Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
W Archiwum Allegro gromadzimy oferty, które zakończyły się ponad 60 dni temu. Przygotowujemy się do zamknięcia tego serwisu. W marcu 2026 roku wyłączymy stronę archiwum.allegro.pl. Tym samym dane ofert archiwalnych nie będą dla Was dostępne.
Kolejne etapy wprowadzanej zmiany
Dlaczego rezygnujemy z Archiwum Allegro
Dzięki wprowadzeniu Katalogu produktów Allegro, nie trzeba już szukać produktów z zakończonych ofert w Archiwum Allegro. Możemy skierować Was bezpośrednio do aktywnych ofert tego samego produktu i od razu umożliwić zakup.
Zamknięcie Archiwum Allegro to chyba najmniej trafiony pomysł względem sprzedających w ostatnich latach, a nietrafionych pomysłów było na prawdę sporo, z perspektywy sprzedawcy, no to chyba wszystkie były nietrafione, w kolejce mamy zamknięcie Allegro Lokalnie a następnie wyeliminowanie całkowicie ofert z używanymi rzeczami, pozostaną tylko nowe rzeczy, te same co na chińskich portalach, z tym, że ze względu na bardzo wysokie koszty sprzedaży na Allegro, dwa razy droższe, powodzenia 🙂
@x-drum napisał(a):Zamknięcie Archiwum Allegro to chyba najmniej trafiony pomysł względem sprzedających w ostatnich latach, a nietrafionych pomysłów było na prawdę sporo, z perspektywy sprzedawcy, no to chyba wszystkie były nietrafione, w kolejce mamy zamknięcie Allegro Lokalnie a następnie wyeliminowanie całkowicie ofert z używanymi rzeczami, pozostaną tylko nowe rzeczy, te same co na chińskich portalach, z tym, że ze względu na bardzo wysokie koszty sprzedaży na Allegro, dwa razy droższe, powodzenia 🙂
w jakim celu cytujesz post bez odpowiedzi???
Nigdy nie jest tak, ze ja zobaczysz ze w 2024 roku dana rzecz kosztowala 5tys zl to teraz powinna 3tys zl. Niektore rzeczy tanieja inne drozeja. Sporo zalezy tez od stanu. Wiec tez "januszowanie" bo znalazlo sie rzecz za 2tys. zl i teraz liczy sie ze w ogole kupi sie za 1tys. jest nieporozumieniem. Jedynie daje to pewien poglad. Ale jezeli osoba sprzedajaca wystawia za tyle za ile wystawia to raczej ona jest najbardziej zorientowana ile taka rzecz obecnie jest warta. Wiec troche te archiwum tez psulo rynek uzywanych rzeczy, ale i pomagalo "zielonym". Mam troche mieszane uczucia co do weryfikacji cen, ale ogolnie tak pomagalo.
Czytam ten wątek od początku i podpisuję się obiema rękami pod każdym głosem oburzenia. To jest po prostu skandaliczna i krótkowzroczna decyzja, która uderza w masę świadomych użytkowników.
Uznałem, że samo pisanie na forum może nie wystarczyć i trzeba im to wyłożyć w sposób formalny, żeby nie mogli tego zignorować jako "zwykłe narzekanie". Właśnie wysłałem do nich (przez formularz i w ocenie) swoje oficjalne stanowisko w tej sprawie.
Pomyślałem, że wkleję Wam treść, może komuś się przyda jako inspiracja albo po prostu gotowiec do skopiowania i wysłania w swoim imieniu. Im więcej dostaną takich konkretnych, merytorycznych wiadomości, tym większa szansa, że ktoś tam pójdzie po rozum do głowy.
Moje pismo do nich:
Temat: Stanowisko w sprawie planowanej likwidacji Archiwum Allegro
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do oficjalnego komunikatu dotyczącego planowanego zakończenia funkcjonowania Archiwum Allegro, wyrażam swój kategoryczny sprzeciw wobec tej decyzji. Uważam ją za głęboko szkodliwą i opartą na błędnym założeniu dotyczącym rzeczywistych zastosowań tej funkcjonalności przez użytkowników.
Archiwum ofert stanowi dla mnie, i z pewnością dla szerokiej grupy kupujących, nie tylko historyczny zapis transakcji, ale przede wszystkim kluczową bazę danych technicznych o zakupionych przedmiotach. Jego wartość nie leży w możliwości sentymentalnego powrotu do przeszłości, lecz w praktycznej funkcji identyfikacyjnej, która jest niezastępowalna w wielu przypadkach.
Problem dotyczy w szczególności zakupu części zamiennych, komponentów elektronicznych czy elementów mechanicznych, które często nie posiadają trwałych oznaczeń fabrycznych. W mojej praktyce regularnie nabywam takie przedmioty z przeznaczeniem do przyszłego wykorzystania. Po upływie kilku lat jedynym wiarygodnym źródłem informacji o specyfikacji technicznej danego elementu (np. napięcie, moc, wymiary, model kompatybilności) jest archiwalny opis aukcji wraz z dołączoną dokumentacją zdjęciową.
Usunięcie dostępu do tych danych spowoduje, że zgromadzone przeze mnie przez lata komponenty staną się w dużej mierze bezużyteczne. Brak możliwości precyzyjnej identyfikacji uniemożliwi ich bezpieczne i prawidłowe zastosowanie, co w praktyce oznacza konieczność ich utylizacji. Jest to równoznaczne z bezpośrednią stratą finansową i podważa sens dokonywania tego typu zakupów za pośrednictwem Państwa platformy.
Proponowane przekierowywanie do Katalogu Produktów lub podobnych, aktywnych ofert jest rozwiązaniem pozornym. Nie dostarcza ono bowiem informacji o specyfikacji konkretnego przedmiotu z historycznej transakcji, a jedynie o jego ogólnym, często nowszym odpowiedniku, którego parametry mogą się znacząco różnić.
W związku z powyższym wnoszę o ponowne rozważenie decyzji o całkowitej likwidacji Archiwum. Jeżeli jednak decyzja ta jest ostateczna, za absolutnie niezbędne minimum uważam udostępnienie użytkownikom narzędzia do eksportu kompletnych danych dotyczących ich historii zakupów. Taki eksport musi obligatoryjnie zawierać nie tylko listę transakcji, ale przede wszystkim pełną treść oryginalnych opisów aukcji, tabel z parametrami oraz wszystkie załączone do oferty zdjęcia.
Umożliwienie użytkownikom zabezpieczenia tych kluczowych danych jest jedynym rozwiązaniem, które może złagodzić negatywne skutki Państwa decyzji. Dalsze ignorowanie tej potrzeby będzie świadczyć o niezrozumieniu specyfiki Państwa platformy i potrzeb jej lojalnych użytkowników.
Zachęcam Was do zrobienia tego samego. Trzeba ich zalać takimi wiadomościami, żeby dotarło, że to nie jest problem kilku osób, tylko poważna sprawa.
Bardzo fajna inicjatywa, ale niestety muszę Cię rozczarować, Allegro już od dawna nie liczy się z naszym głosem, ani oficjalne stanowisko, ani petycje czy głosy oburzenia nie mają na ich decyzje żadnego wpływu, zresztą Allegro jest podmiotem, które odrzuca wszystkie zarzuty, czy od strony UOKiK czy też swoich partnerów biznesowych jak InPost, nic sobie z tego nie robiąc, więc raczej zdanie garstki przedsiębiorców nawet nie dojdzie do osób decyzyjnych w tej firmie, jedyna rzecz jaką kieruje się obecnie Allegro to przychód, jeśli on zacząłby spadać w związku z jakąś ich decyzją, wtedy byłaby szansa na jej zmianę, niestety zamknięcie Archiwum Allegro nie ma na to żadnego wpływu, więc też szans na zmianę ich decyzji nie dostrzegam 🙂
Niestety muszę przyznać, że jest w tym sporo gorzkiej prawdy. Zgadzam się, że Allegro to korporacja, która na końcu dnia patrzy w arkusz kalkulacyjny. Ale absolutnie nie zgadzam się z Twoim wnioskiem, że ta decyzja nie ma wpływu na ich przychód i że nic nie da się zrobić. Takie myślenie i rezygnacja to jest dokładnie to, na co oni liczą. Na to, że ludzie pomarudzą chwilę na forum, a potem i tak zostaną, bo "gdzie indziej mają iść". Takie podejście to samospełniająca się przepowiednia, jeśli z góry założymy porażkę, to na pewno przegramy.
Mówisz, że zamknięcie archiwum nie wpłynie na przychód. Z tym się akurat nie zgadzam. Może nie wpłynie w skali makro w ciągu jednego kwartału, ale jest to prosta droga do utraty konkretnego, bardzo wartościowego segmentu klientów. Myślisz, że kto najwięcej korzysta z archiwum do celów technicznych? Ludzie tacy jak ja, hobbyści, elektronicy, mechanicy, modelarze, właściciele małych serwisów. To nie są klienci, którzy kupują raz na rok nową parę butów. To są ludzie, którzy regularnie i systematycznie zostawiają na Allegro niemałe pieniądze, kupując specjalistyczne komponenty, narzędzia i części. To jest lojalny i świadomy klient, o którego inne platformy walczą.
Usunięcie archiwum to dla nas jasny sygnał: "Nie jesteście dla nas ważni. Traktujemy was jak niedzielnych kupujących, a wasze potrzeby mamy gdzieś".
Jaki będzie efekt? Ja już przeglądam ofertę TME, Mousera i innych specjalistycznych sklepów. Wolę zapłacić trochę więcej, ale mieć pewność, że za 5 lat będę mógł sprawdzić, co dokładnie kupiłem. Moje pieniądze, które do tej pory regularnie zasilały konta sprzedawców (i prowizje Allegro), zaczną odpływać gdzie indziej. I nie jestem sam. Pomnóż to przez tysiące takich użytkowników. To już nie jest "garstka przedsiębiorców". To jest realna, mierzalna strata finansowa dla platformy, która sama wypycha najbardziej zaangażowanych klientów.
Dlatego właśnie wysłałem im to pismo i zachęcam do tego innych. Nie jako płaczliwą petycję, ale jako twardy sygnał biznesowy: "Wasza decyzja biznesowa jest zła, bo obniża wartość waszej platformy dla mojej grupy klientów. W efekcie, moje pieniądze trafią do waszej konkurencji".
To jedyny język, który rozumieją. Bierność i narzekanie, że "nic się nie da zrobić", to przyzwolenie na to, żeby traktowali nas jak bezmyślną masę. Ja się na to nie godzę.
Nie bierzesz pod uwagę jednego- oni hobbystów mają gdzieś. Tam myślą inaczej, zamiast wykorzystywać swoje mocne strony próbują konkurencji tam gdzie na starcie są bez szans. Stąd np wpuszczenie chińczyków. Marzy im się portal z samymi tanimi, nowymi bzdetami. To marzenie w stylu 3-latki chcącej być prezydentem ale cóż... Bez szans, zawsze będą dużo drożsi i na gorszych warunkach. Jak chcą wygrać z portalami typu SH... czy Te...? Nie dość, że te portale mają produkty prawie połowę taniej, do tego mają darmowy zwrot, gdzie wszyscy wiemy jak wygląda zwrot z Allegro do Chin. I ten zwrot jest szybszy niż na Allegro, odsyłki na magazyn w Polsce i często następnego dnia kasa na koncie, a Allegro grzebie się z przelewami. Na SH... na każdym nowym koncie masz kupony -70%, obojętnie ile ich założysz... Te.. co i rusz zwraca kasę bez odsyłki, tam kuźwa w 10 sekund za tańszy produkt (kilkadziesiąt zeta), który chcesz zostawić można dostać zwrot jak wiesz co zaznaczyć... Nie wspominając o np 50% zwrotu w kredycie. Z Ali nie kupowałam od lat, pewnie też coś się znajdzie. Najlepsze, że sami wygnali tam kupujących... I Allegro chce do tego doskoczyć???
Kolekcjonerskie rzeczy coraz lepiej schodzą na v....., chodź fakt bardzo się targują. Na o.. schodzi ich mniej ale częściej płacą bez targowania, tam gdzie na v..... 5-ciu próbowało dużo utargować.
Lokalne to porażka - raz na miesiąc coś zejdzie.
On. B.. tez podobno nieźle śmiga, ale tu jeszcze nie działałam...
Z czym Allegro zostanie? Nowi klienci nie przyjdą, bo mają taniej to samo u chińczyków, starzy odchodzą, bo nie ma tu ich towaru, a nawet jak jest to nie mogą go znaleźć???