Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Cześć, kupiłam głośniki, ale po ich wypróbowaniu stwierdziłam, że nie spełniają moich oczekiwań. Chciałabym je zwrócić, ale posiadam tylko zewnętrzne oryginalne pudło, natomiast brakuje folijek i jednej części styropianu, w które były opakowane (wyrzuciłam, bo byłam pewna, że zatrzymam produkt). Cześć okablowania jest w oryginalnych opakowaniach. Czy nadal mogę zwrócić produkt, czy sprzedający mi tego nie przyjmie?
Informuje.😎
Chyba sobie jaja robisz. A nawet jeśli - to nie jedyny sprzedawca głośników na allegro... Mam to samo konto od 16 lat i jeszcze nigdy nie musiałam zakładać nowego, by coś kupić.
Brakuje paru folijek (które trzeba było rozerwać, bo inaczej nie dało się wyciągnąć produktu) i jednej części styropianu. Tak to zapakowałam, że jako konsument nie wiedziałabym nawet, że coś jest nie tak.
Jak klient może zwrócić be opakowania to również jak sprzedawca wyśle w opakowaniu zastępczym to nic się nie stanie.
"sprzedawca wyśle w opakowaniu zastępczym to nic się nie stanie."
Nie żartuj, będzie afera na cały AG I nawet dalej.😉
Podobno można nawet używać ale tak żeby nie było widać i zwrócić.
Tak kiedyś to pisało 🤣
@mary-bzz
Prawo do odstąpienia od umowy z Art 27. UoPK nie jest uzależnione od posiadania lub nie oryginalnego opakowania produktu. Jeżeli nie zaszedł przypadek wyłączający to prawo to od umowy możesz odstąpić (a po odstąpieniu masz oczywiście obowiązek zwrócić rzecz do Sprzedawcy w ciągu do 14 dni od złożenia oświadczenia o odstąpieniu). Sprzedawca natomiast ma obowiązek taki zwrot przyjąć , ale jeżeli doszło do zmniejszenia wartości rzeczy z powodów za które odpowiada Kupujący (a do takich może należeć odesłanie produktu niekompletnego w tym pozbawionego oryginalnego opakowania) może (nie musi) utratę wartości produktu potrącić ze zwracanej kwoty.
Innymi słowy: masz prawo zrezygnować z zakupu (z Art. 27 UoPK) ale musisz liczyć się z możliwością nieodzyskania całej zapłaconej ceny.
@mary-bzz, jako konsument nie masz obowiązku zwrotu w oryginalnym ani nawet nieuszkodzonym opakowaniu. Jesteś uprawniona do odstąpienia od umowy bez podania przyczyny. Co do obniżenia kwoty zwrotu z powodu oryginalnego opakowania lub jego uszkodzenia, odpowiedź nie jest taka oczywista.
Sprzedający może argumentować, że opakowanie było częścią umowy i wpływa istotnie na wartość towaru. Musiałby jednak udowodnić, że przedmiot faktycznie stracił przez to na wartości.
W tym przypadku chodzi o zwykłe folie i styropian, więc podejrzewam, że nie będzie to problemem. 🙂
Daj, proszę, znać, gdyby okazało się inaczej.
Maju, przepisy prawa są już wystarczająco prokonsumenckie, nie trzeba ich dodatkowo naginać na niekorzyść sprzedawcy.
Zgodnie z prawem strata sprzedawcy to konieczność przyjęcia zwrotu i jego obsługi, zmiany stanów magazynowych etc. I tylko to.
Za obniżenie wartości - czyli ceny - przedmiotu, odpowiada kupujący.
Gdybyś miała do wyboru dwa zestawy głośników w identycznej cenie, jeden fabrycznie zapakowany a drugi bez "zwykłych folii i styropianu", który byś wybrała?
Sprzedający ma pełne prawo obniżyć cenę - nie o połowę oczywiście, ale 10-20 procent uważam za właściwe.
Z udowodnieniem nie będzie żadnego problemu - sprzedający zwyczajnie wystawi towar taniej i to będzie wystarczający dowód. Oczywiście może wtedy - co bardzo prawdopodobne - dostać od Allegro po uszach za korzystanie ze swoich uprawnień. Nieraz już się tak zdarzało, również i mnie.
Przy okazji: skąd wzięłaś to "wpływa ISTOTNIE na wartość towaru"?
Z udowodnieniem nie będzie żadnego problemu - sprzedający zwyczajnie wystawi towar taniej i to będzie wystarczający dowód. Oczywiście może wtedy - co bardzo prawdopodobne - dostać od Allegro po uszach za korzystanie ze swoich uprawnień. Nieraz już się tak zdarzało, również i mnie
Gdyby to było takie proste, to każdy sprzedawca po zwrocie telewizora bez folijki na pilocie wystawiłby telewizor wart 5000 zł za 1 zł i miałby dowód do obniżenia kwoty zwrotu o 4999zł 😄
Bez jaj. W ustawie napisano o obniżeniu wartości rzeczy ze względu na korzystanie z niej, a nie opakowania rzeczy.
No i znowu pół prawdy...
"... ze względu na korzystanie z niej w sposób wykraczający poza konieczny do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania rzeczy"
O ile z folijkami może być tak, że trzeba je było zerwać, żeby odpakować głośniki, o tyle wyrzucenie styropianu nijak się nie mieści w pojęciu "sposobu koniecznego".
Zapominasz przy tym, że sprzedawca musi obiektywnie ocenić obniżenie wartości towaru. Sprzedając telewizor za złotówkę odpowiadałby za złamanie ustawy o prawach konsumenta, a być może również karnie (gdyby się na przykład okazało, że przytulił dodatkowe cztery tysiące "pod stołem"). Że już o złamaniu regulaminu Allegro nie wspomnę.
@Kasiulki2 Ojej, czyli problem polega na "wyrzuceniu styropianu" z jednej strony opakowania. No tak, to straszne przewinienie kupującego, należy więc mu obniżyć zwracaną kwotę za zmniejszenie wartości rzeczy, o tyle, ile się da, czym więcej, tym lepiej 🙂 To jest cała prawda 🙂
Nie "im więcej", ale poza tym masz rację.
Sprzedawca oferuje produkt w opakowaniu - karton, styropian, folijki itepe. To oczywiste, że już samo otwarcie opakowania przynosi sprzedawcy stratę w wypadku zwrotu - jednak przepisy nakazują mu tę stratę ponieść, o ile była konieczna do sprawdzenia rzeczy.
Logicznie rzecz biorąc każda strata sprzedawcy, która konieczna nie była, może zostać przeniesiona na konsumenta przez zmniejszenie kwoty zwrotu.
Twoje "ojej" przekłada się na całkiem realne pieniądze - załatwienie opakowania zastępczego lub jego części, koszt samego opakowania, obniżenie ceny...
@Kasiulki2 Na pewno masz rację, samo usunięcie taśmy klejącej z folijki to zmniejszenie wartości rzeczy, a nawet samo dotknięcie paczki może takim być, bo trzeba ją będzie zdezynfekować, a to są już ogromne koszty dla sprzedawcy. Zmniejszamy więc wartości za byle g... ale potem nie dziwmy się, że nagle zadziała POK 😄
POK to zupełnie inna bajka - stawianie zadowolenia konsumenta ponad wszystkim, z przepisami prawa włącznie.
@Kasiulki2 Tak, masz rację. Brak taśmy klejącej na folijce od pilota to zmniejszenie wartości telewizora, więc sprzedawca może i powinien obniżyć kupującemu zwracaną cenę o 10%, a jeśli już brakuje kawałeczek styropianu z opakowania, to śmiało o 20% 😄
@xyz96 - a jeśli zamówisz jakiś produkt, już weźmy te głośniki, i po otwarciu opakowania zauważysz że towar jest po zwrocie (to widać) to oddasz, czy zostawisz ? Założysz dyskusję że "używane" czy nie ? Poprosisz o zmniejszenie ceny czy nie ?
Zarzucasz Sprzedawcom że patrzą na wszystko oczyma Sprzedawców a nie Kupujących, a jak ma niby być ? Kupujący nie borykają się z takimi problemami jak Sprzedawcy, i vice versa.
Używany przedmiot powinien być tańszy niż nowy (bo chyba że to Mercedes W124 czarny, 3-drzwiowy 🙂
Poza tym zauważyłem, że czym przedmiot jest tańszy, tym więcej jest z jego Nabywcami i Sprzedawcami kłopotów.
@terazauto To nie ma żadnego znaczenia, co ja zrobię. Znaczenie ma to, że nie można wymagać przy zwrocie oryginalnego opakowania. Nie można też zmniejszać kwoty zwrotu, gdy nie doszło do zmniejszenia wartości rzeczy w wyniku korzystania z niej przez konsumenta. Skoro oryginalnego opakowania wymagać nie można, to tym bardziej nie można nic potrącać za jego brak lub uszkodzenie.
@Kasiulki2, kluczową sprawą jest to, co stanowi przedmiot umowy. Ciężko ponosić odpowiedzialność za coś co np. w ogóle nie było przedmiotem umowy. Obniżenie kwoty zwrotu nie zawsze będzie uzasadnione.
W przypadku towarów kolekcjonerskich, jasne - wartość opakowania może mieć istotne znaczenie. Natomiast, czy faktycznie wartość towaru maleje, jeśli wyrzucimy folię lub kawałek styropianu?
Spójrz na to z punktu widzenia osoby kupującej zwrócony towar, jak prosiłam wyżej. A tylko z tego punktu widzenia można oceniać, czy wartość towaru zmalała.
Spójrz też na wasze własne filtry stanu we wszystkich chyba kategoriach Allegro. Są "Nowe", są "Używane" - ale są też "Po zwrocie". Moim zdaniem to jednoznacznie świadczy, że Allegro rozumie, iż przedmiot po zwrocie konsumenckim nie jest pełnowartościowy dla kolejnych kupujących i nie może być traktowany jako nowy...
Wartość towaru to cena, jaką kupujący chce za niego zapłacić - a za rozpakowany i wypełniony zastępczym uszczelniaczem z powodu braku oryginalnego styropianu z pewnością będzie skłonny dać mniej.
@Kasiulki2, szczerze mówiąc jako konsument nigdy nie zastanawiałam się, czy styropian w zakupionym produkcie jest oryginalny czy zastępczy. 🙂
Rozumiem Twój punkt widzenia, natomiast nie da się ukryć, że dyskutujemy o potencjalnym obniżeniu wartości z powodu elementów o których ciężko powiedzieć, że stanowiły przedmiot umowy.