anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Ostrzegam przed zakupem

cw12
#9 Pomysłodawca#

Ostrzegam przed zakupem u sprzedawcy [edycja]

          Wyrachowany, zimny cwaniak. Transakcja z tym sprzedawcą kosztowała mnie łącznie 54 zł. Olać  kasę, stać mnie,  [edycja], że przewalił następnego kupującego. Chodzi mi jednak o zasadę – zero tolerancji dla podobnych przypadków dziadostwa, stąd mój obecny esej napisany ku przestrodze dla innych userów. Ale do rzeczy. Kupilem u niego płytę główną  Asus P5K Deluxe/WiFi-AP E8400 2x 3GHz LGA775/DDR2

         W ofercie była z procesorem a ponieważ bez niego miało być tylko 5 zł taniej to machnąłem ręką i wziąłem w  zestawie. I to był, okazało się błąd. Pomijam fakt, że lepiła się od kurzu,  na  zdjęciu poglądowym nie widać było wżerów rdzy na gniazdach  wyjściowych, jeden  radiator się chybotał, ebonit był wykrzywiony. Płyta nie chciała się uruchomić, wentylatory się kręciły, dioda była zapalona ale na monitorze brak było jakiejkolwiek reakcji.

        Zaszedłem do zaprzyjaźnionego,  profesjonalnego serwisu i usłyszałem, że owszem zdiagnozują  płytę ale może trzeba będzie zmienić procka bo może tu tkwić przyczyna. I tu okazało się, że sprytny sprzedawca umieścił plombę na procesorze a  gdy mu o tym napisałem wyraził się ''Proszę nie słuchać "porad" serwisu'' i polecił wymienić kartę graficzną. W ogóle nie przyjął do wiadomości, że moja karta jest sprawna bo wyjęta ze stojącego obok  działającego kompa. Kategorycznie zastrzegł, że stracę gwarancję jak zerwę plombę z procesora.W końcu zalecił, bym po upływie gwarancji (30 dni) wymienił procka i uruchomił płytę-sic! Jednocześnie, nie wyjaśnił co w tej sytuacji z moim prawem do zwrotu zakupionego towaru-14 dni. 🙂

       Ponieważ czekanie tak długo mi nie odpowiadało, poprzez formularz Allegro odstąpiłem od umowy podając jako przyczynę ’’uszkodzenie’’. Jestem z natury ugodowy więc w geście dobrej woli  zaproponowałem, że zamiast zwrotu kasy przyjmę  inną płytę główną z jego oferty, która mi odpowiadała ze względu na jej parametry. Odpowiedział tylko: „Przed jakąkolwiek wymianą chcę sprawdzić co się stało z płytą P5K.” Potem gdy już w dyskusji przypomniałem o mojej propozycji to dowiedziałem się, że: „Odesłał pan sprawny zestaw. Został sprawdzony przeze mnie po otrzymaniu i wystawiony ponownie. Nie wyślę panu innej płyty, bo nie ma pan żadnego pojęcia o komputerach, tak jak 90% kupujących u mnie przedmioty. Nie prowadzę wypożyczalni dla amatorów, którym wydaje się, że mają jakiekolwiek pojecie o komputerach..” Ręce opadają i pusty śmiech ogarnia na taaki argument… Nie jestem jakimś guru komputerowym i zawsze z uwagę słucham mądrzejszych od siebie w jakiejś dziedzinie. Nie dyskutuję i nie wymądrzam się. Coś tam jednak co nieco wiem na tyle, że sam sobie pomału coś wykminię i nie dam się przewalić jakiemuś frajerowi. Zresztą jaką trzeba mieć wiedzę bądź jakie posiadać certyfikaty zawodowe, żeby w technice na „pająka” wpiąć dwie wtyczki do płyty głównej ?Wyprofilowane i  nie dające się zamontować w żaden inny, odwrotny sposób.

         Po otrzymaniu towaru sprzedawca reaguje dopiero po 3 dniach a i to, dopiero po moim zapytaniu. Zwrot środków następuje  po 8 dniach, pomniejszony o 19 zł. Bez żadnego wytłumaczenia z jakiego powodu.

          Dopiero po otwarciu dyskusji i ponagleniu sprzedawcy przez Allegro dowiedziałem się, że cytuję:  „Przedmiot miał naruszoną plombę gwarancyjną. Nie było potrzebne jej naruszanie żeby sprawdzić cechy i funkcjonalność przedmiotu.” Ale czy  było to przyczyną obniżenia kwoty zwrotu już nie wyjaśnił. Oczywiście żadna z dwóch plomb nie była przeze mnie n a w e t  d o t y k a n a (!).  Aż mnie zatkało na  taki chamski i bezczelny zarzut. Jest to też tym bardziej niezrozumiałe gdyż w ogóle nie ma o tym mowy w zasadach dokonywania zwrotów określonych przez sprzedawcę na jego własnym profilu. Czy to jest zgodne z regulaminem Allegro? W dyskusji sprzedawca nie odpowiada na moje pytania. Tłumaczy się, że przebywa na urlopie i ma ograniczony dostęp do Internetu. Z tym, że info o tym, że przebywa na urlopie zauważam na jego profilu już od maja, co miesiąc tylko uaktualnia datę. Wyjątkowo rozmowny i non stop online  był gdy pytałem o oferowany produkt i gdy uruchamiałem płytę. Na moje pytanie zadane wczoraj, wg jakich zasad dokonał potrącenia w zwrocie należności tych nieszczęsnych 19 zł nie odpowiedział do dziś. Jestem jednak skłonny założyć  się o literek mojej ulubionej metaxy, że jak zaraz wystawię mu wreszcie należnego od dawna negatywa to od razu się uaktywni i mi nawymyśla pod tą moją opinią. 🙂 🙂 🙂

oznacz moderatorów
65 ODPOWIEDZI 65

Knowhere
#21 Demiurg#

@cw12 No ale pod to to podpada - zasada jest taka, że gdy piszesz o jakimś sprzedającym/kupującym, to nie podajesz jego danych na forum, czy to osobowych, czy loginu.

______________

"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄

oznacz moderatorów

cw12
#9 Pomysłodawca#

Nie przekonałeś mnie...To  sumie o czym tu można pisać? Czyż nie o nieprawidłowosciach?

oznacz moderatorów

Knowhere
#21 Demiurg#

@cw12 Wcale nie próbowałem Cię przekonywać, napisałem tylko jak jest.
Pisać możesz o wszystkim, ale bez podawania loginów etc. Pretensje nie do mnie, nie ja wymyślałem te zasady.

______________

"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄

oznacz moderatorów

msniezek
Administrator
Administrator
Ekipa Gadane

@cw12 bardziej adekwatny wydaje się tutaj punkt 5. Loginem możesz posługiwać się np. tak jak ja - umieszczając go w adresowanej do Ciebie wypowiedzi. Nie zgadzamy się na posty, w których przywołujesz jakiś login w negatywnym kontekście (cwaniak, złodziej, oszust itp.). A jest to szczególnie niedobre w sytuacji, gdy tej osoby nie ma na tym forum.

   Maciej Śnieżek
   Menedżer Społeczności

   Dołącz do naszych licytacji charytatywnych dla powodzian.
   Razem możemy więcej!
oznacz moderatorów

miliarderzy
#12 Orędownik#

nick jego poznaj

oznacz moderatorów

cw12
#9 Pomysłodawca#

COMPARTSWROCLAW

oznacz moderatorów

RED
#21 Demiurg#

ja bym sie kłucił

@xyz96  Naruszenie plomby gwarancyjnej nie może być powodem zmniejszenia kwoty zwrotu. Brak plomby nie zmniejsza wartości rzeczy. - jest jego prywatną opinią

i nie ma żadnego prawnego  umocowania

 

naruszenie plomby gwarancyjnej w tym przypadku może być traktowana jako znacząca integracja w sprzęt i na pewno jest przekroczeniem dozwolonego użytku - wszystko zależy od woli sprzedawcy i treści zawartych umów

jeżeli sprzedawca sparował sprzęt z procesorem i nakleił plomby by nikt nie zmieniał procesorów to jego wola

oczywiście jeżeli Kupującemu się to nie podoba to może odstąpić od umowy

może także odstąpić od umowy jak zerwał plombę czy też ją np: podpalił lub pomalował na żółto lub do nie strzelał z wiatrówki

ale wtedy sprzedawca ma prawo odpowiednio to wycenić przy zwrocie

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

ustawa konsumencka i dyrektywy ue je opisujące mówią wprost

Kupujący konsument otrzymuje towar i jak by to robił w sklepie ocenia go czy mu się podoba

czy jest potrzebny i itp

podoba się - zostawia go sobie

nie podoba się to go zwraca

i koniec to wszystko

 

są plomby, które nakleił sprzedawca - nie podoba się ich umieszczenie - zwracamy towar i nie bawimy sie w żadne podchody

oznacz moderatorów

RED
#21 Demiurg#

jak sprzedawca widziałem juz wszystko:

= włożone odwrotnie na płytę główną ramy

- zapięty w płycie głownej 1150 procesor 1155 (co z tego  że się złamał)

- płytę główną przykręconą śrubami bez kołków do obudowy

- procesory z wygiętymi pinami lub wyłamanym (amd) w płytach

- wentylatory bez zdjętej foli chroniącej pastę na prockach

i tak dalej

 

oznacz moderatorów

RED
#21 Demiurg#

1.jpg2.jpg

oznacz moderatorów

cw12
#9 Pomysłodawca#

  msniezek  „Nie zgadzamy się na posty, w których przywołujesz jakiś login w negatywnym kontekście (cwaniak, złodziej, oszust itp.)”. Zgadza się. Tylko Sąd może określić czy ktoś jest oszustem czy złodziejem. Ale czy opisywanie  takich  sytuacji czyli  cwaniactwa, stosowanie przez  sprzedawcę niedozwolonych prawem/regulaminem klauzul, traktowanie klientów po chamsku też ma być zabronione na tym serwisie? Choćby po to by ostrzec innych userów? Jak ktoś może się zorientować o kogo chodzi gdy ocenzurowano mój post? Wiem, jeszcze mi nie zabroniono…

A jest to szczególnie niedobre w sytuacji, gdy tej osoby nie ma na tym forum.” Stwierdzenie nieuprawnione. To, że się nie wypowiada nie znaczy, że go tu nie ma. Na profilu sprzedawcy poinformowałem  wyrażnie o  tym topicu. Kupujący jest w gorszej sytuacji gdyż po wystawieniu komentarza negatywnego i po tym jak zostanie  obrzucony błotem przez sprzedawcę nie ma możliwości dalszej obrony a tu jak jak najbardziej.

 

oznacz moderatorów

cw12
#9 Pomysłodawca#

@RED

Rozumiem Twój wywód i popieram jego tezy w całej rozciągłości :

naruszenie plomby gwarancyjnej w tym przypadku może być traktowana jako znacząca integracja w sprzęt i na pewno jest przekroczeniem dozwolonego użytku - wszystko zależy od woli sprzedawcy i treści zawartych umów jeżeli sprzedawca sparował sprzęt z procesorem i nakleił plomby by nikt nie zmieniał procesorów to jego wola oczywiście jeżeli Kupującemu się to nie podoba to może odstąpić od umowy może także odstąpić od umowy jak zerwał plombę czy też ją np: podpalił lub pomalował na żółto lub do nie strzelał z wiatrówki ale wtedy sprzedawca ma prawo odpowiednio to wycenić przy zwrocie”.

         Jednakże ( bez urazy oczywiście) -  czy przeczytałeś ze zrozumieniem pierwszy mój post? Czy zrozumiałeś w jakim celu założyłem ten temat? Czy po prostu ustosunkowujesz tylko i wyłącznie do  wpisu kolegi xyz96? Dla Twojej wiadomości więc, gdy nie starczy Ci cierpliwości, cytuję siebie :

 ‘’ Zwrot środków następuje  po 8 dniach, pomniejszony o 19 zł. Bez żadnego wytłumaczenia z jakiego powodu. Dopiero po otwarciu dyskusji i ponagleniu sprzedawcy przez Allegro dowiedziałem się, że cytuję:  „Przedmiot miał naruszoną plombę gwarancyjną. Nie było potrzebne jej naruszanie żeby sprawdzić cechy i funkcjonalność przedmiotu.” Ale czy  było to przyczyną obniżenia kwoty zwrotu już nie wyjaśnił. Oczywiście żadna z dwóch plomb nie była przeze mnie n a w e t  d o t y k a n a (!).

Też się zgadzam jak najbardziej z Tobą w sytuacji, gdy :”

Kupujący konsument otrzymuje towar i jak by to robił w sklepie ocenia go czy mu się podobaczy jest potrzebny i itp. Kupujący konsument otrzymuje towar i jak by to robił w  sklepie ocenia go czy mu się podobaczy jest potrzebny i itp. podoba się - zostawia go sobie nie podoba się to go zwraca i koniec to wszystko są plomby, które nakleił sprzedawca - nie podoba się ich umieszczenie - zwracamy towar i nie bawimy sie w żadne podchody.”

        Tylko  odpowiedz mi na pytanie: jak mam sprawdzić kupiony na odległość u ż y w a n y sprzęt? Rozpakować, obrzucić spojrzeniem i odesłać z powrotem bo mi się plomby nie podobają?  Kupię coś w sklepie, przyjdę do domu, to cos nie działa – odnoszę,  dostaję kasę z powrotem ( oczywiście może być sytuacja, że dopiero po jakimś czasie ale dostaję) i to  bez potrącenia. Oczywiście nie rozkręcam obudowy, nie zrywam plomb etc. etc…Sprzedawca zarzucił mi zerwanie plomby( nawet nie wiem której, bo było ich dwie). Wiem. jego słowo przeciwko mojemu. Ale ja mam dowód- zdjęcie płyty tuż przed zamknięciem paczki. Z plombami. Sprzedawca  dowodu na swoją rację nie przedstawił. Nie odpowiedział na jakiej podstawie dokonał wyliczenia kwoty potrącenia na 19 zł? Nie uprzedzał przed sprzedażą, że będę obciążony jakimiś kosztami w przypadku gdy( mając przeciez do tego prawo) odstąpię od umowy. Jeszcze raz dla Twojej wiadomości, jak nie czytałeś całości :

Sprzedawca nie może arbitralnie ustalić pomniejszenia kosztów. Aby takie pomniejszenie było zasadne, niezbędne jest jego uzasadnienie.”  - wpis pracownika Allegro w dyskusji.

oznacz moderatorów

cw12
#9 Pomysłodawca#

Otrzymałem odpowiedż od sprzedawcy po ponagleniu przez Allegro: ''Odpowiedział pan sobie sam na pytanie: "Nie może jednak używać rzeczy w sposób nieograniczony. Jeśli tak robi, przedsiębiorca ma prawo obciążyć go dodatkowymi kosztami w związku ze zmniejszeniem wartości towaru. W takiej sytuacji, jeżeli konsument będzie chciał odstąpić od umowy, może ponieść odpowiedzialność za pogorszenie stanu zwracanej rzeczy". 

Odpisałem :''Odstąpiłem od umowy z powodu niedziałania/uszkodzenia zamówionego towaru. Nie używałem rzeczy w sposób nieograniczony, miałem prawo do sprawdzenia zakupionej, u ż y w a n e j rzeczy czyli po podpieciu do płyty głównej zasilacza, po instalacji karty graficznej i modułów pamięci ( wszystko w/g mailowych instrukcji sprzedawcy) usiłowałem ją uruchomić. Nie było żadnej reakcji. Nie usuwałem plomb bo był taki zakaz ze strony sprzedawcy.J Prosilem o dowód, np. fotki wykonanej po otwarciu przesyłki. Ja mam zdjęcie płyty zrobione tuż przed zamknięciem przesyłki.W jaki sposób nastąpiło " pogorszenie stanu zwracanej rzeczy"? Przez rzekome zerwanie plomby czy przez zwrot kupionego towaru? '' i po ponagleniu przez Allegro:

 

'''Sprzedający powinien rzeczowo uzasadnić dlaczego kwota zwrotu została pomniejszona'' 
dostałem dziś odpowiedż :"Otrzymałem przedmiot z wyrwanym chłodzeniem. Uszkodzone zostały trzy z czterech mocowań tego chłodzenia (push-piny). Musiałem je dokupić, żeby przywrócić przedmiot do stanu sprzed wysyłki do kupującego." Dobry jest...
oznacz moderatorów

br.
#21 Demiurg#

@cw12

3 piny  do Intela  to nawet na  Allegro koszt  około 6 zł.  Do  19 zł  trochę  brakuje.

A  zapięcia miały  się  prawo odpiąć  w  transporcie,  one naprawdę  tak  trzymają,  jak  umarły  ręką .....

To problem  sprzedawcy  jak zabezpieczył,  a  sam  potwierdza  że nie  zabezpieczył,  skoro się  rozpięły.

 

oznacz moderatorów

cw12
#9 Pomysłodawca#

Allegro usunęło mój negatywny komentarz. Zamiast na przyklad tylko  go edytować, tak jak to już zrobili tu na gadane.Czy to jest w porządku?  Sprzedawca  bezczelnie klamie w dyskusji, nie odpowiada na moje pytania ani sugestie Allegro. Szerzej o nim pisałem tutaj:https://spolecznosc.allegro.pl/t5/dyskusje-kupuj%C4%85cych/ostrzegam-przed-zakupem/td-p/53202 

oznacz moderatorów

Knowhere
#21 Demiurg#

@cw12 Skoro usunęli komentarz, to chyba możesz wystawić go ponownie.

______________

"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄

oznacz moderatorów

xyz96
#21 Demiurg#

@cw12 Wystaw komentarz negatywny ponownie, tylko o podawaj w nim żadnych danych osobowych, nie nazywaj nikogo oszustem, opisz przebieg transakcji zgodnie z jej rzeczywistym przebiegiem - wtedy ocena nie będzie usunięta. Sprzedawca nie może odmówić przyjęcia zwrotu po odstąpieniu od umowy i zmniejszyć kwoty zwracanej tylko dlatego, że zostały naruszone jakieś "plomby gwarancyjne". Wynika to wprost z rejestru klauzul niedozwolonych UOKiK.

oznacz moderatorów

cloudcloud
Była Moderatorka
Była Moderatorka

@cw12 usuwamy komentarze wyłącznie w sytuacji, w której jest on niezgodny z regulaminem. @xyz96 słusznie nawiązał do takich sytuacji.

   Klaudia
   Były Moderator
oznacz moderatorów

cw12
#9 Pomysłodawca#

Allegro zablokowało mi wystawienie jakiegokolwiek komenta u tego sprzedawcy.Nie naruszyłem regulaminu, a gdy zapytałem o przyczyny usunięcia negatywa nie otrzymałem odpowiedzi.W tej chwili na dyskusji sprzedawca wyzywa mnie od niepełnosprawnych umysłowo a allegro nic z tym nie robi. Nakazano sprzedawcy zwrot potrąconej kwoty ale on odpisuje, że reklamacja jest bezzasadna bo on otrzymał uszkodzony sprzęt i akurat on poniósł takie wydatki co był mi winien. :))

oznacz moderatorów

cw12
#9 Pomysłodawca#

Jakiś haczyk jest z Operą na Androidzie, bo już z Chrome koment poszedł. Zauważyłem, że sprzedawca monitował Allegro o usunięcie dwóch negatywów, bo miał wcześnie 20. Trza robić ciągle screeny że wszystkiego.:))

oznacz moderatorów

Knowhere
#21 Demiurg#

@cw12 Rób kopie stron na https://web.archive.org/

______________

"złote myśli" xyz96: "Sprzedawcy zawsze byli, są i będą moimi wrogami na AG."😄

oznacz moderatorów