Straszenie sądem

[renia1444]

Czy dopuszczalne jest straszenie sądem za wystawienie 1 gwiazdki w opinii sprzedającego - w ciągu 7 dni mam zmienić opinię?? To nie można już mieć swojego zdania na temat produktu, który się zakupiło? @ko_alka @mr_oma @la_nika @nat_not @_HolaOla_  

[sklepRTVSAT]

Niestety ale przez te gwiazdki sprzedającemu leci ocena i ma to swoje konsekwencje. Jeśli coś nie pasuje nie działa jak należy, lub jest jeszcze jakiś inny powód, zawsze warto najpierw skontaktować się ze sprzedawcą aby wyjaśnić problem, dopiero potem można się zastanowić nad oceną. Niestety większość kupujących zamiast kontaktu ze sprzedawcą celem wyjaśnienia sytuacji, woli wystawiać gwiazdki, które dla kupującego nic nie znaczą, a dla sprzedawcy jest istnieć dalej na allegro lub uciekać. allegro jest bardzo nieprzyjazne dla sprzedawców, dlatego ważne jest aby wyjaśniać wszelkie problemy i sytuacje, szanować się na wzajem, i nie wystawiać pochopnie bez kontaktu oceny bo na to pozwala allegro. Postaraj się skontaktować ze sprzedawcą wyjaśnić problem i ewentualnie podjąć decyzję o zmianie swojej oceny, lub ja pozostawić. 

[renia1444]

Produkt został otwarty dlatego raczej reklamacja nie wchodziła w grę. ( Z resztą za małe pieniądze- szkoda zachodu). Natomiast ulotka do produktu była dołączona w j. angielskim i niestety produkt nadawał się może dla dzieci a nie dla dorosłych. Dlatego wystawiłam taką opinię a nie inną. Dla mnie jest to produkt bezużyteczny.

[A3dam]

@renia1444 
Ocena wystawiona sprzedawcy zamiast produktowi. Rezygnacja ze złożenia przysługującej  reklamacjii i podjęcie celowych działań wymierzonych przeciwko przedsiębiorcy - to wyczerpuje przesłanki sytuacji w której - o ile sprzedający będzie bronił swych dóbr osobistych i żądał zadośćuczynienia - kupujący jest praktycznie skazany na porażkę (brak okoliczności łagodzących). Warto wiedzieć, że w takiej sytuacji koszty nie są proporcjonalne do niewielkiej wartości przedmiotu transakcji ale do poniesionych i dających się wykazać przez przedsiębiorcę strat na wizerunku (do 365 dni) i czasowej (do co najmniej 30 dni) utraty benefitów na Allegro.

[Client:94057046]

@A3dam To żeś pojechał. Dlaczego ktoś ma wystawiać ocenę produktowi, kiedy jego stan i opakowanie wskazują na to, że ktoś tego używał szybciej? Sprzedawca za to odpowiada i jest to ryzyko podejmowanej działalności. Był niedbały, więc to jego problem. A klienta w takiej sytuacji jak tutaj może co najwyżej cmoknąć na do widzenia. 

Nie strasz, nie strasz bo się... 🙂

[Kasiulki2]

@Client:94057046 

Taaak? A skąd wiesz, że "stan i opakowanie wskazują"? Bo ja przeczytałam tylko, że kupująca otworzyła pudełko i jest teraz święcie przekonana, że to ją pozbawia prawa do reklamacji...

Nie byłabym tak stanowcza jak A3dam, ale brak jakiejkolwiek próby podjęcia dialogu ze sprzedawcą pozwala na całkiem rozsądne domniemanie, że celem wystawienia opinii było zaszkodzenie mu.

[LEW433]

Może tylko emocje a nie zaszkodzenie.🤔

[Kasiulki2]

@LEW433 

Emocje nie mogą przesłaniać racjonalnej oceny rzeczywistości - chyba że ktoś ma papiery, że jemu mogą😊

Nawet lwy polują tylko wtedy, gdy są głodne. Z wyjątkiem wprawiających się lwiątek - ale to też jest racjonalne.

[LEW433]

Nie znamy szczegółów, może ma. Ja zawsze pisałem że komentarz powinien, musi być realnym odzwierciedleniem przebiegu transakcji, a wy ujeżdżacie za to na mnie jak na kobyle, lwie?😋

[A3dam]

@LEW433 
Ja zawsze pisałem że komentarz powinien, musi być realnym odzwierciedleniem przebiegu transakcji.

Warto abyś dopisywał, że to nie chroni przed odpowiedzialnością i również za taki komentarz można zostać oskarżonym i ... przegrać w sądzie (nawet kilkadziesiąt razy wyższą kwotę niż wartość transakcji do której ów komentarz został wystawiony) - czego potwierdzeniem jest przywoływany przez Ciebie wcześniej przypadek.

[A3dam]

@Kasiulki2 
Nie byłabym tak stanowcza jak A3dam

Moja stanowczość (lub jej ew. brak) nie mają dla tu piszących najmniejszego znaczenia.
To nie ja tworzę prawo.
Chciałem jednak przestrzec przed naiwnością polegającą m.in. na poczuciu rzekomej bezkarności za ew. komentarz mogący wyrządzić szkodę. Nawet taki, który nie używa wulgaryzmów i w 100% jest zgodny z prawdą.

[Kasiulki2]

@A3dam 

Nie byłabym tak stanowcza, ponieważ niezbadane są wyroki sądów powszechnych😃

Co nie zmienia faktu, że nawet największy (przyodziany w togę) wielbiciel konsumentów miałby problem z uzasadnieniem wyroku oddalającego powództwo, gdyby sprzedawca za "badziewny towar" dostał jedną gwiazdkę w kategorii "koszt wysyłki".

[A3dam]

@Client:94057046 
Sprzedawca za to odpowiada i jest to ryzyko podejmowanej działalności. 

Zakres odpowiedzialności sprzedawcy za wady produktu (niezgodność z opisem jest wadą) określają przepisy prawa.
Na tę okoliczność przewidziano ścieżkę reklamacyjną.
Jeżeli ktoś:
"pomawia się pokrzywdzonego o takie postępowanie lub właściwości, które mogą:
- poniżyć go w opinii publicznej;
- narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności;"

w sytuacji gdy nie złożył reklamacji w ogóle lub reklamacja została uznana przez sprzedawcę 
- powinien liczyć się z możliwością postawienia mu zarzutu popełnienia przestępstwa gdyż trudno byłoby mu obronić tezę iż działał "bez intencji" (a intencja sprawcy ma w tej materii decydujące znaczenie).

Powtórzę również to co napisałem wcześniej:
Brakiem czasu lub niewielką wartością rzeczy "zasłania się" większość kupujących popełniających ten podstawowy błąd.
Nie mają czasu lub ochoty na rozwiązanie zauważonego problemu w cywilizowany (i zgodny z prawem) sposób - w sytuacji gdy jednocześnie nie brakuje im czasu i energii na wyrządzanie szkód.
To niestety nie jest okoliczność łagodząca, a wprost przeciwnie: działanie z zamiarem wyrządzenia szkody (nie mające żadnego związku z ew. ochroną własnego interesu).
Aktualna linia orzecznicza zdaje się chronić porządek społeczny przed takimi postawami godzącymi w obowiązujące normy prawne i społeczne.

[RED]

A znasz opisy tekstowe allegro co według nich oznaczają gwiazdki?

Zgodność z opisem

1 gwiazdka -  towar całkowicie niezgodny

Obsługa kupującego

1 gwiazdka  -naganna

Doucz się przepisów, dzieckiem przeciez nie jesteś, art 24 kodeksu cywilnego znasz?

a art 212 i 213 kodeksu karnego też?

Można mieć swoje zdanie , ale publiczne opinie podlegają ocenie prawnej i to pozwany udowadnia ich prawdziwość

Szkodzisz sprzedawcy, ma prawo pisać wezwania do usunięcia wpisów i ma prawo podać cię do sądu

JA po Twoim wpisie też mogę mieć o Tobie własne zdanie ale nie będę tego prezentował publicznie

[Client:96810784]

Ocena powinna być adekwatna do transakcji a nie wymyślona na złość sprzedającemu (a może żeby wyłudzić zwrot pieniędzy przy jednoczesnym zatrzymaniu towaru?).

[kolekcjoner608]

Nie traktuj tego jak straszenie ,to tylko walka sprzedawcy z nieuzasadnioną ,krytyczną oceną jego działalności . Chciałaś ocenić negatywnie produkt a oceniłaś sprzedawcę i ma prawo do takiej obrony.

[A3dam]

@Majster_Maciek 
Jakbyś zgłosił sprzedającemu uzasadnioną reklamację dotyczącą wad zakupionej rzeczy, a sprzedawca zapewniający o wysokiej jakości produktu reklamację bezzasadnie odrzucił - to miałbyś w przypadku ew. sporu w sądzie mocny argument dla swojej obrony.

nie mam na takie rzeczy czasu
Brakiem czasu lub niewielką wartością rzeczy "zasłania się" większość kupujących popełniających ten podstawowy błąd.
Nie mają czasu lub ochoty na rozwiązanie zauważonego problemu w cywilizowany (i zgodny z prawem) sposób - w sytuacji gdy jednocześnie nie brakuje im czasu i energii na wyrządzanie szkód.
To niestety nie jest okoliczność łagodząca, a wprost przeciwnie: działanie z zamiarem wyrządzenia szkody (nie mające żadnego związku z ew. ochroną własnego interesu).
Aktualna linia orzecznicza zdaje się chronić porządek społeczny przed takimi postawami godzącymi w obowiązujące normy prawne i społeczne.

[Majster_Maciek]

Nawet jeżeli zgłoszę reklamację i zostanie ona uznana, to i tak przez nieprecyzyjny opis produktu  tracę czas i pieniądze. Mam więc prawo wystawić rzetelną opinię. W tym przypadku Sprzedający niezwłocznie zadzwonił do mnie, wyjaśnił jakie dla niego mają znaczenie te oceny i opinię bez problemu zmieniłem. Rozmawiał jak człowiek, widzę że mu zależy na swoim interesie, więc po co mam mu utrudniać. Dużo kupuję na Allegro, z różnych kont, i w historii swoich transakcji nie takie numery ze strony Sprzedających się zdarzały, jednak w 99% przypadków udało się dojść do porozumienia. Wyjątek stanowiły jakieś pojedyncze firmy, które miały klienta w głębokim poważaniu - oszukiwanie w kwestii terminu wysyłki, zero kontaktu, długie proszenie się o FVAT lub wysyłkę brakujących części etc. Takich Sprzedających też nie brakuje i skutecznie oni psują dobre imię Allegro.

[A3dam]

@Majster_Maciek 
Mam więc prawo wystawić rzetelną opinię.

Trzeba tylko uważać, aby ów opinia nie stanowiła podstaw do postawienia zarzutów przestępstwa zniesławienia.

Wypowiedź sprawcy może nosić znamiona przestępstwa zniesławienia jeżeli godzi ona w cześć lub godność pokrzywdzonego. Takimi sformułowaniami są wypowiedzi, w których pomawia się pokrzywdzonego o takie postępowanie lub właściwości, które mogą:
- poniżyć go w opinii publicznej;
- narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności;

Pomawiająca wypowiedź oddziałuje na to co inni uważają lub mogą uważać o pokrzywdzonym. Jest to wiec opinia, jaką dana osoba posiada w odczuciach innych osób.
Dla bytu przestępstwa nie ma znaczenia czy pomówienie wywołało ten skutek, ważne są intencje sprawcy. Może nie mieć znaczenia czy wygłoszony zarzut jest prawdziwy.
Możliwe jest popełnienie przestępstwa również wtedy, gdy głoszone treści są prawdziwe !