a-ab3d4e469201
@tikurilka2011 czasami trzeba dać szansę drugiemu człowiekowi , a nie z muchami w nosie rzucać produkt do kosza .
Szansę dał nie reklamując, a szkoda.🤗
nikt nie ma much w nosie sprawa dotyczy grożby a nie reklamacji-nie chcę jej i już,mamy ores przedświąteczny nie mam czasu bawić sie z tym,wartośc też nie byłą jakaś znacząca
tikurilka2011 cóż sprzedawca zapłaci Ci pięknym za nadobne , co do paragonu to wiele firm wysyłkowych korzysta ze zwolnienia z kasy fiskalnej ,a było chociaż spróbować się dogadać .... dać szansę ..
tikurilka2011 aha ... jeszcze .....Spokojnych Świąt .
@tikurilka2011 @mdrogeria Nie każdy daje i nie każdy dostaje szansę, próbowałem wiele razy dawać szansę w większości kończyło się graniem na zwlokę albo "olaniem", niestety. Oczywiście nadal próbuje porozumienia. Nie usuwaj oceny, inni mają wiedzieć jaki jest produkt.
LEW433 owszem różnie się sprzedawcy odnoszą do reklamacji , ale w tym wypadku było inaczej cyt ,,Po wystwieniu opini skontaktowała się ze mną sprzedawczyni z ofertą reklamacji,,
Konsument ma prawo, a nie obowiązek skorzystania z reklamacji zakupionego towaru - reklamacja jest dobrowolna. Klient ma również prawo do wydania opinii o produkcie w przeznaczonym do tego miejscu, zgodnie ze swoją wolą. Konsument ma również prawo wyrzucić negatywnie oceniony produkt bez ponoszenia jakichkolwiek konsekwencji, ponieważ w momencie zawarcia umowy sprzedaży, staje się on jego właścicielem i ma pełnię praw decydowania o nim. Wobec powyższego, konsument w przytoczonej sytuacji nie popełnił czynu niedozwolonego i nie ma prawa padać ofiarą szantaży niezgodnych z obowiązującymi przepisami prawa.
@tikurilka2011 W takiej sytuacji wystaw też negatywną opinię sprzedawcy, a nie tylko produktowi. To sprzedawca odpowiada za sprzedawaną tandetę, za uszkodzenia, także te powstałe w transporcie. Jeśli Twoja ocena będzie zgodna z prawdą, absolutnie nic Ci nie grozi.
Groźby możesz zgłosić tu; https://allegro.pl/pomoc/kontakt?kategoria=1aab3926-a59f-4f0a-b91a-ab3d4e469201
Za uszkodzenie w trakcie dostawy może i odpowiada sprzedawca ale w jego gestii jest złożenie reklamacji .Po jej rozpatrzeniu przez dostawcę , jej przyjęciu ,rozpatrzeniu i przyznaniu odszkodowania wina przechodzi na dostawcę i nie można negatywnie oceniać sprzedawcy za coś do czego przyznał się ktoś inny.
@kolekcjoner608 Jak najbardziej może, bo względem kupującego winę ponosi sprzedawca nawet wtedy, gdy zawinił dostawca.
@xyz96 gdzie czynnik ludzki? Skoro sprzedający proponuje złożenie reklamacji, którego kupujący nie złożył i wystawia negatywa, to gdzie sprzedawca ponosi winę? Każdy kupujący i sprzedający ma prawa i obowiązki...
A czy po takiej opinii albo kilku, sprzedający weźmie pod uwagę zmianę na lepszej jakości produkt żeby uniknąć złych komentarzy, czy nadal będzie rozprowadzał to samo i próbował wpłynąć na wystawianie opinii?
Nie mam na myśli, żeby kupujący zmieniał opnie, tylko, żeby ocenił sprzedawcę fair. Jeśli otrzymany przedmiot był wadliwy, to kupujący powinien najpierw złożyć reklamację, a nie wystawiać negatyw, bo towar lepiej wyrzucić w kosz.
Dla tego kupującego nie było warto reklamować, opinią ostrzega innych przed zakupem.😐
Dostałem kiedyś negatywa za produkt niegodny z opisem. Klient kupił podkład podłogowy, który sprzedaje w opakowaniach oryginalnych. Nie otwieram ich i nie ingeruję w zawartość. W wysłanym zamówieniu trafiły się wybrakowane elementy, na które nie miałem wpływu. Klient po otworzeniu przesyłki, stwierdził słusznie, że towar jest niezgodny z opisem i wystawił mi negatywną opinię i nie otworzył dyskusji ani nie zgłosił zwrotu. Po telefonicznym kontakcie z klientem, zaproponowałem wysłanie nowych elementów, które uznał za wadliwe. Klient się zgodził i usunął negatywny komentarz.
Wielu kupujących woli wejść na AG i powielając temat ( zamiast go wyszukać), pyta co zrobić, zamiast najpierw spróbować kontaktu ze sprzedawcą.
Nie ma czarno-białych spraw, zawsze znajdą się odcienie, najwięcej jest szarości.😞
Niestety😔