Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Hej.
Kupiłam fotel, po pół roku zaczął bardzo głośno skrzypieć, więc postanowiłam złożyć reklamację (naprawa lub wymiana).
Sprzedawca odrzucił ją, argumentując, że od zakupu minęło już pół roku, pewnie go źle użytkowałam, on mi wysłał kompletne zamówienie i pół roku temu nie narzekałam, a poza tym ON JEST W TRAKCIE ZAMYKANIA DZIAŁALNOŚCI.
Cała rozmowa odbywała się na allegro, ale w wiadomościach prywatnych ( ogólnie przy zakupie mieliśmy dość miły kontakt więc nie chciałam mu robić problemów zakładaniem dyskusji).
Po odrzuceniu przez niego reklamacji, postanowiłam napisać do allegro. Pracownik allegro po zapoznaniu się ze sprawą udostępnił mi wniosek POK, wypełniłam go, oraz dopisałam, że w razie potrzeby doślę mejlowo screeny z rozmowy ze sprzedawcą.
Inny pracownik wstrzymał mój wniosek, a po dosłaniu przeze mnie screenów poinformował, że mam iść na policję (teraz już wiem, że w regulaminie jest taki zapis).
Na sam koniec wymiany wiadomości ze sprzedawca, owy sprzedawca napisał, że skontaktuje sie jeszcze z producentem i jak sie czegoś dowie, to da mi znać (od tego czasu minął ponad tydzien- sama skontaktowałam się z producentem i odpisał mi w ten sam dzień- czyli jak się można domyślić pewnie ściema dla dobrego PRu :D) .
Poprosiłam znow pracownika allegro o otworzenie dyskusji w związku z jego ostatnią wiadomością (to o producencie), jednak nie wypowiedział się w niej do tej pory...
Do brzegu:
-Czy jedyne wyjście to udanie się na policję? Czy to w jaki sposób potraktował mnie sprzedawca to przestępstwo? Co byście zrobili?
- Wada może nie jest jakaś całkowicie uniemożliwiająca korzystanie z produktu, jednak w większej mierze używam fotela w późnych godzinach i wszyscy domownicy się wtedy budzą.. W ofercie były wychwalane jego cichutkie kółeczka A O SKRZYPIĄCYM STELAŻU ANI MRU MRU...A poza tym mało nie kosztował..
-Czy ktoś z Was był na policji w takiej sprawie? Jak to później wygląda? Co jeśli sprawa zostanie umorzona, albo w drugą stronę ?
- Uprzedzając odpowiedzi/pytania- napisałam pismo do rzecznika praw konsumenta i czekam na odpowiedź- wcześniej już rozmawiałam z rzecznikiem przez telefon i też była zdziwiona, że zostałam pokierowana na policję.
Z góry dzięki za pomoc 🙂
Odrzucenie reklamacji powinno być jakoś merytorycznie zaargumentowane. Support na allegro jest ogólnie nienajgorszy- nieraz otrzymałam pomoc, ale przy tak wydawałoby się jasnej sytuacji ktoś tutaj mógłby zareagować... Pismo do rzecznika wysłane, czekam na rozwój sytuacji. A póki co robie sobie przerwe od zakupów tutaj. Jeszcze nie daj boże coś mi się zepsuje i będę się musiała przepychać... 🙄
@_HolaOla_ Ja wiem, że Allegro Protect to program uznaniowy - wasza kasa i wasze zasady ale co ma do tego policja w tej konkretnej sytuacji?
Nie ma żadnego przestępstwa czy też nawet wykroczenia.
Przecież to jakiś absurd.
Co niby @Sensi666 ma zgłosić na policji?
@komis-bell Jeżeli kupująca uważa, że sprzedający niezasadnie odrzucił jej reklamację lub celowo sprzedał towar wadliwy i któraś z tych czynności została dokonana dla korzyści majątkowych - policja ma obowiązek przyjąć takie zgłoszenie zgłoszenie.
odrzucona reklamacja na policję??
jeny.
Muszę znaleźć zaraz moje zgłoszenie butów z listopada- obuwie górskie użytkowane przez 117 km (moje dane ze smartwatcha), co daje średnią 23 km dziennie, a obuwie liczone było przez producenta na wycieczki do 10 km/dziennie.
Iść z tym na policję? Ja chyba pójdę!!
Uważam, że odrzucił moją reklamację, dlatego, że nie jest mu na rękę ponoszenie odpowiedzialności i płacenie za naprawę towaru i ponoszenie kosztów wysyłek tam i spowrotem. Ma gdzieś "dobro" klienta i "dobre imię firmy", ponieważ już jej nie prowadzi. Pewnie myślał, że jak mi napisze, że zamknął firmę to pomyślę " hmm no szkoda, cóż począć.. no trudno" i odpuszczę. Niestety- nie te drzwi. Takie sytuacje będą zdarzać się coraz częściej - tak długo jak allegro puszcza płazem dużo przekrętów, np. aukcje z podróbkami(wiele razy przeze mnie zgłaszane)- ogłoszenia dalej wisiały, bo dopóki ktoś się na to nie natnie i każecie mu pójść z tym na policję to "NIE MA DOWODÓW".
a byłaś na tej policji? idż.
a potem zdaj relację
Miałam nadzieję, że wypowie się tutaj też ktoś kto już był. I zda relację jak głośno śmiali się policjanci przyjmujący zgłoszenie 😄
@_HolaOla_ ale fotel używany pół roku zaczął skrzypieć, to nie jest sprawa dla policji, jakie korzyści majątkowe 😞 z tego wynika że każdą odrzuconą reklamację można zgłaszać na policję 🙂
To jest sprawa dla rzecznika konsumenta i biegłego rzeczoznawcy i sądu 🙂
@_HolaOla_ od kiedy policja zajmuje się niezasadnie rozpatrzonymi reklamacjami?
Nie mam oczywiście wszystkich informacji i jeśli jestem w błędzie to proszę mnie z niego wyprowadzić ale nie widzę aby @Sensi666 @gdziekolwiek stwierdziła że sprzedający celowo sprzedał jej wadliwy fotel.
Racja, nigdzie nic takiego nie stwierdziłam. W sumie więcej informacji chyba w tej sprawie nie ma, nie mam nic do ukrycia 😉
@komis-bell allegro dba o odpowiednią ilość śmiechu na komisariacie 😄
Zgłoszenie skrzypiącego fotela na policję bo sprzedawca odrzucił reklamację 😄
@Sensi666 a czy mogłabym wiedzieć skąd masz takie informacje: "Z tego co wiem to konto sprzedawcy zostało zablokowane(?), tylko z uwagi na moją sytuację, (...)" ?
Od jednego z Waszych pracowników 🙂 Zapytałam go, czy sprzedawca mnie zablokował bo jak wchodzę w jego sklep to wyskakuje error- strona nie istnieje(coś takiego). To jakaś tajemnica? 😉
@Sensi666 Taki komunikat oznacza, że to Ty zostałaś zablokowana - nie możesz dokonywać zakupów u sprzedawcy, a nie tak jak wspomniałaś, zablokowany został sprzedawca. Nie informujemy nikogo na temat innych kont.
to oznacza, że mnie zablokował ?
Wygląda na to że
- źle zrozumialas
- jesteś wyłudzaczem
🙂
@kostas11 @komis-bell tak, Allegro Protect to nasz program i to do nas należy decyzja, czy dany wniosek zostanie przyznany, czy nie. Zgodnie z regulaminem mamy prawo zażądać potwierdzenia z policji, ale przykro mi, bo nie mogę tutaj zdradzić więcej szczegółów.
potw z policji przy przestępstwie, a nie przy każdym niezadowoleniu obu stron transakcji.
@_HolaOla_ napisał(a):
@kostas11 @komis-bell tak, Allegro Protect to nasz program i to do nas należy decyzja, czy dany wniosek zostanie przyznany, czy nie.
To wiem i pisałem już wcześniej ale bardziej mnie zastanawia zgłaszanie tego na policję ?
A jeżeli macie problem ze sprzedawcą i faktycznie odrzucił sporo reklamacji to się zbiera poszkodowanych do rzecznika i do sądu 🙂
Jeśli tylko udałoby się zebrać więcej osób to nie miałabym problemu iść i gagatka zgłosić. Ale tutaj ciężko się czegokolwiek dowiedzieć. Allegro wie, ma statystyki - myślę, że mogliby sami wziąć odpowiedzialność za swojego sprzedawcę, który się u nich obłowił i poszedł w świat 🙂