Oczywiście ze Allegro powinno dbać o każdego użytkownika i jego bezpieczeństwo na portalu.
Mówią o tym m.in. pkt
10.1
Wszelkie działania podejmowane przez Użytkownika w ramach Allegro powinny być zgodne z Regulaminem, dobrymi obyczajami oraz obowiązującymi przepisami prawa, w tym dotyczącymi ochrony praw konsumenta. Użytkownik nie może podejmować działań sprzecznych z Regulaminem, dobrymi obyczajami oraz obowiązującymi przepisami prawa, a także działań, które negatywnie wpływają na bezpieczeństwo funkcjonowania Allegro lub szkodzą Użytkownikom.
i
10.2.
Użytkownik jest zobowiązany do wyjaśnienia prawidłowości wykonania umowy zawartej pomiędzy Kupującym i Sprzedającym.
Moim zdaniem w sytuacji gdy sprzedawca ma podstawy przypuszczać że komentarz jest pomówieniem powinien mieć możliwość powołując się na pkt 10.2 uzyskać pomoc ze strony portalu.
Kupujący mógłby udzielając wyjaśnień pomóc pracownikom portalu w ocenie czy komentarz/ ocena gwiazdowa a też inne zachowanie kupującego w ramach prowadzonej transakcji było zgodne z regulaminem i obowiązującym prawem.
Niestety regulamin to jedno a praktyka portalu to drugie.
Za każdym razem gdy proszę o pomoc konsultantów allegro w uzyskaniu wyjaśnień odnośnie prawidłowości przeprowadzonych transakcji przez kupujących w tym uzasadnienia komentarza, obniżonej oceny gwiazdkowej itp.
Otrzymuje informacje że wewnętrze wytyczne portalu nie pozwalają kierować pytań do kupujących. To w zasadzie zamyka sprawę. Tak jakby termin użytkownik z pkt 10.2 dotyczył tylko kupujących.
Po uzyskaniu wyjaśnień wielokrotnie portal mógłby interweniować a nawet gdyby blokowały go pewne przepisy sprzedawca miałby materiał dowodowy by w uzasadnionych sytuacjach wyjaśniać sprawę na drodze sądowej.
Jestem przekonany że sama prośba pracowników allegro o złożenie wyjaśnień w wielu przypadkach załatwiłaby sprawę. Kupujący który pod wpływem emocji lub najzwyczajniej złośliwie pomawiał sprzedawcę widząc zainteresowanie portalu mógłby się zreflektować.
