Pozew sądowy ze sprzedającym i dodatkowo allegro?

[Adler]

Czołem!

Zostałem oszukany przez allegro i Allegro Protect w szczególności, przynajmniej mam takie szczere przekonanie. Pokrótce objaśnię sprawę.

Kupiłem na allegro szczoteczkę soniczną od użytkownika "Kajt". Szczoteczka nie nadawała się do niczego, więc, korzystając z formularza allegro, wystąpiłem o zwrot szczoteczki, co zostało przyjęte (!), po czym spakowałem całość i odesłałem do Kajta (Długołęka pod Wrocławiem). Po odesłaniu przedmiotu, Kajt się zbiesił, zasłaniając się ustawą, z której wynika, że przedmioty higieniczne, po otwarciu nie podlegają zwrotowi. I tu się pojawia problem:

1) Szczoteczka elektryczna nie jest, w moim pełnym przekonaniu, produktem higienicznym, może być nim jedynie wymienialna końcówka, nie sam mechanizm obrotowy.

2) Na aukcji nie było zaznaczonych informacji o "ograniczonym zwrocie". Żadnych.

3) System allegro przyjął zwrot, w dobrej wierze, z własne pieniądze odesłałem produkt, który sprzedający przyjął.

Regulamin zwrotów allegro, znajduje się pod linkiem, a linków nie można wstawiać, ale wystarczy wpisać:

"W jakich przypadkach możesz odmówić przyjęcia zwrotu towaru kupionego na Allegro"

By znaleźć rzeczoną aukcje, wystarczy wpisać:

"Szczoteczka elektryczna Oral-B Pulsonic Slim Clean 2000"

Kończąc - allego stanęło w pełni po stronie sprzedającego. Wystąpiłem o allegro protect - to samo.

Tym samym, zamierzam pozwać zarówno sprzedającego Kajt o brak zwrotu pieniędzy i celowe wprowadzanie w błąd mnie i potencjalnie wielu innych kupujących, a także samo Allegro, tak samo za wprowadzanie w błąd i współudział w zaborze (postawę serwisu określam "paserstwem") mojego mienia.

Czy ktoś miał podobne problemy, poszedł do sądu? Chciałby coś ewentualnie doradzić?

Pozdrowienia / Adler

[LEW433]

Dziwna sytuacja, zakazali moderacji wypowiadania?🤔

[Adler]

@LEW433Co kolega ma na myśli?

[LEW433]

A to że Allegro zamilkło, a to nie jest normalne!🤗

[Wilczekstepowy]

Wydaje mi się, że jeżeli Allegro ma duże korzyści z jakiegoś sklepu, to tak łatwo i szybko nie staje po stronie klienta. A to, że koledze nie chcą tego przyklepać to też dziwne, bo przecież nie chodzi o nie wiadomo, jak wielką sumę. Dziwne to.

[LEW433]

@w_kiwi @ko_alka @la_nika @nat_not @_HolaOla_   @w_kiwi @ko_alka @la_nika @nat_not @_HolaOla_  Nie da się tego załatwić, przecież przyznanie się do błędu to w tym przypadku jest lepsze niż ten"smród",  zdecydowaliście się na przeczekanie?

[Adler]

@LEW433 

Odpowiadam. Wczoraj wieczorem, 9 października,  zdecydowali się "dać" mi 20 monet, które mają zamknąć mi mordę. Napisałem im już 4 maile, że nie przyjmuję tych srebrników. Zażądałem cofnięcia tego "daru". Cały mail, jaki otrzymałem poniżej:

cyt. "

Dobry wieczór,

zdaje sobie sprawę, że ta decyzja nie jest dla Pana łatwa.

Niestety nie mamy uprawnień sądu do wymuszenia zwrotu pieniędzy od sprzedającego. 

Zależy mi jednak, aby był Pan zadowolony z zakupów na Allegro. Dlatego przyznałam Panu 20 Monet w ramach dobrych relacji. Dzięki monetom zapłaci Pan mniej za kolejne zakupy. 

Więcej informacji o monetach znajdzie Pan tu: 

https://allegro.pl/monety

W przypadku dodatkowych pytań, zapraszam do kontaktu."

[ko_alka]

@Adler A artykule 38. Ustawy o prawach konsumenta możemy przeczytać: 

Prawo odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość nie przysługuje konsumentowi w odniesieniu do umów [...] w której przedmiotem świadczenia jest towar dostarczany w zapieczętowanym opakowaniu, którego po otwarciu opakowania nie można zwrócić ze względu na ochronę zdrowia lub ze względów higienicznych, jeżeli opakowanie zostało otwarte po dostarczeniu. 

W Twoim przypadku opakowanie zostało otwarte, plomba naruszona a produkt użyty. 

Rozumiemy, że nie jesteś zadowolony z rozwiązania tej sytuacji, dlatego zaproponowaliśmy Ci monety. Jeśli nie chcesz z nich skorzystać, to jak najbardziej możemy odjąć je z Twojego konta. Zaznaczę jednak, że nasze stanowisko w tej sprawie pozostaje niezmienne. 

Nie jesteśmy sądem i nie zmusimy sprzedającego do przyjęcia zwrotu używanej szczoteczki do zębów. Każdorazowo zaznaczamy, że tę sytuację możesz rozwiązać na drodze prawnej. 

[komis-bell]

@ko_alka Sprzedający nie poinformował o ograniczeniu możliwości zwrotu więc ten przytoczony artykuł najzwyczajniej nie ma w tej sytuacji zastosowania i sprzedający nie może się na niego powołać.

[Adler]

@ko_alka Wszystkie wasze wykręty zostały zanalizowane w tym wątku, wywleczone i obalone. Sprawa jest jasna. Ci ludzie, społeczność tego forum nie jest zebrana tutaj, bo ktoś im płaci w obronie molocha, ale bo chcą, bo przeanalizowali zaniedbania allegro i ujęli są za mną, jako poszkodowanym. Są tutaj, by uczulić przyszłych klientów na kontakty z serwisem. Moloch jest sam w swojej szklanej bańce, ze swoimi opłacanymi służbami pijaru i moderacji.

ps. 4 maila nie wystarczyły, by cofnąć wasz judaszowe monety z mojego konta? Muszę pisać tutaj?

[drekenzes]

@ko_alka W przypadku produktu higienicznego ta sama ustawa nakłada obowiązek informacyjny na Sprzedawcę o ograniczeniu prawa zwrotu. W tym przypadku Sprzedawca nie dopełnił ustawowego obowiązku. A Allegro odpisuje że to jest OK?

Wyraźnie prosiłem o dowód, w którym miejscu w momencie zakupu Sprzedawca poinformował o ograniczeniu zwrotu. Allegro cięgle na ten temat milczy, dlaczego?

[Adler]

@drekenzes Oczywiście, te kwestie były poruszane przeze mnie w formularzu dyskusji między mną, sprzedającym i allegro. Nie otrzymałem żadnych odpowiedzi, poza tymi, że allegro ma rację i nie zmieni zdania. Więcej, nie odnieśli się do niczego, poza tą przytaczaną formułką. Nie odniósł się również sprzedający. Pisałem, klasyczne - nie mamy pana płaszcza.

[az1rael]

@drekenzes tylko ta sama ustawa nie przewiduje sankcji za złamanie obowiązku informacyjnego co do punktu 12 czyli informacji o ograniczeniu zwrotu jedynie dla punktu 5 i 10 

[LEW433]

Niestety za dużo nieścisłości z tym co piszesz, jakby była to reklamacja to byłbym skłonny się zgodzić(nie możemy wpłynąć) ale ze zwrotem ....? a dobrze wiemy jakie tu były opisane przykłady z zwrotami i Allegro Protect, sprzedający nie powiadomił w ofercie o ograniczonym zwrocie i jest Allegro Protect i wasza słynna (anty) reklama w tym przypadku "Allegro gwarantuje bezpieczne zakupy" i wszyscy tu wiemy że macie (jak chcecie) narzędzia to tego żeby sprzedajacy zmienił zdanie. @w_kiwi @ko_alka @la_nika @nat_not @_HolaOla_  

[Adler]

Nie użyli narzędzi, bo zostało to z góry zablokowane. To jest oczywiste. Oczywistym jest też, że po zakupach na allegro nie mam swoich pieniędzy, sprzedający ma przedmiot, allegro ma prowizję, poniosłem dodatkowe koszty, przetrawiłem morze czasu i nerwów. Wspaniale.

[Adler]

@drekenzes Przypuszczam, że wiązałoby to się ze zmianą kilku regulaminów i rozwiązań systemowych serwisu. Może ktoś to zauważył, a nie chciało im się, bo za dużo ambarasu. Myśleli, że spuszczą mnie po brzytwie i tyle. Do widzenia, następny, s...laj. Ale źle trafili

[misiaczekmr]

sytuacja skandaliczna, wypłacają AP za bzdury o których tu się pisze czasem na forum, a w tak oczywistej sytuacji nie.
Chyba własnie na takie sytuacje powinien funkcjonowac ten program? Kiedy kupujący jest wprowadzony w błąd a sprzedawca nie chce ponieść konsekwencji swojego błędu/pomyłki/celowego działania.

Dobrze, że wpadłem na ten wątek - niestety obniża to znacznie poczucie bezpieczeństwa przyszłych zakupów na Allegro. Obecnie często wybierałem Allegro względem innych portali ze względu na to poczucie bezpieczeństwa właśnie...

[Adler]

Cześć, allegro blokuje mi możliwość założenia nowego wątku w sprawie, a tu oznaczyło sprawę jako "rozwiązaną", ale wybrniemy z tej cenzury! Mam odpowiedź UOKiK! Wklejam tutaj:

@LEW433@RED @drekenzes @komis-bell @FenomenoVero @terazauto @az1raeI @misiaczekmr @Wilczekstepowy 

--

Szanowny Panie,

jeśli chodzi o odstąpienie od umowy zawartej na odległość to zgodnie z art. 27 ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta (Dz. U. z 2020 r. poz. 287, z 2021 r. poz. 2105.) "konsument, który zawarł umowę na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa, może w terminie 14 dni odstąpić od niej bez podawania przyczyny i bez ponoszenia kosztów, z wyjątkiem kosztów określonych w art. 33, art. 34 ust. 2 i art. 35". 

Jednakże zgodnie z art. 38 pkt. 3 w/w ustawy "prawo odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość nie przysługuje konsumentowi w odniesieniu do umów: w której przedmiotem świadczenia jest towar dostarczany w zapieczętowanym opakowaniu, którego po otwarciu opakowania nie można zwrócić ze względu na ochronę zdrowia lub ze względów higienicznych, jeżeli opakowanie zostało otwarte po dostarczeniu;".

Nadto, zgodnie z art. 12 ust. 1 w/w ustawy "najpóźniej w chwili wyrażenia przez konsumenta woli związania się umową na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa przedsiębiorca ma obowiązek poinformować konsumenta w sposób jasny i zrozumiały m.in. o: 12) braku prawa odstąpienia od umowy na podstawie art. 38 lub okolicznościach, w których konsument traci prawo odstąpienia od umowy;".

Zatem prawo odstąpienia od umowy może zostać wyłączone w przypadku rzeczy dostarczanych w zapieczętowanym opakowaniu, które zostało otwarte. Przy czym konsument w takiej sytuacji powinien zostać poinformowany w momencie zakupu o wyłączeniu, w przeciwnym razie można od umowy odstąpić.

Ustawa o prawach konsumenta nie definiuje pojęcia zapieczętowanego opakowania. Niemniej chodzi o zamknięte opakowanie, które musi ulec rozerwaniu, aby uzyskać dostęp to zakupionego towaru czy też sterylne zamknięcie, które chroni rzecz przed negatywnym wpływem środowiska zewnętrznego.

Dobrym rozwiązaniem w Pana sytuacji może okazać się pomoc powiatowego lub miejskiego rzecznika konsumentów, który ma możliwość skierowania wystąpienia do przedsiębiorcy.

Informuję, że rzecznicy konsumentów działają w powiatach i miastach na prawach powiatu, co oznacza, że ich siedziby mieszczą się odpowiednio w urzędach starostw powiatowych lub urzędach miast. Co istotne, konsument potrzebujący pomocy powinien zwrócić się do rzecznika właściwego ze względu na jego miejsce zamieszkania a nie ze względu na siedzibę przedsiębiorcy, z którym pozostaje w sporze.

Zgodnie z art. 42 ust. 1 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (t.j. Dz.U. z 2021, poz. 275 z późn. zm.) do zadań rzeczników należy m. in.:

1. zapewnienie bezpłatnego poradnictwa konsumenckiego,
2. udzielanie informacji prawnej w zakresie ochrony prawa konsumentów,
3. kierowanie wystąpień do przedsiębiorców w sprawach ochrony praw i interesów konsumentów,
4. przystępowanie do sprawy toczącej się przed sądem w indywidualnej sprawie konsumenta,
5. występowanie do sądów z pozwami w sprawach konkretnych konsumentów, przy czym decyzję w tym zakresie podejmuje rzecznik,
6. występowanie jako oskarżyciele publiczni w sprawach o wykroczenia na szkodę konsumentów.

Dane teleadresowe dostępne są m. in. na stronie internetowej https://www.uokik.gov.pl/rzecznicy.php oraz https://www.uokik.gov.pl/pomoc.php.

[Adler]

@LEW433@RED @drekenzes @komis-bell @FenomenoVero @terazauto @az1raeI @misiaczekmr @Wilczekstepowy 

Moderatorki(ka) oznaczyły wątek odpowiedzi UOKiK jako spam 😄 I skasowały go z listy nowych wątków.

ps. Szkoda, że w odpowiedzi z UOKiKu nie ma nic o allegro, ale już ja się postaram, żeby ta sprawa była i w sądzie i w mediach z allegrem w tle.

[ko_alka]

@Adler Jeszcze tutaj sprostuję Twoją wypowiedź. Nikt nie oznacza Twoich wypowiedzi jako spam — wklejasz dużo linków w krótkim czasie, dlatego Twoje wiadomości wpadają do kwarantanny. Już są widoczne. 

Poza tym ktoś raz wyjaśnił Ci tutaj na Gadane, że oznaczenie odpowiedzi w wątku wcale nie blokuje możliwości wypowiadania się w nim (o czym świadczy fakt, że cały czas pojawiają się w nim nowe odpowiedzi). 

[Adler]

@ko_alka 

Oznaczył. Taki komunikat wyświetliło mi allegro, więc wkleiłem tutaj. Szanujmy się.