Dzień dobry.
Mam dokładnie problem tego samego typu (ja zakupiłem książki, a sprzedający ich nie wysyła i nie odpowiada na wiadomości/nie odbiera telefonu). Tak jak napisała moderatorka - "zgłoś problem z zakupem". Tam będziesz miał opcje do wyboru, to wybierasz pierwszą "nie otrzymałem produktu" i "Dalej". Możesz potem napisać jeszcze wiadomość do sprzedającego, aby wyjaśnił co się dzieje - i wyślij. Dopiero od tego momentu/rozpoczęcia dyskusji, sprzedający ma 24 godziny, aby ustosunkować się do dyskusji (od tego też momentu allegro nazwijmy to , że przygląda się sprawie).
Jeśli po 24 godzinach sprzedający nie zareaguje, to kliknij w rozpoczętej dyskusji na samym dole "poproś o pomoc allegro". Wtedy automat allegro wyśle w dyskusji wiadomość do sprzedającego, żeby przesłał w załączniku potwierdzenie nadania albo jeśli nie nadał przesyłki, to żeby przesłał w załączniku potwierdzenie zwrotu pieniędzy. No i teraz niestety czekamy. Jeśli w przeciągu 14 dni sprzedający się nie ustosunkuje, to dopiero wtedy podobno będziesz miał możliwość uruchomienia allegro protect. I podobno po uruchomieniu allegro protect w czasie do 48 godzin powinieneś dostać zwrot pieniędzy. Napisałem podobno, to sam muszę czekać jeszcze 12 dni, aby upłynął termin 14dni i bym mógł uruchomić allegro protect. Szlag mnie trafia jak widzę, że sprzedający loguje się na allegro lokalnym, ale przesyłki nie wysyła, telefonu nie odbiera i ma w czterech literach dyskusję rozpoczętą na allegro. Może jest, to metoda nieuczciwych sprzedających na darmowe obracanie pieniędzmi sprzedających przez 2-3 tygodnie. Jak jestem na allegro od 21 lat i 7 miesięcy, to pierwszy raz mam taką przygodę, ale powiem szczerze, że mocno irytuje mnie podejście portalu - pomoc powinna według mnie być bardziej zdecydowana i szybsza.
Mam nadzieję, że Twój problem zostanie rozwiązany pozytywnie i szybciej.
Pozdrawiam.
