anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

obniżenie kwoty o 90% z powodu metki

MAMY ROZWIĄZANIE!
KubaltenB
#8 Zapaleniec#

Witam, zwróciłem kurtke bez metki, sprzedający mówił że nie dalej odsprzedać tego towaru bo jest używany i nie może być dalej odsprzedany. z kwoty 240 zwrócił 30 zł.  Napisałem wniosek o allegro protect z prośba o rekompensate z powodu nieuzasadnionego powodu zwrotu. Otrzymałem taką odpowiedz: 

"Rozpatruję Pana wniosek. Anulowałam go, ponieważ sprzedający zgodnie z prawem umniejszył kwotę zwrotu po odstąpieniu od umowy. Przedmiot oferowany był jako nowy, a Pan przyznał, że odesłał go bez metek, zostały one odcięte /oderwane. Proszę zwrócić uwagę, że przedmiot może być sprawdzony tak jak byłby sprawdzony w sklepie stacjonarnym, wówczas możemy mówić o dozwolonej weryfikacji przedmiotu. Jeśli dochodzi o takiego działania jak odcięcie metek, dochodzi do zmniejszenia wartości rzeczy i sprzedający może w takim przypadku umniejszyć kwotę zwrotu. Nie jestem w stanie zanegować tego stanowiska i podważyć kwoty zwrotu. Przykro mi, jednak to Pan doprowadził do umniejszenia wartości przedmiotu, dlatego nie mam podstaw, by zwrócić Panu należność."

Co mogę w takiej sytucji zrobić?

oznacz moderatorów
76 ODPOWIEDZI 76
LEW433
#21 Demiurg#

Co tzn, odrzucona? uzasadnienie!

oznacz moderatorów
KubaltenB
#8 Zapaleniec#

Prosze sobie przeczytać pierwszą wiadomość. To jest uzasadnienie odrzucenia od pracownika allegro protect

oznacz moderatorów
KubaltenB
#8 Zapaleniec#

Właśnie, towaru. metka która jest dołączana sztucznie jest towarem? podobnie z pudełkiem. 

oznacz moderatorów
_Likos_
#21 Demiurg#

@KubaltenB  jeśli w przymierzalni sklepu stacjonarnego mozesz odcinać metki to masz racje.

Jeśli tym metek tam nie wolno odcinać -to racji nie masz

"Właśnie, towaru. metka która jest dołączana sztucznie jest towarem?" hmm w sumie rękawy, kaptur , zamki także sa doszywane wiec dołączone "sztucznie" to moze je odpruwajmy przed zwrotem ?

Do stwierdzenia włascicwości kurtki nie było potrzeby odcinania metki - wiec tutaj prawo konsumenta zostało nadużyte i co do tego nie mam wątpliwości

Mam wątpliwośc co do wysokości potrącenia - lecz tutaj niestety nie mam wiedzy .( choć trudno mi jest uwierzyć aby kurtka bez metki tracila 90% wartości)

Swoja drogą poprosiłbym żone lub znajmoego aby napisał do sprzedającego że chciałby taką kurtke powystawową ( np bez metki) . jestem ciekaw jaką cene podałby sprzedający.

oznacz moderatorów
KubaltenB
#8 Zapaleniec#

Nie porównuj metki która jest sztucznie doczepiana z cena i kodem kreskowym do kaptura czy rekawów które są nieodłączną cześcia całości. co to stwieredzeniaa właściwości towaru to moge powiedzieć że te metki są uciążliwe i je strasznie czuć przy chodzeniu. co jest uciążliwe i przeszkadzają w stwierdzeniu czy kurtka jest dla mnie dobra. co do wątpliwości wysokości potracenia to myślisz że kłamie czy aż tak już nienawidzisz kupujących że każdego wrzucasz do jednego wora. Dodatkowo przeczytaj inne wiadomości i różnice pomiędzy sklepem stacjonarnym a online

oznacz moderatorów
_Likos_
#21 Demiurg#

@KubaltenB nie nie myśle że kłamiesz właśnie myśłe że to sprzedajacy w tej kwestii nadużył uprawnień i że 90% to zbyt dużo .

Natomiast zapoznając sie z przedmiotem nie wolno sobie w nim urządzać spacerów. Nalezy go przymierzyc sprawdzić i albo zaakceptować albo odstąpić od umowy

Dam Ci przykład z mojego podwórka . Handlujemy m in wężami ogrodowymi i jesli kupujący robi zwrot i produkt wraca w naciętej folii ochronnej lecz nie rozpakowany rozumiemy to jako normalne zapoznanie sie z produktem ( kupujacy rozciął kawałek opakowania wyjął koncówke węża aby sprawdzic jego elastycznośc, materiał, grubość scianki itp) - kupujacy dostaje 100% zwrotu. Natomiast jeśłi taki wąż wraca nam : byle jak zwinięty w kłebek paczka jest zamoczona wyciekającą jeszcze wodą a wąż ubrudzony w piachu- dla nas to sygnał że kupujący przekroczył swoje uprawnienia - wówczas z wracamy 50-60% wartości i produkt przeceniamy o połowe

Nam sie jeszcze nie zdarzyło potrącicć 90%

oznacz moderatorów
KubaltenB
#8 Zapaleniec#

No akurat w tej sytuacji obniżenie kwoty jest zasadne bo tutaj są jeszcze koszty sprzątania, zapakowania jak nowy - to kosztuje, pracownicy kosztują. Natomiast na chłopski rozum, żeby sprawdzić czy kurtka dobrze trzyma ciepło i jest wygodna trzeba w niej jakiś mały spacer zrobić.

oznacz moderatorów
az1rael
#21 Demiurg#

@KubaltenB tak już widzę jak w sklepie robisz sobie maly spacer w kurteczce za drzwi czyli przekraczasz normalny zarząd rzecza konieczny do stwierdzenia jej stanu i właściwości. Art 6 kc nie podoba się decyzja sprzedawcy to zasuwaj do sądu z pozwem cywilnym udowadniac swoje racje

oznacz moderatorów
LEW433
#21 Demiurg#

W sklepach stacjonarnych jest wiele takich rzeczy be tych metek, i są nadal w sprzedaży i nie są za 1zł!😊

oznacz moderatorów
KubaltenB
#8 Zapaleniec#

kolejny... polecam dokształcić się w dziedzinie różnic prawnych pomiędzy sklepem stacjonarnym a internetowym

oznacz moderatorów
_Likos_
#21 Demiurg#

@KubaltenB  " polecam dokształcić się w dziedzinie różnić pomiędzy sklepem stacjonarnym a internetowym" hmm rozmiawiasz w wiekszości z osobami które mają zarówno sklep stacjonarny jak i internetowy. Mają do czynienia na codzień z transakcjami zarówno w sklepie jak i w internecie, mają do czynienia z reklamacjami , zwrotami konsumenckimi i siłą rzeczy muszą znac odpowiednie do tego przepisy prawa.

Wielokrotnie prosisz abyśmy sie wszyscy dokształcili wiec ponieważ ja zawsze lubie przyswajać wiedze prosze Cie o wskazanie tych różnic a najlepiej przepisów prawa które  wskazują na te różnice.

Jełsi pokażesz jasno kupujący moze sobie kupić produkt , poużywac go i zwrócić używany bez ponoszenia kosztów ( spacer w kurtce jeste jej używaniem a nie stwierdzeniem jej właściwości) - cóż być może sie czegoś dowiem.

oznacz moderatorów
KubaltenB
#8 Zapaleniec#

 (spacer w kurtce jeste jej używaniem a nie stwierdzeniem jej właściwości) w jaki inny sposób stwierdzisz ze kurtka jest ciepła w zimie? jak np jej cechą jest że ma być ciepło w -10 stopniach? chyba telepatą nie jestem, dodatkowo nie miałem na celu was obrażać tylko zwrócić uwage na fakt iż przepis ten może być bardzo szeroko rozpatrywany i to że jak ktoś powie że nie wolno chodzić w kurtce to nie znaczy że prawnie jest to uzasadnione. (sklep internetowy nie stacjonarny)

oznacz moderatorów
az1rael
#21 Demiurg#

@KubaltenB a ty rozumiesz że wykładnia prawna jest jasna? Możesz tak sprawdzić jak w sklepie stacjonarnym daną rzecz. Pokaż mi sklep stacjonarny co puści cię w nowej niezapłaconej kurtce na spacer na dwór. Nie ma takiego tyle w temacie SPRAWDZANIA usuwania metek w sklepie stacjonarnym też nie ma bo cię w tylek gniecie... odesłałeś mu chociaż tą metkę bo jak nie to skąd ma wziąć nową bo wyobraź sobie że producent zapasowych nie daje żeby cwaniaki nie doczepiały do podróbek próbując opylić jako oryginał. Sprzedawca może ci potrącić zgodnie z ustawą konsumencką część zwrotu z ciucha za brak oryginalnego opakowania, metek, pralnię chemiczną, uszkodzenie ciucha etc jeśli się z tym nie zgadzasz idziesz do sądu i zakładasz sprawę z powództwa cywilnego i w sądzie udowodnisz że masz rację

oznacz moderatorów
KubaltenB
#8 Zapaleniec#

Jeżeli kurtka była używana na jeden spacer by sprawdzić czy jej cechy zgadzaja się z rzeczywistościa (producenci często oszukuja w tych liczbach np ze przy -20 bedzie cieplo) to wcale tutaj ta wykladnia prawa nie jest prosta bo mówisz tutaj głownie o sklepie stacjonarnym i porównujesz jego standardy do sklepu internetowego. osobiście uważam że robienie zakupów w sklepie internetowym jest o wiele bezpieczniejesze niż w stacjonarnym. jeżeli chodzi o to że producenci nie daja dodatkowych metek to dość ciekawa sprawa i na waszym miejscu dochodził bym swoich praw bo tak naprawde allegro zwróciło mi pieniądze czyli (allegro protect to zespól ekspercki w dziedzinie prawa) prawnie wygrałbym sprawe z sądzie. Dlatego można by złożyć pismo do producenta o kopie metek z uzasadnieniem, no ale tutaj jest kolejna sprawa czyli to że towar jest używany(tak naprawde każdy zwrot jest używany) więc no jesteście tutaj w kropce. Rozumiem was i nie chciałbym byc na waszym miejscu, osobiście uważam że jest to niesprawiedliwe z perspektywy sprzedawcy, no ale jako kupujący musiałbym zrezygnować z prawa zwrotu żeby nie było takich problemów. Więc co mam w takiej sytuacji zrobić? nie wykorzystywać prawa do zwrotu i stracić pieniadze bo kurtka jest niezgodna z opisem?

oznacz moderatorów
_Likos_
#21 Demiurg#

@KubaltenB  jeszcze tylko jeden maleńki komentarzyk i juz zmykam bo wieczór:)

"Jeżeli kurtka była używana na jeden spacer by sprawdzić czy jej cechy zgadzaja się z rzeczywistościa (producenci często oszukuja w tych liczbach np ze przy -20 bedzie cieplo) to wcale tutaj ta wykladnia prawa nie jest prosta"- wiec w tym czasie (podczas takiego spaceru) ubranie przchodzi zapachem Twoich perfum, jeśłi palisz to także papierosów, czasami potem - to nie tylko kwestia odcięcia metki- a wykaldnie wtej sprawie podałem Ci niżej

Natomiast jeśli kurtak jest niezgodna z opisem wymyślono cos takiego jak reklamacja 🙂

no i druga rzecz:

" bo tak naprawde allegro zwróciło mi pieniądze czyli (allegro protect to zespól ekspercki w dziedzinie prawa) prawnie wygrałbym sprawe z sądzie - ten sam "zespół ekspercki" trzy godziny wczesniej odrzucił Twój wniosek o AP 🙂 . A tak naprawde to nie żaden zespół ekspercki tylko konsultant allegro , a w drobniejszych kwotach nawet bot.

Wiec z tym sądem - nie szalałbym 🙂

 

Ale poza tym ciesze sie że odzyskałeś kase bo moim zdaniem 90% potrącenia to sprzedawca przesadził.

Dobrej nocy 

 

oznacz moderatorów
KubaltenB
#8 Zapaleniec#

Dobra ja już też zamykam tylko jeszcze jedno na koniec musze powiedzieć. pracownik allegro to nie pracownik allegro protect, to jest oddzielny zespól ludzi który ma pierwszeństwo w decyzjach o zasadność zwrotu pieniędzy od zwyklych pracowników np na fb czy w dyskusjach. Więc de facto muszą się coś na prawie znać

(ten zespół ekspercki to nie moja słowa tylko pracownika allegro)

oznacz moderatorów
az1rael
#21 Demiurg#

@KubaltenB allegro to zespól ekspertów w dziedzinie prawa.... buhahahahahaaaaahahahha poczekaj wstanę z podlogi bo turlam się ze śmiechu buhahahaha ten twój zespól ekspertów pół roku temu oddał kasę z protecta kupującemu za niewysłane zamówienie za pobraniem gdzie kupujący nie dostał towaru za który nie zaplacił do tego w uwagach wpisał sobie rekompensata za straty moralne. Wychodzi z tego że ten twoj zespół ekspertów od oddawania kasy nawet dobrze czytać nie potrafi. Pierwszy konsultant miał racje ale przyszedł drugi prawnie niekompetentny i wypłacił kasę i znowu allegro kosztem wszystkich kupujących refunduje kupującemu jego błędy prawne i utwierdza go w przekonaniu że mu wszystko wolno, czyli kasa idzie tam gdzie nie powinna allegro sobie odbije kase na sprzedawcach, a ci podniosą ceny kupującym. Radujmy się zaplacimy za niekompetencję protecta. 

oznacz moderatorów
KubaltenB
#8 Zapaleniec#

Nie no tutaj trochę dowaliłem z tym zespołem eksperckim, jest ogólnie hierarchia i większość nie ma pojęcia, o co chodzi, ale jeżeli są jakieś spory o większe kwoty albo spory prawne, to sprawa jest kierowana wyżej do ludzi kompetentnych. 

Jeżeli uważasz, że są tutaj jakieś błędy prawne to proszę oświeć mnie, a nie obrzucaj błotem jak to ma w zwyczaju jakieś 90% społeczeństwa. Przedstawiłem Ci dyrektywy unii jak i prawa polskiego, które uzasadniają moje twierdzenia. Odwołaj się do nich

oznacz moderatorów
komis-bell
#21 Demiurg#

(allegro protect to zespól ekspercki w dziedzinie prawa) prawnie wygrałbym sprawe z sądzie.”

😂

oznacz moderatorów
_Likos_
#21 Demiurg#

@KubaltenB "iż przepis ten może być bardzo szeroko rozpatrywany i to że jak ktoś powie że nie wolno chodzić w kurtce to nie znaczy że prawnie jest to uzasadnione. (sklep internetowy nie stacjonarny)" - są wykładnie zarówno ustawy konsumenckiej jak i prawa unijnego .

Akurat znalazłem artykuł gdzie framgent mówi o ubraniu : 

"Unijna dyrektywa zakłada, że konsument powinien z produktem kupionym w internecie obchodzić się w taki sposób, jakby robił to gdyby kupował produkt w sklepie. Może więc przymierzyć ubranie, ale nie powinien bez konsekwencji w nim chodzić."

Zródło: https://www.rzetelnyregulamin.pl/pl/a/czy-mam-obowiazek-przyjac-produkt-uzywany-przez-klienta

 

Pewnie jakbym pogrzebal dogrzebałbym sie także do wytycznych unijnych i podąl Ci konkretny dokument i artykuł  lecz jest wieczór.

Tak czy inaczej masz jasno napisane jakie sa wykladnie przepisów zarówno w Polsce jak i EU

 

J jeszcze tylko jedno . Jełsi piszesz "są wykładnie " postaraj sie podać jakiś konkret np link do artykułu a nie rzucać ogólnikami. Wówczas bedzie możliwość aby sie z czymś zgodzić lub też podać kontrargument.

oznacz moderatorów