Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Miesiąc temu zamówiłam towar, który w międzyczasie kiedy paczka do mnie szła okazał się być złym rozmiarem, dlatego zanim finalnie paczka dotarła zgłosiłam jej zwrot. W aplikacji po tygodniu od zgłoszenia zwrotu nie zmienił się status przesyłki, a co za tym idzie nie wiedziałam czy paczka finalnie wróciła do sprzedawcy, stąd też pojawiła się moja wiadomość do niego czy paczka finalnie wróciła. Niestety takowej odpowiedzi nie uzyskałam, a po 2 tygodniach nie otrzymałam również zwrotu pieniędzy. Pojawił się ponowny kontakt ze sprzedającym (tym razem udało uzyskać się odpowiedź po 3 wcześniejszych wiadomościach), w którym dowiedziałam się, że zwrot został zlecony ale dotarł do mnie po okresie w którym powinnam go otrzymać więc skłoniło mnie to do wystawienia opinii odnośnie opóźnienia ze zwrotem pieniędzy. Po jakimś tygodniu od wystawienia tej opinii sprzedający napisał do mnie proponując mi 100% rekompensaty kwoty zakupu towaru za zaistniałą sytuację w zamian za usunięcie negatywnej opinii. Czy coś takiego jest legalne skoro defacto paczkę odesłałam, pieniądze dotarły ale z opóźnieniem, a sprzedający proponuje mi ponownie pieniądze w zamian za pozytywną opinię?
Defacto finalnie tak
legalne , ale nieetyczne
Rekompensata, wynagrodzenie za doznane kłopoty, za oczekiwanie, niepewność, nie jest niczym nagannym, jest nawet czymś wskazanym i uzasadnionym. Ale uważaj, najpierw wypłata rekompensaty, dopiero potem korekta opinii.
Nie zamierzam się na to zgadzać natomiast sprzedający nie daje za wygraną i dostaje od niego w wiadomościach taktyczne znaki zapytania już drugi dzień, stąd też moje wątpliwości jak się w tej sytuacji zachować. Dzięki za odpowiedź, nie spotkałam się jeszcze dotychczas z czymś takim.
Sprzedawcy którzy otrzymują negatywne oceny są mocno naciskani przez Allegro, to serwisowi najbardziej zalezy na jak najmniejszej ilości negatywnych ocen.
A sprzedający jest często niewiele winien, jeśli paczka szła miesiąc to może Huti napadli na okręt na Morzu Czerwonym? To ostatnio częste przypadki...
Rekompensata w juanach Chińskich byłaby czymś bardzo egzotycznym 🙃
@br. weno , bo zaciąga to trochę rasizmem , po mojemu winowajcą są łoniki .
@mdrogeria E..eee tam, przesadzasz, teraz chińskie to krzyk mody, Made in hameryka to dopiero rasizm...
Dobrze że Allegro poprawia terminowość, już stara się dorównać w terminach Chińczykom i chwała im za to.. 😂