Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam mam pytanie. przymierzam sie do kupienia pałeczek do sushi ale wysyłka z allegro jest z chin i tu pytanie skoro takie pałeczki kosztują 20-30zł to będe musiał ponosić jakiekolwiek dodatkowe koszta dotyczące cła/Vat itd i jezeli tak to w jaki sposób sie je reguluje?
Wybaczcie jezeli banalne pytanie ale pierwszy raz coś zamawiam spoza eu.
Podejmując się importu z Chin, warto zapoznać się z zasadami dotyczącymi zwolnienia z należności celno-skarbowych. Zgodnie z nimi, obowiązkiem opłacenia cła objęte są towary o wartości powyżej 150 euro. Wynika to z art. 23 Rozporządzenia Rady (WE) Nr 1186/2009 z 16 listopada 2009 r. ustanawiającego wspólnotowy system zwolnień celnych. Natomiast kupując na własny użytek towar o łącznej wartości poniżej 22 euro, jesteśmy zwolnieni z opłacenia VAT. W przypadku, gdy przesyłka wysłana jest jako upominek („gift”) od osoby prywatnej, kwota wolna od podatku zwiększa się do 45 euro. Z tego powodu wśród Polaków panuje przekonanie, że zakupy na **piiip**s są zwolnione z VAT-u i cła.
Okazuje się, że to nie do końca prawda. Zwolnienie z VAT w przypadku importu towarów o niewielkiej wartości z kraju trzeciego (np. Chin) rzeczywiście obowiązuje w Unii Europejskiej. Ale nie w Polsce i Francji. W celu wyjaśnienia tego nieporozumienia, warto zajrzeć do Ustawy z dnia 11.03.2004 r. o podatku od towarów i usług. W art. 51 ust. 3 ustawy wyczytamy, że paczki o zdeklarowanej wartości poniżej 22 euro rzeczywiście są zwolnione z VAT-u. Jednak zasada ta nie dotyczy towarów importowanych w drodze zamówienia wysyłkowego. Innymi słowy, wbrew powszechnej opinii, wszystkie towary zamawiane na **piiip**s – niezależnie od wartości – wiążą się z obowiązkiem podatkowym. Kupując cokolwiek na **piiip**s zawsze musisz zapłacić VAT! Nie ma również znaczenia, czy zamawiamy tanie drobne przedmioty lub na paczce widnieje napis „gift”. Wielu chińskich sprzedawców podpisuje paczki jako „gift”, jednak nie do końca jest to legalne działanie.
z tego co się orientuję to jest losowe sprawdzanie, nie wszystkie przesyłki są opodatkowane.
Teoria. W praktyce nie znam nikogo kto by jakieś cło czy VAT zapłacił. Co więcej to przesyłki często były wysyłane ze... Szwecji, a ostatnio z Polski (na oryginalną etykietę była naklejona etykieta Poczty Polskiej). Zapewne więc towar płynie z Chin do np. Niemiec, a stamtąd już bez cła i VATU wędruje legalnie do Polski.
Ja zapłaciłem 70zl cła za lampę błyskową. Wysłaną jako gift od my frienda. Ali******
Właśnie przypadkowo kupiłem radio na allegro. Sprzedawca w aukcji słowem nie wspomniał o wysyłce z Chin. Oczywiście w szczegółach dostawy była ta informacja. Zmierzam do tego, że kupując na allegro, nie mam zamiaru płacić cła za dostawę z Chin.
@BlackWydra Taka informacja, skąd wysyłka jest w zakładce "dostawa i płatność" w każdej ofercie.
ja zapałaciłam. przyszło wezwanie z poczty
Czy w takim razie można odstąpić od transakcji z powodu konieczności dopłaty do ceny przedstawionej o ofercie na allegro ?
Nikt ci nie broni, ale raczej wyjdzie ci to jeszcze drożej.
Ps. Chińczycy często wysyłają przez pośrednika, wtedy dla odbiorcy końcowego idzie to jako paczka krajowa. Tutaj przykładem są paczkomaty oraz kurier Pocztex.
Takie oferty (jeśli istnieje konieczność zapłaty cła i vat poza aukcją) są przede wszystkim niezgodne z regulaminem Allegro, choć Allegro stoi na stanowisku, że są zgodne. Regulamin określa, że ceny towarów w ofertach muszą być cenami brutto. Cena bez należnego VAT nie jest ceną brutto. Definicję ceny brutto łatwo znaleźć.
@Client:79424033 moje wcześniejsze info dotyczyło przede wszystkim sytuacji z zakupem bezpośrednio na portalu chińskim, jeśli kupujesz na allegro to według mnie cena powinna zawierać wszystkie podatki tak jak napisał @xyz96. Ale jak jest w praktyce, pewnie różnie, bo sprzedający nie ma wpływu na to, czy dana przesyłka nie zostanie sprawdzona na granicy i ovatowana 🙂
dodam na marginesie jak to wygląda w praktyce - kwestie podatkowe załatwia za Ciebie pośrednik, może to być firma kurierska lub poczta. To oni pobierają od Ciebie podatek i odprowadzają go do fiskusa. W moim przypadku to było DHL, przysłali mi na maila formularz z kwotą do zapłaty i miałem go przelać, albo zapłacić przy odbiorze paczki. W innym przypadku paczka zapewne nie zostanie wydana. Żeby było śmieszniej oni również pobierają opłatę za tą czynność 🙂
Dokładnie. Tak właśnie zabija się gospodarkę i polskich sprzedawców.
Polski producent / sprzedawca płaci podatki, daje gwarancję, wsparcie w języku polskim, podlega licznym kontrolą i zatrudnia polskich pracowników a często też wysyłkę w ciągu 24h kontra sprzedawca z chin: bez vat, bez gwarancji, bez wsparcia i wysyłka 30 dni.
Tracą na tym wszyscy, z wyjątkiem allegro, które liczy kasę. Kupujcie u chińczyków, za parę lat będziemy dla nich pracowali za miskę ryżu.
JA NA TYM NIE TRACĘ, więc Pan tak nie bełkocz dramatycznie.
A kupuję u Chińczyka bo... NIE MAM WYJŚCIA. Kupuję "drobnicę". Przysłowiową "jedną śrubkę", "wskazówkę", "jeden kolecek lego", itp.
1. I po pierwsze W POLSCE NIE MA, tych konkretnych rzeczy jakie chcę. To nie moja wina! WOLAŁBYM kupić to w Polsce, a jeszcze lepiej w sklepie stacjonarnym. ALE NIE MA.
2. Bezsensem jest kupowanie w Polsce przez Internet gdzie KOSZT WYSYŁKI jest 2 albo 3 razy większy NIŻ KOSZT TEGO PRZEDMIOTU JAKI KUPUJĘ. To jakieś kretyństwo i niedorzeczność!
Więc mnie nie zmuszaj Pan, żebym robił pod siebie i dokonywał NIERACJONALNYCH zakupów, tylko dlatego żeby TOBIE zrobić lepiej!
Chciałbym, żeby było tak jak za starych dobrych czasów, gdzie wszystko było dostępne w fizycznych sklepach. Można było dotknąć, dopasować przymierzyć. I można było KUPIĆ POJEDYNCZĄ SZTUKĘ!
A teraz, nie dość że w stacjonarnych sklepach nie ma, w internetowych nie ma, a nawet jak jest to trzeba kupować jakąś większy blok, większą część, albo hurtową ilość.
Nawet ostatnio musiałem z Chin kupować jakąś PITOLONĄ CZĘŚĆ DO POLSKIEGO KIBLA! Bo w tych zafajdanych sklepach akurat nie mają pod ten rozmiar, "oj bo takich już nie sprzedają, nie produkują" i inne gwno kretynizmy!
A U CHIŃCZYKA JEST! I TO NIE MOJA WINA TYLKO "WASZA".
Wspaniale opisujesz #21 Demiurg; Z jednej strony regulamin mowi a z drugiej strony sami go lamia. Ogolnie mowiac prawo to nie przepisy. Prawo to umowa i wiecej. Tak zgodnie z prawami handlowymi stosowanymi na swiecie od niepamietnych czasow a od nie tak dawna ujete w UCC w PL na codzien kazdy prawie narusza podstawy oferty i umowy. Od sadow poczawszy a na firmach handlowych czy posredniczych jak tu Allegro. Cena brutto ma byc brutto. Nie wiem jak to uczynic ale opisuje ministrom i wymagam przywrocenia litery prawa ogolnego a szczegolnie handlowego. Mi sie czesto przydarza ze co drugie moje zamowienie jest odrzucone. Niektorzy oferuja mi zwrot pieniedzy minus koszt wyslania przelewu. Niektorzy sprzedawcy przyznaja ze sprzedali moj towar czyli ten za ktory zaplacilem. Nie chce pieniedzy tylko towar ktory zaakceptowalem. Przypominam podstawowe zasady umowy w handlu. Oferta zawiera wszystkie niezbedne informacje i to latwo dostepne. Mam czas na kontemplacje czyli zapoznanie sie i podjecie decyzji. Akceptuje i place, podaje adres dostarczenia. I taka akceptacja jest prawnie wiazaca. Jest niewazna gdy sie dowiaduje o cle dopiero po fakcie zaplaty. Dyskryminacja jest zabroniona w Polsce o czym mowi konstytucja i szereg zasad w kodeksach. A Allegro dyskryminuje nawet ludzie bez telefonu nie moga zalozyc konta w tej firmie. To jest lamanie prawa na dzien dobry. Bo i glusi i niewidomi i ludzie nie posiadajacy telefonu jak ja sa dyskryminowani i nie moga uzywac Allegro do kupna. I ja mam nieprawdziwy telefon podany. Nie ma bezposredniego kontaktu z ludzmi odpowiedzialnymi aby zglosic problem. Jawnosc oferty ang. terms jest podstawa prawnej umowy. Wymagajmy aby handel i zycie w naszym kraju byly prawne czyli proste, jawne i sluzyly nam. Mam sugestie pod dyskusje. Kupilem aparat foto i zaplacilem a nigdy go nie otrzymalem. Kupilem szlifierke i zaplacilem i nigdy nie otrzymalem. I wiele wiele innych podobnych transakcji Allegro mi zrobil. Czy w takim razie powinienem i jak domagac sie aby wspolnicy Allegro i **piiip** kupili gdzie chca towar jaki zaplacilem i mi przyslali? Bo mam wazna umowe, zaplacilem czyli sie wywiazalem z mojej czesci umowy a oni musza z ich. I nawet jesli oni mieli taniej a sprzedali to niech kupia drozej i mi wysla jako kompensate.
Jak napisał @mikeza w Polsce nie ma zwolnienia z opłat celnych niezależnie od wartości przesyłki, teoretycznie. Praktycznie, jeśli odbiorcą nie jest firma, a przesyłka jest małego gabarytu prawdopodobieństwo oclenia jest minimalne.
A jeśli już się trafi, to wszystko załatwia przewoźnik za dodatkową opłatą. Poczta 25zł plus za pobranie, kurier 60-80zł plus 17 opłata skarbowa.
Cześć, mam pytanie, chce zakupić przedmiot na aukcji, ale wysyłka jest ze Szwajcarii. Aukcja dotyczy oczyszczacza xiaomi za 600 zł. Czy VAT płaci sprzedawca lub czy jest możliwe doliczenie cła i VAT w Polsce ? Jakie mogą być maksymalne dodatkowe opłaty w tym przypadku ?
musis poprosisc od sprEdawcy o kod do oclenia wtedy bedIesz wiedziec ile proc cla a vat to 23 procent
Masz pewność że te pałeczki nie będą wykonane z azbestu i nię nimi nie otrujesz? Lepiej kupić od lokalnego dystrybutora jest wtedy większa pewność że materiał został przebadany.
Witam.
Przerabiałem temat.
W przypadku zakupu od Chińczyka fakty są następujące:
- Allegro ma na Kupującego wywalone, również na przepisy, które stanowią, że ceny podawane
przez Sprzedającego na portalu winny zwierać VAT.
- To Kupujący musi się zatroszczyć o własny tyłek ustalając z Chińczykiem zasady gry.
Co można zrobić?
Przede wszystkim sprawdzić w systemie ISZTAR czy towar podlega ocleniu.
Jeśli tak, w jakiej wysokości.
Następnie (koniecznie przed zakupem) rozpocząć z Chińczykiem (najlepiej po angielsku)
rozmowę - tylko i wyłącznie poprzez komunikator Allegro (żadnych e-maili).
Zadać dwa podstawowe pytania:
- czy udostępnia numer śledzenia paczki (przesyłka rejestrowana)?
- czy wystawia deklarację celną?
Ten kto wystawia deklarację celną reguluje VAT oraz ewentualne cło.
Jeśli Chińczyk odpowie w formie: "możemy podzielić się kosztami" to będzie znaczyć,
że całą kasę wykłada Kupujący (VAT + ewentualne cło).
Jeśli odpowie, że nie ma żadnych dodatkowych opłat można założyć,
że ureguluje VAT i ewentualne cło.
Jeśli tego nie zrobi otwieramy dyskusję, dołączamy screenshot-y konwersacji i równamy go z ziemią wnosząc do Allegro o rekompensatę poniesionych kosztów.
Ponieważ Sprzedający świadomie wprowadził Kupującego w błąd.
Deklarację celną CN22 lub CN23 nadawca musi dołączyć do przesyłki. Bez tego poczta odeśle przesyłkę z powrotem do Chin.
Odnośnie do przesyłek, to przesyłki do Paczkomatów, czy Pocztex (Kurier, Kurier48) to przesyłki krajowe i nie podlegają one ocleniu. Chiński sprzedawca wysyła towar przez pośrednika, który nadaje przesyłkę w Polsce do adresata końcowego, cło i vat rozlicza pośrednik z chińczykiem.